22 marca 2023

Udostępnij znajomym:

Nie tylko Chicago

Choć większość uwagi w kręgach politycznych i medialnych poświęcana jest trwającej kampanii przed drugą turą wyborów w Chicago, to nie wolno zapominać, że tego samego dnia, 4 kwietnia, część miasteczek i gmin w naszej aglomeracji i okolicznych powiatach, dokonywać będzie wyboru między innymi swoich burmistrzów, radnych, członków rad szkolnych i bibliotecznych.

W kilku miejscach na kartach do głosowania umieszczone będą pytania referendalne dotyczące choćby finansowania placówek zdrowotnych, zwiększenia funduszy na straż pożarną, dokonania znaczących zakupów i innych, ważnych dla lokalnych społeczności kwestii.

Wśród miasteczek przeprowadzających w kwietniu wybory znajdują się między innymi: Arlington Heights, Bartlett, Berwyn, Cicero, Evanston, Glenview, Hanover Park, Hoffman Estates, Prospect Heights, Oak Lawn, Oak Park, Mount Prospect, Palatine, Park Ridge, Schaumburg, Skokie, Streamwood, Wheeling i wiele więcej, nie tylko w powiecie Cook, ale również DeKalb, DuPage, Kane, Lake, Kankakee, McHenry, czy Will.

Pełną listę miasteczek przeprowadzających wybory, osób ubiegających się o głosy na określone stanowiska, czy pytań referendalnych, znaleźć można na oficjalnych stronach danego powiatu.

Dogrywka w Chicago

4 kwietnia zmierzą się dwaj kandydaci lutowych wyborów na stanowisko burmistrza, którzy zdobyli najwięcej głosów. To dyrektor generalny chicagowskich szkół publicznych Paul Vallas i komisarz powiatu Cook, Brandon Johnson.

Oprócz nich o stanowiska radnych walczyć będą w dogrywce kandydaci w 14 okręgach miejskich, gdzie nikt nie przekroczył progu 50 procent głosów.

Choć obydwaj kandydaci są demokratami, to reprezentują nieco inne podejście do wielu tematów. W wyścigu o fotel burmistrza bardziej konserwatywny Vallas i zdecydowanie postępowy Johnson mają odmienne zdanie na temat rozwiązania problemu przestępczości i edukacji w mieście. Różni ich też nieco podejście do kwestii podatków.

Obydwaj kandydaci od kilku tygodni prowadzą bardzo intensywną kampanię, debatują publicznie i odpowiadają na pytania mieszkańców. Każdy z nich stara się o wsparcie jak największej liczby polityków, działaczy i grup biznesowych, politycznych oraz społecznych.

Walka o głosy

Określając jego politycznego przeciwnika jako „kandydata ekstremalnego”, dążącego do podniesienia podatków, pięć głównych stowarzyszeń biznesowych poparło byłego dyrektora generalnego Chicago Public Schools, Paula Vallasa, w staraniach o stanowisko burmistrza.

Są to: Chicagoland Chamber of Commerce, Chicagoland Apartment Association, Illinois Hotel & Lodging Association, Illinois Manufacturers' Association oraz Illinois Retail Merchants Association. Grupy te wydały w poniedziałek wspólne oświadczenie, w którym stwierdzają, że „dla biznesu i rządu najważniejszym jest wspólne rozwiązywanie złożonych problemów związanych z gospodarką miasta, podczas gdy ekstremalny plan podwyżki podatków Brandona Johnsona zniszczyłby Chicago i kosztowałby niezliczone miejsca pracy”.

Grupa stwierdziła, że „radykalna” propozycja Johnsona, aby przywrócić tzw. head tax (podatek pogłówny) od pracowników zatrudnionych w mieście, podniosłaby podatek hotelowy i motelowy, podniosłaby krańcową stawkę sprzedaży luksusowych domów i „podniosłaby podatki o 800 milionów dolarów i uderzyłaby w klasę średnią i mały biznes".

„Potrzebujemy burmistrza, który będzie wspierał, a nie utrudniał działania lub pozbawiał środków finansowych policję. Potrzebujemy burmistrza, który rozwinie gospodarkę i pomoże rodzinom nie nakładając prawie miliarda dolarów nowych podatków, które przegonią firmy i miejsca pracy” – powiedział Lavin. „Potrzebujemy burmistrza z doświadczeniem w równoważeniu budżetów, a nie takiego, który będzie się uczył w pracy”.

Tymczasem kongresman Jesus “Chuy” Garcia poparł w weekend Brandona Johnsona. W pierwszej turze Garcia odpadł zajmując czwarte miejsce uzyskując ponad 70 000 głosów pochodzących w większości z dzielnic na zachodzie miasta. Johnson odebrał również poparcie wpływowego przewodniczącego Chicago Aldermanic Black Caucus, zrzeszającego czarnoskórych aldermanów z Chicago. 

Każdy z kandydatów ma po swojej stronie znaczące i wpływowe nazwiska i organizacje. Była burmistrz jak dotąd nie wyraziła poparcia dla żadnego z nich. Vallas otrzymał również kluczowe poparcie od swojego byłego rywala, biznesmena Williego Wilsona, wraz z religijnymi liderami Providence Missionary Baptist Church w South Side, a ponadto od Latino Leadership Council, organizacji składającej się z działaczy, liderów biznesu i osób na wybieralnych stanowiskach pochodzenia latynoskiego. Oczekuje się, że Johnson zostanie poparty przez czarnoskórych strażaków i ratowników medycznych.

Poparcie Polonii

22 marca Paul Vallas odwiedził siedzibę PNA, gdzie spotkali się z nim przedstawiciele niektórych organizacji polonijnych, udzielając mu swego poparcia. Podczas spotkania, w którym wzięło udział ok. 30 osób, Paul Vallas nawiązał do stałych tematów pojawiających się podczas kampanii, jak bezpieczeństwo publiczne, edukacja, finanse miasta i podatki. Kandydat wspomniał o konieczności przywrócenia Dnia Pułaskiego do rangi święta w chicagowskich szkołach publicznych.

Dzień wcześniej wraz z grupą działaczy i sympatyków, w otoczeniu flag Polski i USA, poparcia Brandonowi Johnsonowi udzielił demokrata Daniel Pogorzelski, wybrany w listopadzie na stanowisko komisarza Metropolitan Water Reclamation District of Greater Chicago.

Głosowanie już się rozpoczęło

4 kwietnia to data drugiej tury wyborów i termin wysłania karty do głosowania korespondencyjnego w celu jej policzenia. 18 kwietnia jest ostatnim dniem, w którym karty wysłane pocztą (ale z datą stempla pocztowego do 4 kwietnia) mogą dotrzeć do biur Chicago Board of Election Commissioners. 30 marca jest ostatnim dniem, w którym można zgłosić chęć głosowania korespondencyjnego.

Wczesne głosowanie, osobiście, wystartowało w poniedziałek i odbywa się w 52 punktach na terenie miasta. Pełną ich listę można znaleźć na stronie chicagoelections.gov, jak również wszystkie inne, niezbędne do oddania głosu informacje. Strona dostępna jest w języku polskim, wystarczy na samym początku kliknąć na zakładkę „polski” odnosząca się do języka.

Podczas wyborów 28 lutego oddano prawie 132 000 przedterminowych głosów. Stanowi to prawie jedną czwartą wszystkich oddanych w pierwszej turze głosowania. Mimo to frekwencja nie była wysoka, bo tylko około 35% uprawnionych do głosowania oddało w sumie swoje głosy. Najniższą frekwencję odnotowano wśród wyborców w wieku od 18 do 24 lat.

Vallas, 69-letni były dyrektor CPS, od dawna krytykuje Związek Nauczycieli w Chicago, któremu Johnson pomaga przewodzić, twierdząc, że przerwy w pracy związku podczas pandemii zaszkodziły dobru dzieci i zaszkodziły ich rozwojowi w przyszłości. 46-letni Johnson regularnie przedstawia podejście Vallasa do edukacji publicznej jako „moralne bankructwo” między innymi w związku z promocją przez niego tzw. bonów edukacyjnych, które mogą być wykorzystane w prywatnych szkołach (zwolennikiem tego podejścia był Rahm Emanuel).

Jeśli chodzi o przestępczość, Vallas pozycjonuje się jako kandydat wspierający organy ścigania, planujący zmianę przepisów według niego ograniczających policjantom możliwość wykonywania ich pracy. Tymczasem Johnson potępił zależność miasta od policji uznając to za „nieudaną strategię” i zamiast tego obiecuje nową, która przesunie punkt ciężkości na inwestycje społecznościowe w mieszkalnictwo, zdrowie psychiczne i inne, zamiast dalszego finansowania sił policyjnych.

rj

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor