Pasażer samolotu, który w środę, 10 stycznia, wylądował na międzynarodowym lotnisku O'Hare, mógł zarazić innych podróżnych odrą.
Według Departamentu zdrowia publicznego w Illinois, mężczyzna, który w momencie podróży mógł stanowić źródło zakażenia, przyleciał lotem międzynarodowym na Terminal 5 i odleciał lotem krajowym z Terminalu 1. Podróżny przebywał na lotnisku w godzinach od 6:30 rano do 1 po południu w środę.
Odra jest wysoce zaraźliwą chorobą wywoływaną przez wirusa. Objawy obejmują wysypkę, która zaczyna się na twarzy i szyi, wysoką gorączkę, katar, kaszel, zaczerwienienie i załzawione oczy. Każda osoba, która przebywała w tym czasie na lotnisku i mogła mieć kontakt z chorym pasażerem, po zauważeniu u siebie podobnych objawów, powinna jak najszybciej zgłosić się do lekarza. Wysypka zwykle pojawia się około 14 dni po zarażeniu.
Większość osób rutynowo szczepiona jest na odrę w dzieciństwie i nie powinna obawiać się zarażenia - poinformowali przedstawiciele departamentu zdrowia. Najbardziej zagrożone są osoby, które nie zostały zaszczepione. Jeśli doszło do zarażenia, objawy mogą pojawić się dopiero pod koniec miesiąca.
"Dwie dawki szczepionki przeciwko odrze skutecznie zapobiegają chorobie w około 97 procentach" - powiedziała doktor Jennifer Layden. "Szczepionka nie tylko chroni ciebie, chroni także osoby wokół ciebie, które mogą być zbyt młode, aby otrzymać szczepionkę, lub nie mogą jej przyjąć ze względów medycznych".
Monitor