19 lipca 2018

Udostępnij znajomym:

Konsul generalny RP w Chicago Piotr Janicki zareagował na artykuł w dzienniku "Chicago Tribune", w którym Polskę nazwano "problemem Europy", a władzom w Warszawie zarzucono nacjonalizm i demontowanie niezawisłości sędziów.

Artykuł redakcyjny, w sprawie którego konsul Janicki podjął interwencję, zatytułowany "Beyond NATO, Brexit and Putin: Europe’s Poland problem"

(Poza NATO, Brexitem i Putinem: Polska problemem Europy), ukazał się 13 lipca. Autorzy, pisząc o wizycie prezydenta Donalda Trumpa w Europie, znaczną część tekstu poświęcili sytuacji w Polsce.

"W Polsce nacjonalistyczny rząd systematycznie demontował niezawisłość sędziów. Przeprowadzono czystkę wśród sędziów Sądu Najwyższego i zastąpiono ich rządowymi lojalistami” - czytamy. Zdaniem autorów artykułu Trybunał Konstytucyjny, który zapewnia, że ustawa jest zgodna z konstytucją RP, utracił niezależność w 2015 roku, kiedy partia rządząca, Prawo i Sprawiedliwość, uzupełniła jego skład własnymi zwolennikami.

„Wielu w Polsce obawia się, że rząd odwraca swój kraj od demokracji z powrotem w kierunku autorytarnego przywództwa, które Lech Wałęsa pomógł obalić w latach osiemdziesiątych. Wałęsa podziela te obawy. 74-letni Polak, który przewodził ruchowi Solidarności przeciwko sowieckim rządom, powrócił na ulice Gdańska w tym miesiącu, ostro krytykując obecny rząd jako bardziej "perfidny" niż reżim komunistyczny, któremu pomógł odejść" - głosi artykuł redakcyjny "Chicago Tribune".

Autorzy dodają, że "to, co wydarzyło się w Polsce, postawiło Europę na rozdrożu”. Przypominają o wszczętym przez Komisję Europejską postępowaniu o naruszeniu unijnego prawa przeciwko Polsce za ustawę o Sądzie Najwyższym. W komentarzu stwierdzają między innymi, że Waszyngton powinien zareagować "szturchnięciem" na sytuację w Polsce.

"Polska potrzebuje wsparcia USA i reszty NATO w obliczu wszechobecnego zagrożenia ze strony sąsiada na wschodzie, Rosji. Polska ma więc dobry powód do przemyślenia i reformy. Pomocne powinno być szturchnięcie z Waszyngtonu" - konkludują autorzy artykułu.

W liście do redakcji "Chicago Tribune" konsul generalny RP w Chicago, Piotr Janicki, zwrócił uwagę na różnice między polskim i amerykańskim systemem sądownictwa. Napisał między innymi, że "w przeciwieństwie do większości Amerykanów, polscy obywatele nie mogą wpływać na sądownictwo ani poprzez wybory pośrednie, ani bezpośrednie".

Zwrócił uwagę między innymi na to, że dotychczasowy system pozwala polskim sędziom decydować o nominacjach, awansach i kontroli we własnym środowisku. Według konsula, konieczne jest zreformowanie takiego systemu sądownictwa.

Konsul Janicki odniósł się także do znowelizowanej ustawy o Sądzie Najwyższym, zgodnie z którą 3 lipca w stan spoczynku przeszli sędziowie Sądu, którzy ukończyli 65. rok życia. Mogą oni jednak dalej pełnić funkcję, jeśli złożyli stosowne oświadczenie i jeśli zgodzi się na to prezydent.

"W naszym systemie nie ma nic, co byłoby sprzeczne z normami europejskimi" - podkreślił konsul.

Jak tłumaczył, obniżenie wieku emerytalnego sędziów ustawowych nie narusza niezawisłości sądów, ponieważ nie ma wpływu na ich niezawisłość. Wszyscy polscy sędziowie zachowują swoje dotychczas gwarantowane im prawa, w tym immunitet, a żaden z nich nie będzie pozbawiony świadczeń emerytalnych – dodał.

Konsul Janicki swój list do redakcji "Chicago Tribune" zakończył słowami premiera Mateusza Morawieckiego, które padły na początku lipca podczas debaty w Parlamencie Europejskim: "Każdy kraj w Unii ma prawo kształtowania swojego systemu prawnego zgodnie ze swoimi tradycjami. Można nazwać to populizmem, ale prędzej czy później trzeba sobie zadać pytanie, czy odpowiedź na oczekiwania obywateli, to rzeczywiście populizm czy istota demokracji".

JT

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor