05 marca 2021

Udostępnij znajomym:

Wraz w prowadzeniem blokad i ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa, globalna emisja dwutlenku węgla spadła o prawie 6% w 2020 roku – i o 10% w Stanach Zjednoczonych. To bezprecedensowy spadek w historii ludzkości – wynika z nowego raportu International Energy Agency.

Spadek ten związany jest głównie z faktem, że ludzie przez długi okres pozostawali w domach, rzadziej podróżowali samochodami i samolotami. Naukowcy oczekiwali, że emisje wzrosną ponownie po zakończeniu pandemii.

Spadek transportu drogowego i podróży lotniczych spowodował zmniejszenie zapotrzebowania na ropę o 8.6% - co odpowiada za ponad połowę spadku globalnej emisji – stwierdza IEA w swojej analizie danych „Global Energy Review: CO2 Emission in 2020”.

Jednak w Chinach, będących pierwszą dużą gospodarką, która wyszła z pandemii, poziom emisji dwutlenku węgla wykazał znaczny wzrost pod koniec 2020 roku. W grudniu 2020 roku emisja w tym kraju była o 7% wyższa niż w grudniu 2019 roku.

Globalna emisja była o 2% wyższa w grudniu 2020 roku niż w tym samym okresie 2019 r.

Ożywienie globalnego transportu jest postrzegane jako znaczący wskaźnik wzrostu globalnego popytu na ropę, a co za tym idzie, globalnej emisji CO2.

W swoim raporcie IEA stwierdza, że „chociaż rok 2020 stanowił największy bezwzględny spadek globalnej emisji dwutlenku węgla w historii, dowody na gwałtowny wzrost zapotrzebowania na energię podkreśla ryzyko, że emisja CO2 znacznie wzrośnie w tym roku (2021)”.

jm

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor