Po rocznej pauzie spowodowanej pandemią odbyła się doroczna charytatywna impreza Legionu Młodych Polek – Bal Amarantowy nazywany także Balem Biało-Czerwonym i Balem Debiutantek. Diadem królowej zdobyła Kayla Grace Wisneski. Pierwszą Damą Dworu została Klaudia Jarek, a szarfę drugiej Damy Dworu otrzymała Maeve Cieśla. W 82. edycji tej imprezy o koronę ubiegało się jeszcze pięć uroczych Amerykanek polskiego pochodzenia: Kaya Wzorek, Maya Pawlusiewicz, Marianna Mosz, Jennifer Rigo-Wojnnicka i Rachel Carlson.
“Jestem przeszczęśliwa i podekscytowana, że stoję teraz na straży tradycji Legionu i jednocześnie tradycji mojej rodziny. Z niecierpliwością oczekuję na stanie się pełnoprawną członkinią organizacji i kontynuowanie rozpoczętej już pracy charytatywnej. Będę się angażowała jak tylko potrafię” – powiedziała po wyborze Kayla Wisneski.
Ponad 450 gości, którzy zaszczycili swoją obecnością tę niezwykle prestiżową imprezę towarzyską chicagowskiej Polonii, było witanych na schodach wiodących do sali balowej zabytkowego hotelu przez tegoroczne debiutantki ubrane w śnieżnobiałe długie suknie ślubne. Towarzyszyli im ojcowie oraz opiekunowie ubrani we fraki i smokingi, podobnie jak i pozostali panowie na sali. Panom towarzyszyły partnerki w wieczorowych długich kreacjach.
Królowa Balu Amarantowego 2022 Kayla Grace Wisneski
Po wejściu na salę pocztu sztandarowego i odśpiewaniu przez dziewczęta hymnów narodowych Stanów Zjednoczonych i Polski, w imieniu Legionu Młodych Polek przybyłych powitała prezes Kathy Lesny-Evans. Mówczyni wyraziła satysfakcję z faktu tak licznego udziału Polonii w tej najstarszej polonijnej imprezie charytatywnej organizowanej w Chicago od 83 lat przez Legion. Pogratulowała debiutantkom i ich rodzicom decyzji o wzięciu udziału w tym wydarzeniu, życząc sukcesów i wspaniałej zabawy.
Duszpasterskiego błogosławieństwa udzielił zgromadzonym ks. Marek Smółka, koordynator ds. Polonii w chicagowskiej archidiecezji. “Spotykamy się na 82. Balu Biało-Czerwonym, gdzie przypominamy sobie o naszym wspólnym człowieczeństwie i korzeniach, jakie mamy tu, w Stanach Zjednoczonych i w Polsce. Dzisiejszego wieczoru łączymy nasze głosy i nasze serca z tymi w Polsce i Europie Wschodniej, prosząc o pokój i sprawiedliwość. O zakończenie wojny i wzajemną harmonię między narodami” – powiedział duszpasterz błogosławiąc młodym działaczkom Legionu i życząc satysfakcji z propagowania ideałów organizacji i pełnienia jej charytatywnej misji dla dobra Polonii i Polski.
W balu zadebiutowało osiem uroczych dziewcząt. Od prawej: wiceprezes Legionu i przewodnicząca balu Paulina Kulka, prezes Legionu Kathy Lesny-Evans oraz debiutantki: Joanna Wzorek, Rachel Carson, Maeve Ciesla, Kayla Wisneski, Klaudia Jarek, Maya Pawlusiewicz, Jennifer Rigo-Wojnicka, Marianna Mosz i wiceprzewodnicząca balu Cherilyn Smoron-Denisiuk
Po zjedzeniu wystawnej kolacji rozpoczęła się prezentacja debiutantek. Uroczystość otworzyły byłe i obecne działaczki Legionu, tańcząc wraz z partnerami poloneza w choreografii Ryszarda Owsianego. Następnie na sali pojawiły się uczestniczki konkursu w asyście ojców prezentując się w specjalnym tanecznym układzie choreograficznym, który zakończył się złożeniem królewskiego ukłonu.
Na zakończenie prezentacji debiutantki składały królewski ukłon. Podczas ukłonu Klaudia Jarek, laureatka tytułu I Damy Dworu
Po prezentacji ojców poprosiły do tańca byłe, ubrane w czerwone sukienki debiutantki, a miejsca u boku debiutantek zajęli partnerujący im eskorci. Na zakończenie występu poszczególne pary otrzymały kosze z 25 czerwonymi różami, z którymi udały się do gości, aby rywalizując o miano królowej kwestować na rzecz Legionu.
Grupa działaczek Legionu, które wraz z partnerami zatańczyły poloneza
“O miejscu na podium nie decyduje uroda debiutantek, bo wszystkie są przeurocze i piękne, ale kwota zebranych przez kandydatki funduszy z ogłoszeń do balowego pamiętnika oraz rozprowadzenia wśród uczestników tej najstarszej i najbardziej eleganckiej imprezy towarzyskiej chicagowskiej Polonii 25 czerwonych róż, które każda z dziewcząt otrzymała po zakończeniu prezentacji” – powiedziała o zasadach wyboru przewodnicząca balu Paulina Kulka, która prezentowała uczestniczki imprezy.
Wśród honorowych gości byli między innymi: wicekonsul Agata Grochowska, skarbnik powiatu Cook Maria Pappas, prezes Związku Klubów Polskich Łucja Mirowska-Kopeć z honorowym prezesem ZKP Janem Kopciem, prezes Związku Narodowego Polskiego Frank Spula i sekretarz ZNP Alicja Kuklińska, prezes wydziału stanowego Kongresu Polonii Amerykańskiej Mirosław Niedziński, prezes Związku Lekarzy Polskich dr Piotr Brukasz, Monika Galas z Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej oraz kilku innych.
Zdjęcie byłych debiutantek, które na zakończenie programu zatańczyły białego mazura
Historia balu nierozerwalnie jest złączona z duchem polskości i patriotyzmu działaczek amerykańskiej Polonii, które w momencie napaści Niemiec hitlerowskich na Polskę założyły Legion Młodych Polek i zaangażowały się w pomoc polskiemu społeczeństwu. Bale stały się źródłem pozyskiwania finansowego wsparcia na tę działalność. Od 1946 roku bal zyskał miano Balu Debiutantek. Od tamtej pory punktem kulminacyjnym wieczoru stała się prezentacja młodych panien z polonijnych rodzin, które w ten sposób wkraczały w działalność organizacji i jednocześnie dostępowały towarzyskiego debiutu. Z biegiem lat zmieniały się charytatywne cele i priorytety balu, ale zawsze dominuje w nim element elegancji, niepowtarzalnego uroku podkreślonego zabytkowym wnętrzem sali balowej oraz przesłanie charytatywne, z którego korzystają polonijne instytucje pożytku publicznego.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP
