Firma potwierdziła czwartek zgon jednego z pracowników centrum logistycznego położonego w Waukegan. To już czwarta ofiara śmiertelna COVID-19 wśród pracowników Amazon, którzy kontynuują pracę w czasie pandemii.
Mężczyzna, który pracował na nocnej zmianie, został zatrudniony we wrześniu. W centrum realizacji zamówień w Waukegan pojawił się ostatni raz 19 marca i nie miał żadnych objawów choroby. Firma dowiedziała się o jego pozytywnym wyniku testu w dniu 24 marca. Mężczyzna zmarł 18 kwietnia. Amazon odmówił podania szczegółowych informacji na temat pracownika, powołując się na względy prywatności, ale jego rodzinie zostały zapewnione usług wsparcia. W centrum w Waukegan pracuje 500 osób.
Amazon, który zatrudnia obecnie około pół miliona pracowników godzinowych w centrach dystrybucji i realizacji zamówień na terenie całych Stanów Zjednoczonych, był przedmiotem protestów niektórych pracowników, którzy twierdzili, że firma nie robi wystarczająco dużo, aby ich ochronić przed koronawirusem.
Trzej inni pracownicy Amazon, który zmarli w związku z COVID-19, pracowali w zakładach w Nowym Jorku i Kalifornii.
Firma odmówiła ujawnienia informacji na temat tego, ilu jej pracowników uzyskało pozytywne wyniki testów na koronawirusa. Pracownicy są powiadamiani, gdy w ich placówce pojawi się przypadek zarażenia.
Amazon zatrudnił 175 tysięcy nowych pracowników w ostatnich tygodniach, ponieważ wprowadzone nakazy pozostania w domach spowodowały, że coraz więcej osób decyduje się na robienie zakupów w sieci. Sprzedaż netto wzrosła w pierwszym kwartalne o 26% - do 75.5 miliarda dolarów, chociaż dochód netto spadł z powodu wyższych kosztów.
Amazon powiedział, że spodziewa się wydać 4 miliardy dolarów na koszty związane z COVID-19 w drugim kwartale, w tym środki ochrony indywidualnej i wyższe płace. Firma płaci pracownikom magazynów dodatkowe 2 dolary na godzinę i podwójną stawkę za nadgodziny w czasie pandemii, co w tej chwili obowiązuje do 16 maja.
W miarę rozwoju pandemii Amazon wprowadza nowe środki bezpieczeństwa w swoich magazynach i centrach realizacji zamówień.
Od końca marca obowiązkowe jest noszenie maseczek przez wszystkich pracowników, dostępne są rękawiczki, a pracownikom mierzona jest temperatura w momencie, gdy wchodzą do budynku. Firma zmieniła strukturę stanowisk pracy, aby umożliwić zachowanie odległości 6 stóp, co wpłynęło na wydajność pracy i spowodowało pewne opóźnienia w dostawie przesyłek.
Firma dyscyplinuje pracowników, którzy zostali przyłapani na łamaniu zasad dotyczących dystansu społecznego. Jeśli naruszenie zostanie popełnione dwukrotnie, może stanowić to podstawę do rozwiązania umowy o pracę.
Amazon opracowuje również strategię umożliwiającą przeprowadzanie codziennych testów na COVID-19 we wszystkich swoich obiektach.
JM
