Stanowy podatek od paliwa w Illinois został ostatnio podniesiony w 1990 roku, z 16 centów za galon do 19 centów. Niektórzy stanowi ustawodawcy naciskają teraz na podwyżkę, która pomogłaby sfinansować budowę i naprawę dróg i mostów w Illinois.
19-centowy podatek od sprzedaży galona benzyny w Illinois jest niższy niż w większości sąsiednich stanów. W Wisconsin wynosi 32.9 centa, Indiana nalicza 29 centów za galon, po podwyżce w 2017 r. o 18 centów, a Michigan – 26.3 centa. Missouri pobiera 17.3 centa za galon, a wyborcy w listopadzie 2018 r. odrzucili w referendum propozycję podwyższenia podatku o 10 centów na budowę dróg i mostów.
Na horyzoncie pojawia się inny problem związany z tym, że nowe samochody są paliwooszczędne, a kierowcy kupują mniej benzyny, co oznacza niższe wpływy z podatku.
W 1991 r. mieszkańcy Illinois płacili średnio $166 per capita za podatek od benzyny, teraz jest to około $100 rocznie, co oznacza spadek o 40 procent.
W rezultacie niektóre stany przyjrzały się alternatywnemu rozwiązaniu związanemu z liczbą przejechany przez kierowców mil. Jak dotąd ten pomysł testuje skutecznie Oregon - który w 1919 r. był pierwszym stanem z opodatkowaną sprzedażą benzyny.
Oregon stał się w 2015 r. także pierwszym stanem, który wypróbował program opodatkowania przejechanych mil.
Wolontariusze płacili stanowi 1.7 centa za każdą przejechaną milę i w zamian otrzymywali zniżkę przy zakupie benzyny. Program jest obecnie ograniczony do 5,000 pojazdów. Azuga, prywatna firma zajmująca się obsługą GPS, prowadzi rejestrację przejechanych mil dla stanu.
Według Nate'a Bryera, wiceprezesa Azugi ds. innowacji, podobny program testowano w Kolorado, Waszyngtonie i Kalifornii oraz wzdłuż autostrady międzystanowej 95 na Wschodnim Wybrzeżu
Użytkownicy mogą wybrać sposób liczenia mil. Jednym jest podłączenie transpondera do portu diagnostycznego pojazdu. Jeśli GPS jest używany z urządzeniem, mile poza stanem nie są rejestrowane.
Maureen Bock, kierownik programu w Departamencie Transportu w Oregonie, zwraca uwagę, że taki system jest dla stanu korzystniejszy, niż podatek od sprzedaży benzyny. Właściciel Tesli z silnikiem elektrycznym płaci tyle samo za przejechane mile, co inny samochód (w tej samej kategorii, jeśli chodzi o wagę pojazdu) zużywający benzynę.
Odchodzący w maju ze stanowiska burmistrz Rahm Emanuel w grudniu 2018 r. dołączył do grupy włodarzy z przedmieść, którzy opowiadają się za podwyżką stanowego podatku od benzyny w celu sfinansowania remontów infrastruktury. Kierowcy płaciliby od 20 do 30 centów więcej za galon paliwa w całym stanie.
Wezwali oni stanowy Kongres w Springfield do uchwalenia nowej ustawy dotyczącej transportu. “Nasz stan nie może już dłużej czekać" - powiedział Emanuel, któremu towarzyszyli burmistrzowie Park Forest, Hazel Crest, Oswego, Fox River Grove, Joliet, Batavia, Broadview i Ford Heights.
"W ciągu ostatnich czterech lat utknęliśmy w punkcie neutralnym, a inne stany - w tym Ohio, Indiana, Michigan, Iowa, uchwaliły ustawy z podwyżką podatku od benzyny” - kontynuował. Emanuel powiedział, że wzrost podatku o 20 centów odpowiadałoby inflacji w ciągu ostatnich 28 lat.
Grupa burmistrzów ustaliła wysokość podwyżki w przedziale od 20 centów do 30 centów jako wytyczną dla stanowych ustawodawców.
"W ciągu ostatnich 28 lat nie inwestowaliśmy w starzejącą się infrastrukturę. Chicago i większa część metropolii straciła część miejsc pracy i możliwości gospodarczych, do czego by nie doszło, gdybyśmy mieli infrastrukturę na miarę XXI wieku” - dodał burmistrz.
Komisarz miejskiego departamentu transportu w Chicago, Rebekah Scheinfeld, oświadczyła, że 20-centowy wzrost podatku od benzyny przyniósłby $320 milionów dodatkowych środków na sektor transportu w regionie Chicago. Administracja burmistrza Emanuela oszacowała, że ten sam wzrost o 20 centów przyniósłby miastu dodatkowe $80 milionów rocznie.
Po dwóch kadencjach Emanuel odchodzi jednak z urzędu 20 maja, a decyzje w sprawie dofinansowania infrastruktury zostaną pozostawione jego następczyni. W drugiej rundzie wyborów 2 kwietnia wyborcy głosować będą na Toni Preckwinkle i Lori Lightfoot.
"Bardzo potrzebujemy, aby stanowy Kongres podjął działania w tej sprawie” - powiedział burmistrz Batavii Jeff Schielke. "Mamy ogromne ilości odłożonych remontów dróg i autostrad. Teraz nadszedł czas, abyśmy mieli mocną ustawę transportową dla przyszłości naszego regionu” - podkreślił.
Średnio w naszym stanie do rachunku od sprzedaży jednego galona benzyny doliczane jest 55.91 centa, w tym ujęte są federalne, stanowe i lokalne podatki i opłaty.
Podatki nakładane na galon benzyny w stanie Illinois obejmują: 19 centów stanowego, 18.4 centa federalnego, a także 6.25 procent podatku od sprzedaży. W Chicago kierowcy płacą również miejski podatek od sprzedaży, powiatowy, a także podatek na Regional Transportation Authority oraz stanowy, a łączna stawka wynosi 10.25 proc. Miejski i powiatowy podatek w sumie wynosi w Chicago 11 centów na galonie.
JT
