We wtorek weszły w życie nowe przepisy regulujące branżę wynajmu mieszkań w Chicago, w tym dotyczące zakazu wynajmu krótkoterminowego - trwającego tylko jedną noc, co ma na celu uniemożliwienie organizacji wielkich imprez, które stały się utrapieniem mieszkańców wielu dzielnic miasta.
Zatwierdzone przez Radę Miasta Chicago, przy poparciu burmistrz Lightfoot, nowe przepisy miały wejść w życie 1 kwietnia. Jednak działania na rzecz opracowania nowego systemu, który usprawniłby składanie wniosków o licencje, trwały dłużej niż oczekiwano, a radni zgodzili się w marcu na dwumiesięczne opóźnienie.
Nowy system ma na celu weryfikację informacji przekazywanych przez właścicieli nieruchomości, którzy chcą wynająć swoje domy na krótki okres czasu, oraz upewnienie się, iż urzędnicy miejscy są w stanie pociągnąć do odpowiedzialności tych, którzy łamią przepisy.
Miasto będzie teraz wymagać od właścicieli nieruchomości, którzy wystawiają swoje lokale do wynajęcia na platformach internetowych, aby przesyłali informacje rejestracyjne bezpośrednio do miasta, a nie firm zarządzających tymi serwisami, które wysyłały je do urzędników miejskich co dwa tygodnie.
Nowe przepisy zablokują właścicielom oferowanie swoich mieszkań lub domów na licencjonowanych serwisach wynajmu, dopóki miasto nie zatwierdzi ich licencji.
Ułatwi to urzędnikom miejskim pociąganie właścicieli nieruchomości do odpowiedzialności za głośne imprezy lub inne niedogodności. Wynajmujący mogą stracić licencję po jednym „rażącym” naruszeniu w wynajmowanej nieruchomości lub dwóch skargach złożonych w ciągu roku – zgodnie z nowymi przepisami.
Wynajmowane na imprezy
„Ten portal i nowe wprowadzone rozporządzenie przyniosą bardzo potrzebne zmiany; zbyt długo nasze społeczności cierpiały z powodu niepodlegających żadnej kontroli ‘domów imprezowych’ w mojej dzielnicy i w całym mieście” – powiedziała radna Michele Smith z 43 dzielnicy. „Mieszkańcy Chicago skorzystają teraz z nowego systemu, który ułatwi większy nadzór nad sektorem nieruchomości do wynajęcia i poprawi jakość życia w całym mieście”.
Właściciele wynajmowanych lokali mogą zostać ukarani grzywnami w wysokości od 5 do 10 tysięcy dolarów, jeśli ich nieruchomość zostanie wykorzystana do handlu narkotykami, prostytucji, działalności związanej z gangami lub imprez.
Zasady opracowane przez urzędników miejskich w 2016 roku, kiedy biznes krótkoterminowego wynajmu nieruchomości (tzw. home-sharing) dopiero nabierał rozpędu wraz z rozwojem platform takich jak Airbnb, teraz okazały się „przestarzałe” i uniemożliwiły wyciąganie sankcji względem właścicieli nieruchomości, którzy pozwalali, aby głośne imprezy w ich domach stały się uciążliwą normą dla sąsiadów.
Właściciele stracą dochody
Przedstawiciele platformy Airbnb sprzeciwili się wprowadzeniu zakazów jednodniowych wynajmów, jako „niesprawiedliwej i bezpodstawnej regulacji”, która kosztowałaby mieszkańców Chicago wynajmujących domy w serwisie prawie 5 milionów dolarów rocznych przychodów.
Istnieje około 6,900 licencjonowanych przez miasto nieruchomości wynajmowanych za pośrednictwem Airbnb i HomeAway – poinformowali urzędnicy.
Nowe przepisy zmniejszają stałą opłatę rejestracyjną z $10,000 do $7,500 dla platform, które zawierają od 500 do 999 jednostek i do $5,000 dla tych, które zawierają mniej niż 500 jednostek. Zgodnie z nowym prawem, platformy z 1,000 lub większą liczbą jednostek uiszczałyby opłatę rejestracyjną w wysokości 10,000 dolarów.
Właścicieli nieruchomości muszą teraz płacić roczną opłatę licencyjną w wysokości $125, aby wynająć swoją nieruchomość za pośrednictwem tych platform, co oznacza wzrost z 60 dolarów, zgodnie z nowymi przepisami.
Ustawa z 2017 roku nakłada na HomeAway i Airbnb dodatkowy podatek w wysokości 2% od transakcji związanych z krótkoterminowym wynajmem nieruchomości, aby sfinansować usługi dla osób doświadczających przemocy w rodzinie.
jm
