Imprezy organizowane w czasie kwarantanny mają już swoją oryginalną nazwę: "Quarantine Party". Niektórzy wpadli na pomysł urządzenia tego typu spotkań w ubiegły weekend. Okazuje się, iż może to być bardzo kosztowny pomysł.
Miasto nakłada kary pieniężne w wysokości nawet do 5 tysięcy dolarów na osoby, które zdecydują się na organizację imprez w czasie pandemii koronawirusa. Burmistrz Lori Lightfoot ostrzegała w sobotę wszystkich, którzy planowali tego typu zgromadzenia, łamiące nakazy pozostania w domach, przypominając o surowych karach finansowych, a nawet możliwości aresztowania.
Burmistrz w towarzystwie nowego szefa policji, Davida Browna, zwołała w sobotę konferencję prasową, informując o piątkowych imprezach przerwanych przez policję w Chicago. Na niektórych miało się bawić nawet 150 osób.
"Nie bądźcie głupi. Nie wychodźcie z domów. Nie ogłaszajcie tego w mediach społecznościowych. Obserwujemy was i podejmiemy zdecydowane działania" - powiedziała. "Będzie to się odbywać w następujący sposób - zakończymy przyjęcie, ukarzemy was mandatami, a jeśli będzie trzeba, aresztujemy i zabierzemy do więzienia. Nie zmuszajcie nas do tego, aby traktować was jak kryminalistów".
Nowy superintendent chicagowskiej policji, David Brown, dodał, iż władze miały informacje na temat co najmniej sześciu imprez domowych zaplanowanych na sobotnią noc, zachęcając ich organizatorów do natychmiastowej zmiany planów. Policja w każdej dzielnicy miała zamiar szukać nielegalnych imprez i zgromadzeń oraz odholowywać samochody imprezowiczów".
"Jakkolwiek głupio by to nie zabrzmiało, możesz zostać aresztowany za urządzenie imprezy w czasie pandemii COVID-19" - powiedział Brown. "Każdy, kto organizuje duże imprezy będzie pociągnięty do odpowiedzialności".
Brown i Lightfoot przypomnieli mieszkańcom, aby dzwonić pod numer 911, jeśli mają informacje na temat odbywających się w mieście imprez.
"Pozwólcie, że powiem wam, jak bardzo denerwuje mnie egoizm osób urządzających imprezy" - powiedziała Lightfoot. "Każdego dnia pracownicy służby zdrowia ryzykują swoje zdrowie i życie, a także zdrowie swoich najbliższych, opiekując się osobami chorymi na koronawirusa w szpitalach, osobami, które ledwo łapią oddech, ponieważ zarazili się COVID-19. Jak możecie nie szanować ich poświęcenia decydując się, aby nie przestrzegać tak prostych wytycznych? To oznacza pozostanie w domach. Musimy być mądrzejsi. Jeśli chcesz mieć kontakt ze swoimi znajomymi, zadzwoń do nich. Jeśli chcesz zorganizować imprezę taneczną, TikTok. Użyj innych form wideo".
"To, że jesteś młody, nie oznacza, że nie możesz się zarazić. 3,491 młodych osób w wieku 18-29 lat, a z każdym dniem coraz więcej, zaraziło się tym wirusem w naszym mieście (...). Kiedy wracasz do domu, do swojej mamy, babci, czy kogokolwiek innego cierpiącego na przewlekłe schorzenia, sprowadzasz ŚMIERĆ do ich domu. Nie popełniaj tego błędu" - kontynuowała burmistrz nie kryjąc emocji.
JM
