18 maja 2023

Udostępnij znajomym:

Grupa broniąca prawa do broni i właściciel sprzedającego ją sklepu zwrócili się do Sądu Najwyższego o wstrzymanie egzekwowania prawa zakazującego handlu i posiadania tzw. broni szturmowej i magazynków o dużej pojemności. Miała to być interwencja SN jeszcze przed ostatecznym orzeczeniem sądu apelacyjnego. Ich pozew kwestionuje również rozporządzenie w Naperville, które zakazuje sprzedaży tzw. karabinów szturmowych.

Sędziowie najwyższego organu sądowego w USA w krótkim, niepodpisanym postanowieniu odmówili podjęcia decyzji na tym etapie sprawy, która ostatecznie i tak mogłaby wrócić do nich w przyszłości.

Zeszłego lata konserwatywna większość Sądu Najwyższego wydała decyzję dotyczącą największego rozszerzenia praw do posiadania broni od ponad dekady, orzekając, że środki kontroli broni muszą być zgodne z historyczną tradycją kraju dotyczącą regulacji broni palnej.

Po tej decyzji wiele stanów kierowanych przez demokratów uchwaliło nowe przepisy dotyczące broni, po czym ich przeciwnicy bardzo szybko wnieśli pozwy.

Ale od tego czasu Sąd Najwyższy trzykrotnie odmówił interwencji w przepisach dotyczących broni, wykorzystując jedno ze swoich nadzwyczajnych uprawnień.

O co chodziło

Przypomnijmy, że demokraci z Illinois chcieli wprowadzić nowe przepisy regulujące posiadanie i sprzedaż broni po masowej strzelaninie podczas parady 4 lipca w Highland Park, w której zginęło siedem osób, a dziesiątki zostało rannych. Tak powstała, a następnie przyjęta została ustawa Protect Illinois Communities Act, ograniczająca sprzedaż i posiadanie broni automatycznej i magazynków o dużej pojemności.

Miasteczko Naperville, położone około 35 mil na południowy zachód od Highland Park, uchwaliło w sierpniu ub.r. rozporządzenie zakazujące sprzedaży tzw. karabinów szturmowych, które obejmują 26 kategorii broni palnej, spełniających określone kryteria. Weszło ono w życie w styczniu.

Kto złożył pozew

Robert Bevis, właściciel sklepu z bronią Law Weapons w Naperville, pozwał to rozporządzenie, a National Association for Gun Rights przyłączyło się do jego wysiłków.

Później, już po jej wprowadzeniu, dodali do pozwu sprzeciw wobec ustawy Protect Illinois Communities Act, która została uchwalona 10 stycznia. Według jej zapisów mieszkańcy, którzy już posiadali taką broń, mogli ją legalnie zatrzymać po zarejestrowaniu w policji stanowej.

Federalny sędzia okręgowy odmówił zablokowania prawa stanowego lub rozporządzenia miejskiego w lutym. Pod koniec zeszłego miesiąca Sąd Apelacyjny 7. Okręgu odrzucił wniosek o zawieszenie wykonywania ustawy, od czego już złożona została apelacja.

Prawnicy strony pozywającej skierowali następnie wniosek do Sądu Najwyższego, którego decyzję właśnie poznaliśmy.

Sędziowie obrali podobną drogę, jak w przypadku dwóch innych, pilnych wniosków o zablokowanie nowojorskich przepisów dotyczących posiadania broni na początku tego roku.

Biorący udział w jednej z tych decyzji konserwatywny sędzia Samuel Alito, do którego dołączył sędzia Clarence Thomas, napisał w orzeczeniu, że zwolennicy pewnych rozwiązań „nie powinni być odstraszani” i że sąd odmówił wkroczenia ze względów proceduralnych, a nie wyrażania opinii co do meritum sprawy.

rj

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor