W środę kobieta skazana za śmiertelne pobicie syna w dniu jego czwartych urodzin, usłyszała wyrok 35 lat więzienia, po tym, jak jej brat nazwał ją „potworem” podczas bardzo emocjonalnego przesłuchania.
Crystal Valdez została skazana przez sąd okręgowy powiatu Cook za morderstwo pierwszego stopnia swojego najmłodszego syna, Christophera.
W pewnym momencie podczas długiego przesłuchania, 35-letnia Valdez zdjęła okulary, aby chusteczką otrzeć łzy, podczas gdy jej prawnicy czytali listy od trójki pozostałych jej dzieci, opisujące, jak bardzo ją kochały, tęskniły i nie chciały widzieć jej tylko na Skypie.
„Tęsknię za moją rodziną, tęsknię też za Christopherem…” – powiedziała oskarżona. „Cokolwiek ma się dzisiaj stać, niech się wydarzy”.
Brat oskarżonej, Joseph, który odkrył ciało Christophera wraz ze swoją żoną, powiedział siostrze: „Nie zasługujesz na tytuł matki. Jesteś potworem”.
Akta sądowe wykazały, że u Valdez zdiagnozowano niepełnosprawność intelektualną i niski iloraz inteligencji, ale sędzia nie pozwolił na to, aby obrona wezwała podczas rozprawy eksperta, aby zeznawać o umysłowych ograniczeniach oskarżonej.
W środę jednak Joan H. Leska, doktor psychologii, która zeznawała w imieniu obrony, powiedziała, że Valdez miała na koncie historię nadużyć i pełnych przemocy związków, nie potrafi czytać poza poziomem trzeciej klasy i nie posiada umiejętności rozwiązywania problemów ani rozumienia, kiedy sytuacja jest zła lub się pogarsza.
Chłopak Valdez, Cesar Ruiz, został skazany za morderstwo podczas rozprawy w 2013 roku i skazany na 75 lat więzienia. Zarówno Valdez i Ruiz próbowali wzajemnie zrzucać na siebie oskarżenia podczas niezależnych procesów sądowych.
Skazując oskarżoną na 35 lat więzienia, sędzia Stanely Sacks powiedział: „Mamy w tej sprawie do czynienia z dwoma demonami”. Sędzia dodał, że kobieta „w ogóle nie dbała o tego chłopca”.
Valdez groziło 60 lat więzienia.
Po ogłoszeniu wyroku sędzia pozwolił kobiecie na krótkie spotkanie z każdym z jej dzieci oddzielnie. Valdez została aresztowana tuż po śmierci Christophera ponad 6.5 roku temu.
Jury decydujące o losach oskarżonej we wrześniu ubiegłego roku, potrzebowało tylko godziny, aby skazać ją po trzech dniach wyczerpujących zeznań, które pozostawiły we łzach świadków, ławników i samą oskarżoną.
Przed rozpoczęciem środowej rozprawy, ojciec oskarżonej, Thomas, siedział cicho na sali sądowej. On i jego żona sprawują opiekę nad trojgiem dzieci ich córki, z których dwoje obecnych było na sali sądowej. Zapytany czy uważa, że Ruiz ponosi winę za to morderstwo, odpowiedział: „Oczywiście”.
Brat oskarżonej i jego żona zeznali na wrześniowej rozprawie, że kiedy pojechali sprawdzić, czy wszystko jest w porządku z chłopcem, po tym, jak otrzymali telefon od zaniepokojonego sąsiada, znaleźli w domu ciało dziecka pokryte siniakami i owinięte w koc.
Podczas procesu świadkowe zeznawali o sygnałach alarmowych, prowadzących do śmierci Christophera. Podczas rodzinnej imprezy baby shower, członkowie rodziny zauważyli, że chłopiec ma podbite oko, które zostało zakryte makijażem. Sąsiadka powiedziała, że widziała kobietę, matkę czwórki dzieci, bijącą chłopca w twarz. W Święto Dziękczynienia, dzień przed znalezieniem martwego chłopca, Valdez podniosła koszulkę Christophera, aby pokazać jego tułów pokryty siniakami – wynika ze złożonych zeznań. Do tego doszedł incydent, w wyniku którego Christopher rok wcześniej trafił do szpitala z ogromnym guzem na głowie i siniakami na całym ciele. Valdez przekonywała pielęgniarkę, że były to ślady po ugryzieniu komarów. Po tym zdarzeniu, które miało miejsce na pięć miesięcy przed śmiercią chłopca, Valdez przyznała się policjantowi, że uderzyła chłopca. Została oskarżona i skazana za przemoc domową.
Pomimo tych sytuacji Departament ds. dzieci i rodziny w stanie Illinois uznał, że zarzuty o nadużyciach wobec Christophera były „bezzasadne”. Valdez ostatecznie uniknęła więzienia, a dziecko zostało jej oddane. Mniej więcej miesiąc po wyroku skazującym Chrostopher został zabity.
W środę prawnicy kobiety odczytali na głos list od jej 11-letniej córki: „Moja mama nikogo by nie skrzywdziła. Proszę, pozwólcie mojej mamusi wrócić do domu”.
Szwagierka oskarżonej, Katrine Valdez, która wraz z mężem odkryła ciało chłopca, mówi, że brutalna śmierć Christophera nadał ma wpływ na jej rodzinę. Christopher mieszkał wraz z nimi przez około rok i był blisko związany z ośmiorgiem jej dzieci, jednym w wieku Christophera, co przypomina jej, jak bardzo będzie wszystkim brakować chłopca.
„W tym roku skończyłby 11 lat” – powiedziała. „Mówią, że czas leczy rany. Mogę powiedzieć, że to nieprawda. Ból nigdy nie mija” – powiedziała.
Monitor
