26 września 2022

Udostępnij znajomym:

Dzięki kampaniom prozdrowotnym coraz więcej osób poprawia nawyki żywieniowe, ale są spore różnice w diecie pomiędzy różnymi grupami społecznymi, to zaś przekłada się na ich stan zdrowia. Choroby cywilizacyjne wynikające ze stylu życia najczęściej dotyczą osób biedniejszych i gorzej wykształconych.

Jak dobierać polityki zdrowotne, by poprawiały nawyki sprzyjające zdrowiu? Odpowiedzi na to pytanie poszukiwał międzynarodowy zespół naukowców, wśród których znalazła się m.in. badaczka z Polski – dr hab. Agnieszka Neumann-Podczaska z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Rezultaty ich analiz zostały opublikowane w czasopismach The International Journal of Behavioral Nutrition and Physical Activity oraz BMC Public Health w całym cyklu publikacji.

Tematyka, jaką podjęli badacze, nie jest nowa. Na tzw. nierówności w zdrowiu zwraca się coraz większą uwagę od co najmniej dwóch dekad. Istnieje szereg danych wskazujących na to, że stan zdrowia jednostki w dużej mierze jest determinowany tym, gdzie mieszka, jaki ma status socjoekonomiczny, jaki jest poziom wykształcenia nie tylko jednostki, ale i jej rodziny. Z badań wynika, że zarówno poziom aktywności fizycznej, jak i zdrowa dieta są udziałem przede wszystkim osób wykształconych oraz mieszkańców dużych miast.

Autorzy raportu zwracali uwagę, że częstość i wielkość spożycia warzyw i owoców zależy od poziomu wykształcenia i dobrej sytuacji finansowej – im wyższe, tym przeciętnie więcej tych zdrowych produktów w codziennej diecie. A niski poziom spożycia warzyw i owoców przyczynia się do utraty lat życia, rozwoju nadwagi, otyłości i ich konsekwencji w postaci cukrzycy, chorób krążenia itd.

Niezdrowy styl życia prezentowany częściej w grupach o niższym statusie społeczno-ekonomicznym jest wyzwaniem zdrowia publicznego we wszystkich krajach rozwiniętych.

Niezdrowa żywność jest tańsza

W jednej z prac naukowcy dokonali przeglądu dostępnych opracowań na temat czynników wpływających na decyzje zakupowe grup społecznych o niższym dochodzie w krajach o niskim i średnim rozwoju gospodarczym. Po analizie dostępnych w nich danych naukowcy zauważyli m.in., że - w uproszczeniu – u podłoża kupowania niskiej jakości żywności, co skutkuje niezdrową dietą, a w dalszej kolejności rozwojem chorób cywilizacyjnych, jak otyłość, cukrzyca czy nadciśnienie – leżą między innymi czynniki ekonomiczne: niezdrowa żywność jest zwykle tańsza od zdrowej. 

To jest istotne o tyle, że gospodarstwa domowe o niskich dochodach przeznaczają więcej swojego budżetu na żywność pomimo tego, że nominalnie wydają na ten cel mniejsze kwoty niż gospodarstwa o średnim i wysokim dochodzie.

„Dane z naszego przeglądu wskazują, że niezdrowa żywność jest wybierana z uwagi na czynniki związane z jej kosztem” – czytamy w pracy. Naukowcy zwracają też uwagę, że ta „niezdrowa” żywność – wysoko przetworzona, z dużą ilością soli, cukru i tłuszczu – jest także bardziej dostępna. 

Jak wpływać na decyzje zakupowe, by były zdrowym wyborem

Ustalenia naukowców pozwalają na sformułowanie wskazówek dla twórców polityk prozdrowotnych mających na celu zmianę złych nawyków żywieniowych w grupach o niskim dochodzie. Kolejne badania opinii publicznej wskazują bowiem, że ogólna wiedza o tym, jaka powinna być zdrowa dieta (mało tłuszczu, dużo warzyw i owoców, mało soli, mało cukru) jest dość powszechna. Potrzeba czegoś więcej. To „więcej” zdaniem naukowców należy do na przykład samorządów lokalnych i rządów ustalających reguły gry na danym terenie.

„Nasza analiza sugeruje, że (…) interwencje mogą wykorzystywać działania strukturalne, aby ominąć społeczną, kulturową i indywidualną dynamikę decyzji zakupowych, jak na przykład wpływanie na te decyzje poprzez podatki czy zakazy” – czytamy w pracy.

W tym kontekście można przywołać zakaz sprzedawania określonych produktów na przykład w okolicach szkół czy wyższe podatki na niezdrową żywność.

Innym proponowanym narzędziem jest organizacja lub zachęta do powstawania na określonym terenie (w pobliżu szkół, na osiedlach, w pobliżu miejsc, gdzie mieszkańcy spędzają wolny czas) sklepów czy barów oferujących tanią zdrową żywność poprzez niższe czynsze.

„Dzięki temu tego rodzaju sklepy i bary będą mogły skutecznie konkurować z barami szybkiej obsługi z niezdrową żywnością, wypełniając jednocześnie funkcje społeczne” – piszą naukowcy.

Kolejnym pomysłem jest zakładanie osiedlowych sadów i warzywników, co zdaniem naukowców pozwala na zmianę percepcji zdrowych produktów i zachęca do korzystania z nich.

Bez zmian na najwyższym poziomie systemu, nawet te polityki prozdrowotne, które obiecują pożądany i równościowy rezultat, tak jak większe podatki na napoje słodzone, prawdopodobnie nie osiągną spodziewanych rezultatów” – oceniają badacze.

Źródła:
Sawyer ADM, van Lenthe F, Kamphuis CBM, Terragni L, Roos G, Poelman MP, Nicolaou M, Waterlander W, Djojosoeparto SK, Scheidmeir M, Neumann-Podczaska A, Stronks K; PEN Consortium. Dynamics of the complex food environment underlying dietary intake in low-income groups: a systems map of associations extracted from a systematic umbrella literature review. Int J Behav Nutr Phys Act. 2021 Jul 13;18(1):96. doi: 10.1186/s12966-021-01164-1. PMID: 34256794; PMCID: PMC8276221.
Lobczowska K, Banik A, Forberger S, Kaczmarek K, Kubiak T, Neumann-Podczaska A, Romaniuk P, Scheidmeir M, Scheller DA, Steinacker JM, Wendt J, Bekker MPM, Zeeb H, Luszczynska A; Policy Evaluation Network (PEN) Consortium. Social, economic, political, and geographical context that counts: meta-review of implementation determinants for policies promoting healthy diet and physical activity. BMC Public Health. 2022 May 26;22(1):1055. doi: 10.1186/s12889-022-13340-4. PMID: 35619065; PMCID: PMC9137101.
Raport "Sytuacja zdrowotna ludności Polski i jej uwarunkowania" pod redakcją B. Wojtyniaka i P. Goryńskiego, wyd. NIZP-PZH 2018

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor