Matka z Kolorado ostrzega przed niebezpieczną „zabawą”, popularną wśród nastolatków, tzw. „choking challenge”, w wyniku której straciła swojego 11-letniego syna.
Kobieta ma nadzieję, że dzięki jej tragedii inni rodzice dowiedzą się o coraz bardziej popularnym wyzwaniu z sieci i zagrożeniach, które się z tym wiążą.
Tia Bodkins powiedziała, że ostatnią rzeczą, jaką powiedziała do swojego 11-letniego syna Carsona, było „kocham Cię, jestem z Ciebie bardzo dumna”, zanim chłopak nie poszedł na górę, aby spakować się na rodzinną wycieczkę. Kilka minut później 11-latek nie oddychał. Bodkins twierdzi, że wykonywała CPR, zanim ratownicy medyczni nie przejęli akcji reanimacyjnej, a zespół w szpitalu dziecięcym pracował niestrudzenie, aby przywrócić Carsona do życia, ale jego mózg nieodwracalnie ucierpiał z powodu braku dopływu tlenu.
Bodkins powiedziała, że jej syn grał w zabawę w duszenie, która polega na odcinaniu dopływu tlenu do mózgu, aby osiągnąć poczucie odurzenia. Cyber-eksperci twierdzą, że śmiertelne wyzwanie zatacza w internecie coraz szersze kręgi, stwarzając śmiertelne zagrożenie.
Osoby, które grają w tę grę, często cierpią na bóle głowy i mają przekrwione oczy. Bodkins zdecydowała się opowiedzieć swoją historię, aby ostrzec rodziców przed zagrożeniami i zwrócić uwagę na znaczenie monitorowania aktywności dziecka w sieci. Podkreśla, że oznacza to coś więcej niż tylko aktywowanie automatycznych ustawień bezpieczeństwa.
„Mamy blokady na internet, zabezpieczenia obowiązujące wszystkich trzech chłopców. Ale pozwoliłam mu oglądać YouTube, aby mógł uczyć się tricków deskorolkowych. Zakładałam, że właśnie to oglądał” – powiedziała Bodkins.
Kobieta dodała, że rodzice muszą sprawdzać historię odwiedzanych przez ich dzieci stron. Ojczym Carsona, Jason Davis twierdzi, że najważniejsze to uchronić dzieci przed niebezpieczeństwami, które czają się w internecie, nawet jeśli oznacza to urazy i złość z ich strony.
„Jako rodzice ponosimy odpowiedzialność, aby upewnić się, że nasze dzieci są chronione, chociaż czasami może stanowić to naruszenie kwestii ich prywatności” – powiedział.
Carson cieszył się popularnością w szkole, teraz jego ławka pełna jest liścików pożegnalnych i kwiatów od innych uczniów. Dyrektor szkoły, do której uczęszczał, Kurt Naber powiedział, że placówka zapewnia wsparcie i pomoc psychologiczną dla wszystkich pracowników i uczniów.
„Przerażające jest stracić tak młodego ucznia. To uderzyło w nas wszystkich bardzo mocno, we mnie osobiście z racji tego, że sam jestem rodzicem dziecka w tym wieku” – powiedział.
Naber dodaje, że informacja ma kluczowe znaczenie w uświadamianiu rodziców na temat tego, jakie zagrożenia mogą czyhać na ich dzieci w sieci.
„To jest prawdopodobnie bardziej rozpowszechnione, niż zakłada większość rodziców czy szkół” – powiedział.
Carson kochał sport i jazdę na deskorolce, jest wspominany jako chłopiec, który sprawiał, że inni się śmieją i uśmiechają. Jego matka dodaje, że cała rodzina stara się pozostać silna i uprać z niewyobrażalnym bólem z powodu tej straty.
„Żyjemy minuta po minucie. Wszyscy jesteśmy tak bardzo zasmuceni. Bardzo za nim tęsknimy” – powiedziała.
Po śmierci chłopa powstała strona GoFundMe (https://www.gofundme.com/carson-bodkins-memorial-fund), gdzie zbierane są fundusze na stworzenie parku i toru do jazdy na deskorolkach (skatepark) lub placu zabaw imienia Carsona.
Zabawa w duszenie – choking game, to prawdopodobnie jedna z najbardziej niebezpiecznych gier, w które grają nastolatki i której skutków nie da się już odwrócić. Młodzi ludzie odcinają dopływ tlenu, aby przez kilka chwil być na tzw. „haju”. Podduszają się do momentu, gdy tracą przytomność. Robią to w grupach lub samotnie, za pomocą własnych rąk lub przy użyciu pętli ze sznurka, sznurówek, krawatów, plastikowych worków, poduszek czy innych materiałów. Dzieciaki mówią o stanie euforii, jednak mało mówi się o długofalowych skutkach, które nie pojawiają się od razu, ale dają o sobie znać później – spowodowane niedotlenieniem mózgu. Nastolatkom grożą zaburzenia pamięci, możliwość pojawienia się padaczki, a także ryzyko śmierci.
Choking game od kilkunastu już lat zbiera śmiertelne żniwo w Stanach Zjednoczonych. Nie ma dokładnych danych na temat ilości ofiar, ale w dobie internetu i mediów społecznościowych, gra rozprzestrzenia się szybko i coraz bardziej zyskuje na popularności.
Więcej informacji na temat „zabawy w duszenie” i sposobów ochrony dzieci w sieci, warto odwiedzić strony:
http://www.gaspinfo.com/en/choking.html
https://childmind.org/article/helping-children-deal-grief/
https://www.nctsn.org/
https://cultureofsafety.thesilverlining.com/safety-tips/the-choking-game/
Monitor
