11 czerwca 2020

Udostępnij znajomym:

Nasz stan wydał ponad pół miliarda dolarów na koszty związane z COVID-19 i choć dzięki ustawie CARES i federalnym funduszom suma ta zostanie zwrócona, to przecież w dalszym ciągu są to pieniądze pochodzące z naszych podatków.

Warto więc wiedzieć, jak się nimi rozporządza.

Już wcześniej stacja WGN i zespół dziennikarzy śledczych donosił, iż Illinois wydało 1.7 miliona dolarów na dwa loty czarterowe do przewozu masek i rękawiczek ochronnych z Chin, czy 460,000 dolarów na 800 sztuk iPhone'ów używanych jako przenośne tablety dla pracowników służby zdrowia do wpisywania danych w dokumentacji medycznej.
Oczywiście nie wszystkie wydatki są niepotrzebne, ale znaleźć można wśród nich wysoce kontrowersyjne. Niech każdy sam oceni, które były potrzebne, a które nie:

- Ponad $104 mln. to zwrot kosztu posiłków podczas pandemii dla Chicago Board of Education i innych okręgów szkolnych oraz organizacji non-profit.

- Ponad $11 mln. na wynagrodzenia dla obsługi alternatywnego ośrodka opieki w McCormick Place, gdzie przeniesiono tylko 38 pacjentów.

- $395,000 dla firmy konsultingowej GMMB, Inc. z siedzibą w Waszyngtonie, która zajęła się płatną kampanią społeczną w mediach dotyczącą Covid-19. Agencja ds. Zarządzania Kryzysowego w Illinois wynajęła tę firmę, a rzeczniczka agencji powiedziała, iż GMMB dało najtańszą ofertę.

- $284,310 wydano na pieczywo w kromkach, które trafiło do więzień stanowych. Rzeczniczka Departamentu Więziennictwa twierdzi, że placówki penitencjarne musiały kupować pieczywo od dostawcy z zewnątrz, ponieważ własne piekarnie zostały zamknięte w związku z pandemią.

W sumie nasz stan wydał łącznie ponad 531 milionów dolarów na wydatki związane z koronawirusem i walką z nim. Prawo pozwala gubernatorowi wydawać w takich sytuacjach pieniądze bez większego nadzoru, ale niektórzy politycy republikańscy twierdzą, że potrzebne są zmiany.

„Nie mieliśmy praktycznie żadnego nad tym nadzoru” - mówi Tom Demmer, republikanin z Dixon. „Od miesięcy prosiliśmy gubernatora o udostępnienie danych związanych z wydatkami”.

W ramach przygotowań na najgorszy scenariusz Illinois Emergency Management Agency (IEMA) zarezerwowała miejsce na alternatywne mieszkania. W związku z tym stan zapłacił 3.5 miliona dolarów za wynajem pokojów w sześciu hotelach w Illinois dla osób udzielających pierwszej pomocy, pracowników służby zdrowia i pacjentów z COVID-19, którzy mogliby wymagać izolacji.

„Ilekroć planujesz na wypadek awarii, przygotowujesz się na najgorsze na podstawie posiadanych informacji” - powiedziała Alicia Tate-Nadeau, dyrektor ds. Zarządzania kryzysowego. „Bylibyśmy po prostu niedbali, gdybyśmy nie mieli planu na taką okoliczność".

Chociaż planowanie było wynikiem dobrych intencji, to jednak w południowej części stanu przygotowania takie nie były potrzebne.

Na przykład w Springfield wynajęto w sumie ponad 400 pokojów w dwóch hotelach, a łączny koszt dla podatników wyniósł 1.3 miliona dolarów. Ale ani jedna osoba nie skorzystała tam z zakwaterowania.

„Były to pieniądze, które musieliśmy wydać” – powiedziała Sue Scherer, demokratka z Decatur. „Tak naprawdę nie mieliśmy wyboru”.

Skąd jednak podatnicy mają wiedzieć, czy dostają to, za co zapłacili?

RJ

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor