Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorób zmieniły część swoich wytycznych dotyczących noszenia maseczek, zalecając, aby nawet zaszczepione osoby powróciły do ich noszenia w pomieszczeniach zamkniętych w tych częściach kraju, gdzie rośnie liczba zachorowań.
Powołując się na nowe informacje na temat możliwości rozprzestrzeniania się nowego wariantu Delta wśród zaszczepionych osób, CDC zaleciło również noszenie maseczek wszystkim nauczycielom, personelowi szkół, uczniom i osobom odwiedzającym szkoły, niezależnie od ich statusu szczepień.
Nowe decyzje są następstwem niedawnych decyzji podjętych przed władze Los Angeles i St. Louis, aby powrócić do nakazów noszenia maseczek w pomieszczeniach zamkniętych, w obliczu gwałtownego wzrostu liczby przypadków zachorowań i hospitalizacji związanych z koronawirusem. Stany Zjednoczone odnotowują teraz średnio ponad 57,000 przypadków dziennie i 24,000 hospitalizacji z powodu Covid-19.
W dalszym ciągu większość zachorowań dotyczy osób niezaszczepionych. Jednak również u tych zaszczepionych może dochodzić do infekcji, które na ogół powodują łagodniejszy przebieg choroby. Kiedy dominowały poprzednie odmiany koronawirusa, uznano, iż jest mało prawdopodobne, aby osoby zaszczepione mogły go rozprzestrzeniać - powiedziała dyrektor CDC, doktor Rochelle Walensky. Jednak w przypadku wariantu delta poziom wirusa u zakażonych zaszczepionych osób jest "nie do odróżnienia" od poziomu wirusa w nosie i gardle osób niezaszczepionych.
Nowe dane są niepokojące i CDC uznało, iż należy podjąć odpowiednie działania.
"Zaszczepione osoby mogą również przenosić wirusa na innych" - powiedziała Walensky.
Przez wiele miesięcy liczba zachorowań na Covid, zgonów i hospitalizacji stale spadała, ale trendy te zaczęły się zmieniać na początku lata, gdy ilość zachorowań na wariant delta, zmutowaną i bardziej zakaźną wersję wirusa, zaczęła się gwałtownie zwiększać, szczególnie na obszarach z niskimi wskaźnikami szczepień.
Sekretarz prasowa Białego Domu, Jen Psaki powiedziała, że wariant Delta zmienił perspektywę Covid-19 od czasu, gdy CDC złagodziło zalecenia dotyczące noszenia maseczek.
"To jest ich praca. Ich zadaniem jest monitorowanie ciągle zmieniających się informacji, ewoluujących danych i dostarczanie wskazówek amerykańskiej opinii publicznej" - powiedziała Psaki. „To, co się nie zmieniło” - dodała - „to fakt, że osoby zaszczepione mają ogromną ochronę przed poważnym przebiegiem choroby, hospitalizacją i śmiercią”.
Niektórzy eksperci ds. zdrowia publicznego uważali, że wcześniejsza decyzja CDC była oparta na danych naukowych, które wskazywały, że ryzyko rozprzestrzeniania wirusa przez zaszczepione osoby jest stosunkowo niskie, a ryzyko zarażenia się wirusem i ciężkiego przebiegu choroby jest jeszcze niższe. Jednak skrytykowali brak konieczności udokumentowania statusu szczepień, co tworzyło system honorowy, które wykorzystały osoby niechętne noszeniu maseczek od początku.
„Gdyby wszystkie niezaszczepione osoby wykazały się odpowiedzialnością i nosiły maseczki w pomieszczeniach, nie zauważylibyśmy tego wzrostu” – powiedział dr Ali Khan, były badacz chorób CDC, obecnie dziekanem College of Public Health University of Nebraska.
"Zdecydowanie można było przewidzieć, że kiedy CDC wydało swoje zalecenia, maskowanie nie będzie już normą i tak się właśnie stało" - powiedział Lawrence Gostin, profesor prawa ds. zdrowia publicznego na Georgetown University. Dodał, że CDC może być teraz postrzegane jako łatwo zmieniające swoje decyzje, ponieważ nie nastąpiły znaczne zmiany w dowodach naukowych. Co więcej, prawdopodobnie nie zmieni to nastawienia osób, które w pierwszej kolejności powinny nosić maseczki.
jm
