Pandemia koronawirusa, zamknięte szkoły i konieczność pozostania w domach przyczyniły się do spadku zgłaszanych przypadków przemocy przeciwko dzieciom. Niestety, nie jest to wcale dobra wiadomość.
Chicago Advocacy Center twierdzi, że tak naprawdę nie chodzi o to, że spadła ilość takich przestępstw, ale nie są one zgłaszane. Eksperci obawiają się, że konieczność pozostania w domach zwiększyła zagrożenie dla wielu dzieci, ponieważ w sytuacji izolacji i stresu nasila się zjawisko znęcania się nad dziećmi, które często dotyczy członków ich najbliższej rodziny. Obawiają się oni, że w tym czasie dzieci są pozbawione możliwości pomocy, której potrzebują.
W Chicago Children's Advocacy Center plac zabaw świeci pustkami, a większość zabawek nie była używana od tygodni. Cztery nowoczesne sale przesłuchań są puste. W tych pokojach zwykle odbywają się rozmowy z dziećmi, obserwowane przez detektywów, funkcjonariuszy i adwokatów.
Chociaż placówka uznana jest za "niezbędną" i ma możliwość normalnego działania, liczba zgłoszeń w czasie pandemii drastycznie spadła.
"To na pewno się nie zakończyło" - powiedziała Veronica Pierce, która przeprowadza rozmowy z małoletnimi ofiarami. "Po prostu nie jest zgłaszane".
Dyrektor wykonawcza, Char Rivette, dodaje, że zamknięcie szkół jeszcze bardziej nasiliło ten problem.
"Szkoły stanowią siatki bezpieczeństwa, bezpieczne schronienia i zapewniają regularny kontakt z nauczycielami i wychowawcami, którzy mają możliwość zauważenia niepokojących sytuacji i interwencji" - powiedziała Rivette.
W kwietniu ubiegłego roku Chicago Advocacy Center przeprowadziło 225 sądowych przesłuchań i rozmów z dziećmi. W tym samym okresie br. roku było ich tylko 67.
Pierce i Rivette apelują, że dopóki nakaz pozostania w domach nie zostanie zniesiony, przyjaciele i rodzina powinni zrobić wszystko, aby sprawdzić stan zdrowia dzieci.
"Skontaktuj się przez telefon czy aplikację Zoom i zadaj kilka pytań, jak się masz, czy czujesz się bezpiecznie" - powiedziała Rivette.
Niestety, krajowe dane wykazują także niedawny wzrost liczby przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci. Dlatego adwokaci broniący praw najmłodszych podkreślają, że rodzina i przyjaciele powinni zrobić wszystko, aby móc sprawdzić stan dzieci, które mogą obecnie znajdować się w naprawdę trudnej i niebezpiecznej dla siebie sytuacji.
JM
