W czwartek burmistrz Chicago Lori Lightfoot ogłosiła, że wybrała byłego szefa policji w Dallas, Davida Browna, na stanowiska kolejnego superintendenta chicagowskiego departamentu, nazywając go "skromnym przywódcą", jakiego potrzebuje miasto, aby poradzić sobie z problemem przemocy i zagrożenia związanego z koronawirusem.
Na czwartkowej konferencji prasowej Lightfoot powiedziała, że Brown za swoją misję w Dallas przyjął zaprowadzenie pokoju w dzielnicach miasta, podejmując liczne inicjatywy w zakresie przejrzystości pracy departamentu. Podkreślając historię życiową Browna, zwróciła uwagę na pokonane przez niego przeciwności losu i sukcesy w zakresie ograniczenia przestępczości w tym mieście. Burmistrz określiła go najlepszym człowiekiem do podjęcia wyzwania w Chicago.
"W tym momencie, zwłaszcza w tym momencie, Departament Policji w Chicago - a nawet nasze miasto - potrzebują tego skromnego przywódcy" - powiedziała. "Człowiek uczciwy, który został ukształtowany w obliczu w tragedii" - dodała, wspominając jego przywództwo w czasie masowej strzelaniny w 2016 roku, w wyniku której życie straciło kilku funkcjonariuszy policji. Pięciu policjantów zostało zabitych, a siedmiu rannych podczas niespodziewanego ataku w centrum Dallas. Na rozkaz Browna policjanci zabili napastnika za pomocą zdalnie sterowanego robota wyposażonego w ładunek wybuchowy.
"Wiem dobrze, że prawdziwy charakter człowieka ujawnia się w czasie kryzysu" - powiedziała, dodając, iż wykazał się on doskonałym przywództwem. Lightfoot ujawniła, że od czasu, kiedy oglądała wiadomości dotyczące strzelaniny sprzed czterech lat, wyobrażała sobie dzień, w którym zostanie burmistrzem Chicago i wybierze go na szefa policji w mieście.
Jako szef policji w Dallas Brown wdrożył system współpracy policji z lokalnymi społecznościami, szkolenia dotyczące uprzedzeń, ujawnił nigdy wcześniej niepublikowane dane na temat strzelanin z udziałem funkcjonariuszy i uczynił swoje miasto "pierwszym w kraju, które wprowadziło kompleksowe szkolenia w zakresie deeskalacji".
"Wszystko to pomogło obniżyć wskaźnik brutalnej przestępczości w Dallas do najniższego poziomu od 50 lat" - powiedziała Lightfoot.
Po przedstawieniu przez burmistrz, Brown podziękował Lightfoot i złożył kondolencje rodzinie pierwszego policjanta, który stracił życie w związku z koronawirusem - o czym burmistrz poinformowała wcześniej tego samego dnia.
Brown powiedział, że zaszczytem będzie dla niego możliwość przewodzenia departamentem policji w Chicago, dodając, że w rzeczywistości Chicago i Dallas mają ze sobą wiele wspólnego, są "silne, dumne i twarde". Zapytany, dlaczego chciał objąć pracę w nowym miejscu, odpowiedział: "Żartujesz? Miasto, które stworzyło Michelle Obamę i wybrało na burmistrza Lightfoot? Możecie na mnie liczyć".
Nowy szef policji wspomniał o pandemii koronawirusa i powiedział, że pokazała ona wartość chicagowskiej policji, obiecując jednocześnie wyprowadzić miasto z kryzysu.
"Uruchomimy nasze społeczności ponownie".
Zatrudnienie Browna przez burmistrz Lightfoot oczekuje jeszcze zatwierdzenia Rady Miasta, co ma nastąpić w tym miesiącu.
59-letni David Brown będzie trzecim od 2008 roku pochodzącym spoza Chicago przywódcą chicagowskiego departamentu policji. Wtedy to ówczesny burmistrz Richard M. Daley wybrał długoletniego weterana FBI, Jody Weisa na szefa policji, a pierwszym wyborem burmistrza Rahma Emanuela był pochodzący z Nowego Jorku Garry McCarthy, który pracował na tym stanowisku w latach 2011-2015.
Brown zastąpi Charliego Becka, byłego szefa policji z Los Angeles, który objął stanowisko tymczasowego szefa policji po tym, jak burmistrz zwolniła Eddiego Johnsona pod koniec ubiegłego roku. Lightfoot oficjalnie podziękowała Beckowi za jego służbę.
"Przyszedłeś do nas w potrzebie" - powiedziała.
Wybór superintendenta policji jest zawsze ryzykowny politycznie dla burmistrza miasta. Niewłaściwy może spowodować demoralizację szeregowych policjantów lub niechęć ze strony Rady Miasta. Należy również upewnić się, że wybór pada na właściwą osobę do objęcia pracy na stanowisku, które według Lightfoot jest "jednym z najtrudniejszych miejsc pracy w organach ścigania".
David Brown będzie odpowiedzialny za strategie walki z przestępczością w mieście posiadającym niechlubną historię przemocy z użyciem broni palnej, w czasie gdy funkcjonariusze będą jednocześnie próbować przystosować się do nowych warunków w obliczu pandemii COVID-19.
JM
