Pomimo przysłowiowego żaru lejącego się z nieba niedzielny piknik Towarzystwa Przyjaciół Radgoszczy okazał się bardzo udaną imprezą charytatywną.
Tradycyjnie spotkanie pod chmurką rozpoczęła msza święta odprawiona przez specjalnego gościa z Polski, urodzonego w Radgoszczy ks. Stanisława Saładygę, proboszcza parafii pw. Najświętszej Marii Panny Królowej Polski w Mędrzechowie koło Tarnowa.
„To bardzo radosna i szczęśliwa chwila w moim życiu móc zobaczyć tyle twarzy swoich rodaków i to nie tylko ze swojej miejscowości. To wielka radość i zadowolenie, że się chcą spotykać, i że ja miałem okazję być na tym spotkaniu. Cieszę się, że moi rodacy tutaj w Chicago pamiętają o rodzinnych stronach, a szczególnie o tych, których los jakoś szczególnie doświadczył i potrzebują pomocy. Prowadzone przez Towarzystwo akcje charytatywne są cenione i mobilizują również nas tam w Polsce do tego, żeby również chętniej pomagać innym za przykładem tego klubu” – powiedział duszpasterz, który przebywał będzie w Wietrznym Mieście do 27 czerwca.
Dziękując przybyłym za uczestnictwo w imprezie prezes Marek Żurawski apelował o wsparcie dla charytatywnych działań Towarzystwa. „Zbieramy pieniądze dla rodziny z miejscowości Smyków, która straciła cały dorobek swojego życia. Dziewiątego czerwca spłonął ich cały dom. Rodzice z czworgiem dzieci zostali z tym, co mieli na sobie. Dzieci są w wieku od 10 do 15 lat. Szczęście w nieszczęściu, że nikt nie ucierpiał na zdrowiu. Chcemy w miarę naszych możliwości pomóc tej rodzinie w odbudowie domu. Od dłuższego czasu pomagamy także rodzinie chorego na raka Dominika. W roku ubiegłym wysłaliśmy wsparcie dla szkoły. Ufundowaliśmy stypendia dla uczniów z biednych rodzin. W sumie wyasygnowaliśmy na ten cel ponad 10 tysięcy dolarów”.
Promocja
Po nabożeństwie rozpoczęła się część rozrywkowa. W programie artystycznym wystąpił kierowany przez Andrzeja Nędzę zespół „Wiyrchy”. Dzieci i młodzież zaprezentowała wiązankę tańców góralskich. Odbyła się loteria fantowa, a do tańca grał zespół „Zawisza Band”. Piknikowa kuchnia serwowała wiele przysmaków. Były golonki, krupniki, placki ziemniaczane, ciasta i grillowana kiełbasa. Charytatywny piknik wsparli swoją obecnością członkowie Studia Tańca przy Związku Narodowym Polskim, a nad zaspokojeniem apetytów i całością imprezy czuwała liczna grupa klubowych wolontariuszy.
Od dwunastu lat TPR wspomaga wiele przedsięwzięć w rodzinnej miejscowości. Wachlarz potrzeb zawsze był bardzo duży. Towarzystwo pomaga rodzimej parafii, szkole, ośrodkowi zdrowia. Jest fundatorem stypendiów dla zdolnych uczniów z biednych rodzin. Wspomaga sportowców z Radgoszczy finansując im dojazdy na mecze i zakupy niezbędnych artykułów. Organizacja otoczyła opieką finansową rodziny, które los szczególnie ciężko doświadczył. Przed rokiem zbierała środki na zakup pomp insulinowych dla dzieci i młodzieży szkolnej z rodzinnej miejscowości. W ciągu dwunastu lat istnienia organizacja skupiająca mieszkańców Radgoszczy organizując pikniki i zabawy charytatywne wypracowała i przekazała do Polski pomoc o wartości ponad 150 tysięcy dolarów.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP
