Ostatnie dwa lata były dla nas niewątpliwie bardzo trudne. Badanie przeprowadzone przez Instytut Gallupa wskazuje, że prawie 60 proc. Amerykanów nie jest szczęśliwych. Wielu jest niezadowolonych z życia, stanu demokracji i polityki wewnętrznej. Sondaż przeprowadzany jest już od dwóch dekad i bada nastroje dotyczące różnych aspektów życia codziennego i kwestii politycznych.
Dodatkowo wśród Amerykanów spada poczucie optymizmu związane z opracowaniem szczepionki na koronawirusa, a kryzys zdrowotny nadal daje się we znaki. Na początku 2020 roku, zanim na dobre rozkręciła się pandemia, średnio 48 proc. Amerykanów uznawało się za szczęśliwych. W 2021 roku nastąpił duży spadek, bo tylko 41 procent wyraziło zadowolenie. Zaledwie 19 procent ankietowanych przyznaje wprost, że jest „bardzo szczęśliwych. To rekordowo niski wynik.
Jak wskazują eksperci, nie chodzi tylko o zadowolenie z życia w danym momencie, a o brak optymistycznego spojrzenia na przyszłość.
Kwestie polityczne
Zadowolonych z kwestii politycznych, m. in. z polityki aborcyjnej, walki z przestępczością, stanu gospodarki i jakości edukacji w USA jest tylko 35 proc. Amerykanów. To również najniższy wynik w historii sondaży. Co istotne, w najnowszym badaniu na pierwszy plan wysunęły się kwestie polityczne. Mieszkańcy USA są zatem coraz bardziej sceptycznie nastawieni do działań polityków. Tak źle nie było od 20 lat.
Sondaż Marist College
Badanie, które przeprowadzono w grudniu, pokazało, że 49 proc. Amerykanów było nastawionych optymistycznie do tego, jak potoczą się sprawy na świecie w roku 2022. Co warte podkreślenia, po raz pierwszy odsetek optymistów spadł poniżej 50 proc. od czasu przeprowadzenia pierwszego takiego badania w roku 2009. Dla porównania, na samym początku roku 2021 optymistów wśród ankietowanych było 56 proc. Wniosek? Mimo trwającej pandemii niektórzy mieli nadzieję na lepszy rok 2021. Nadzieje zostały jednak szybko rozwiane.
Duży wpływ na brak optymizmu i negatywne nastawienie ma trwający nieprzerwanie od dwóch lat kryzys zdrowotny. W sondażu przeprowadzonym przez Monmouth University ponad jedna czwarta (28 proc.) Amerykanów uważa, że epidemia nigdy nie zostanie opanowana, a większość (60 proc.) sądzi, że zajmie to jeszcze co najmniej rok. Na początku 2021 roku tylko 30 proc. było tego zdania. W tym samym sondażu 70 proc. pytanych twierdzi, że nadszedł czas, aby zaakceptować koronawirusa jako chorobę, która będzie nam już towarzyszyć.
Nawet przy założeniu, że poradzimy sobie z wirusem i wzrośnie zadowolenie z tego, jak próbujemy go pokonać, pozostaną inne problemy, w tym te polityczne. To one w dużej mierze przyczyniają się do braku optymizmu naszego społeczeństwa.
Poziom niezadowolenia regularnie rośnie
Warto przypomnieć, że niezadowolenie Amerykanów stopniowo wzrasta od początku lat dwutysięcznych. W połowie roku 2021 jednak gwałtownie wzrosła liczba osób, które uważają, że kraj podażą w złym kierunku.
To niezadowolenie jest szczególnie dobrze widoczne, kiedy spojrzy się na stosunek Amerykanów do dwóch rządzących partii politycznych. W niemal każdym sondażu Gallupa przeprowadzonym w ciągu ostatnich 10 lat widać, że mniej niż połowa mieszkańców USA ma pozytywną opinię o partii demokratycznej i republikańskiej.
al
