Sąd upadłościowy postanowił we wtorek dać prezesowi Searsa Eddiemu Lampertowi kolejną szansę na uratowanie sieci sklepów od bankructwa i redukcji około 50,000 miejsc pracy.
Sears Holdings, który zarządza 126-letnią firmą, planował odrzucić prośbę Lamperta. Po decyzji o wystąpieniu do sądu o ochronę przed wierzycielami jego fundusz hedgingowy ESL Investments zaproponował 4.4 miliarda dolarów na uratowanie Searsa.
ESL protestowało przeciwko decyzji Sears Holdings. Ostatecznie sędzia sądu upadłościowego dał Lampertowi więcej czasu - ale podniósł warunki. Jego fundusz hedgingowy będzie zobowiązany do wpłaty zaliczki w wysokości 120 milionów dolarów. Sears pozwoli ESL zapoznać się z ofertą innych firm zainteresowanych wykupem długów sieci.
Upadłość Searsa nadal jest możliwa nawet jeśli dojdzie do tego, że część parterowego sprzedawcy detalicznego będzie mogła zostać uratowana, podobnie jak działalność związana z usługami świadczonymi w domach i biznesach.
Ważną częścią planu Lamperta było wzmocnienie dwóch detalistów, Searsa i Kmartu, poprzez połączenie ich w 2005 roku. Jednak połączone firmy stały się ofiarami konkurencji ze strony sieci Walmart, Target i Amazon.
Ostatnim rokiem, kiedy Sears odnotował zyski, był 2010. Od tego czasu firma nie zarobiła na czysto ani centa, a zadłużenie wzrosło do 11 miliardów dolarów.
Kiedy na horyzoncie pojawiło się słowo “bankructwo”, dostawcy zażądali od Searsa płacenia gotówką z góry za towary, co postawiło firmę w jeszcze bardziej niekorzystnej sytuacji przy silnej konkurencji.
Producent sprzętu gospodarstwa domowego Whirlpool, który zaczął działać w biznesie ponad sto lat temu, zrezygnował ze sprzedaży w sklepach Sears i Kmart.
Sears, kiedyś dominujący dystrybutor tych urządzeń, miał zaledwie 3-procentową sprzedaż marki Whirlpool w 2017 roku.
We wrześniu Lampert zaproponował, aby Sears zrestrukturyzował swoje finanse bez ogłoszenia bankructwa, ale ostrzegł, że firmie kończy się gotówka. Wartość akcji spółki (SHDL) szybko spadła poniżej $1 po raz pierwszy w jej historii.
Sieć miała niewiele poniżej 700 sklepów, kiedy w październiku ogłosiła, iż wystąpiła do sądu o procedurę ochrony przed wierzycielami tzw. Chapter 11. Sears, wraz z przejętą z siecią Kmart, zatrudniał w sumie 68,000 osób.
Sears jeszcze w tym roku chce zamknąć 80 sklepów z najgorszymi wynikami finansowymi. Wśród nich są dwa sklepy w Illinois (w Fairview Heights przy 235 Saint Clair Sq. i w Cherry Valley przy 7200 Harrison Ave.)
Sears Holdings, z siedzibą w Hoffman Estates, poinformował, że sklepy zostaną zamknięte do końca marca, a obecnie prowadzona jest w nich wyprzedaż towarów.
JT