51-letnia chicagowska funkcjonariuszka zmarła w miniony weekend w wyniku popełnienia samobójstwa – potwierdziła burmistrz Chicago, Lori Lightfoot, i chicagowska policja w sobotę wieczorem.
Lightfoot poinformowała, że detektyw policji zmarła w sobotę wieczorem w wyniku „prawdopodobnego samobójstwa” w swoim poście na Twitterze.
„Nasze serca są przepełnione smutkiem, gdy opłakujemy stratę detektyw chicagowskiej policji, która zmarła dzisiaj w wyniku prawdopodobnego samobójstwa” – napisała burmistrz. „Jako miasto ponosimy moralną odpowiedzialność za ciągłe wzmacnianie sieci wsparcia, usług i zasobów dla służb ratunkowych oraz porzucenie piętna związanego z poszukiwaniem pomocy”.
Lightfoot dodała, że każda osoba, która przechodzi kryzys lub czuje, że nie ma odpowiedniego wsparcia, powinna wiedzieć, że nie jest sama, przypominając o numerze telefonu zaufania – National Suicide Prevention 800-273-8255.
Rzecznik chicagowskiej policji, Athony Guglielmi, również wypowiedział się na temat tego samobójstwa.
„Jesteśmy zdruzgotani śmiercią detektyw CPD, która zginęła w wyniku samobójstwa. Życie codzienne może być trudne dla każdego – szczególnie dla funkcjonariuszy policji, którzy bezinteresownie poświęcają swoje życie ochronie innych osób. Składamy najgłębsze kondolencje rodzinie i przyjaciołom”.
Policjantka, która odebrała sobie życie w sobotę, jest pierwszym funkcjonariuszem CPD, który zginął w wyniku samobójstwa w tym roku. Od niedzieli policja nie ujawniła dodatkowych informacji na ten temat.
Krajowa gorąca linia zapobiegania samobójstwom jest bezpłatna i poufna oraz dostępna 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.
JM
