“Wybrałem walkę” - zapewnia gubernator Bruce Rauner, który w poniedziałek oficjalnie ogłosił, że będzie ubiegać się o reelekcję w przyszłorocznych wyborach. Potwierdził to, o czym spekulowano już od dłuższego czasu.
Bruce Rauner swoją decyzję ogłosił w internecie publikując nagranie wideo zatytułowane "I Choose to Fight", które przedstawia gubernatora przemierzającego różne zakątki Illinois swoim Harleyem Davidsonem (2008 Ultra Classic).
“Cztery lata temu przemierzyłem nasz stan. Miałem okazję spojrzeć ludziom prosto w oczy i obiecać im, że będę walczyć z tym, jak załatwia się teraz sprawy. Razem rozpoczęliśmy najtrudniejszą walkę o podatki od nieruchomości, edukację, prawo kryminalne i etykę. Niektóre bitwy wygraliśmy, niektóre przegraliśmy, ale żadne znaczące zmiany nie przychodzą łatwo” - mówi Rauner w swoim spocie.
Republikański gubernator ogłaszając walkę o drugą kadencję daje jasno do zrozumienia, że będzie swoją kampanię prowadził pod hasłem sprzeciwu wobec długoletniego demokratycznego przywództwa w stanowym Kongresie wpływowego polityka tej partii, przewodniczącego stanowej Izby Reprezentantów, Michaela Madigana.
Jego zdaniem mieszkańcy Illinois będą mieli okazję w listopadzie 2018 roku zdecydować, czy będą wspierać tych, którzy stoją w jednym rzędzie z Madiganem i napędzają skorumpowaną machinę rządzących dla siebie samych, czy postawią ponownie na walkę o zmiany.
"Teraz mamy wybór. Możemy poddać się i odejść pozostawiając naszą przyszłość w rękach tych samym skorumpowanych polityków - karierowiczów, albo walczyć. Wybrałem walkę" - takim akcentem kończy się oficjalny spot wyborczy Bruce'a Raunera, którym ogłosił walkę o drugą kadencję w 2018 roku.
Do tej pory kandydat ubiegający się o reelekcję z danej partii raczej nie musiał obawiać się kontrkandydata z tego samego ugrupowania, ale po ostatnich decyzjach gubernatora Raunera konserwatyści zastawiają się ponoć, czy nie wystawić swojego człowieka. Jak do tej pory taka decyzja jeszcze nie zapadała, a gubernator wezwał tych niezadowolonych z jego ostatnich działań, aby "skupili się na tym, co nas łączy".
Brian Gaines, profesor nauk politycznych na University of Illinois w Urbana-Champaign, uważa, że Rauner musi nie tylko zjednoczyć wokół siebie republikanów, ale także znaleźć drogę do niezależnych wyborców, tak jak to miało miejsce w wyborach w 2014 roku, kiedy pokonał byłego demokratycznego gubernatora Pata Quinna.
Republikanin ma na swoim koncie wyborczym ponad 67 milionów dolarów na kampanię, w tym 20 milionów, które otrzymał w maju od Kena Griffina, najbogatszego mieszkańca Illinois. I nie był to największy wkład w kampanię gubernatora, bo 50 milionów dolarów Bruce Rauner wpłacił z własnych funduszy w zeszłym roku.
Komentatorzy nie mają wątpliwości, że przyszłoroczne wybory na gubernatora będą najdroższymi w historii stanu, a być może i kraju. Ponad 102 miliony dolarów - tyle zebrało w ciągu roku na swoje kampanie trzech głównych i najbogatszych kandydatów w wyborach na gubernatora w Illinois. Oprócz Raunera jest to dwóch demokratycznych kandydatów w prawyborach tej partii: miliarder J. B. Pritzker i jego kontrkandydat, biznesmen Chris Kennedy.
Do tej pory najdroższym wyścigiem gubernatorskim w historii Stanów Zjednoczonych były wybory w 2010 roku w Kalifornii, kiedy demokrata Jerry Brown pokonał republikankę Meg Whitman. Kandydaci zebrali wtedy i wydali około 280 milionów dolarów podczas prawyborów i wyborów powszechnych.
Dlaczego na Harleyu?
Bruce Rauner dołączył do kilku innych gubernatorów słynących z zamiłowania do przejażdżek Harleyem Davidsonem. Wśród nich jest gubernator Wisconsin Scott Walker, były gubernator Indiany Mitch Daniels oraz Arnold Schwarzenegger, który rządził Kalifornią.
“Znam jego motor. Jest prawdziwym zapaleńcem“- powiedział Dan Harper z A.B.A.T.E. Illinois (A Brotherhood Aimed Toward Education) organizacji promującej edukację w zakresie prawa o ruchu drogowym. Raunera zna jeszcze z czasów zanim został gubernatorem, kiedy regularnie udawał się do Sturgis w Dakocie Południowej na doroczny zjazd motocyklistów. “Jeździł tam prawie co roku” - dodał.
Ultra Classic jest jednym z najlepiej sprzedawanych modeli Harleya i jest używany do normalnej codziennej jazdy lub dłuższych wypraw - tłumaczy Larry Bozek z Chi-Town Harley Davidson.
Na filmie zobaczymy, że Harley Raunera ma na liczniku 30,000 mil - co Bozek nazywa "całkiem niezłym przebiegiem”. Dodaje, że przeciętny użytkownik modelu Ultra Classic przejeżdża od 5,000 do 6,000 mil rocznie.
“Widać, że po prostu cieszy się z jazdy" - stwierdza Bozek w rozmowie “Chicago Sun-Times” po oglądnięciu spotu Raunera.
Profesor nauk politycznych na University of Illinois w Urbana-Champaign, Brian Gaines, powiedział, że jest silny związek między niezależnością a Harley Davidsonsem. Nawiązuje w ten sposób do podpisania przez gubernatora, wbrew głosom z jego własnej partii, ustawy o aborcji, czym rozgniewał konserwatystów.
Gaines nazwał spot wyborczy "dobrze zrobionym” pod względem atrakcyjności wizualnej i muzyki.
Collin Corbett, konsultant partii republikańskiej, kwestionował jego skuteczność ze względu na to, że został zaprezentowany tylko w internecie.
"Nie wiem, ilu ludzi to zobaczy. To aż dwie minuty. Większość reklam online ma od 15 do 30 sekund” - stwierdził.
Kampania Rauner przedstawia multimilionera i biznesmena jako "normalnego faceta" - dodaje. "Jestem pewien, że to nie ostatni raz, kiedy zobaczymy go na motocyklu, albo zobaczymy go w tej słynnej kurtce Carhartt - powiedział Corbett.
"Motocykl Bruce'a Raunera musiał źle skręcić, jeśli zabrało mu trzy lata na 'wybranie' walki o stan” - skomentowała w oświadczeniu spot szefowa kampanii wyborczej ubiegającego się o demokratyczną nominację J.B. Pritzkera. ”Nadszedł czas na odejście Raunera, a przynajmniej wiemy, że ma już własny transport” - podsumowała Anne Caprara.
