CTA ciągle traci pasażerów na korzyść Ubera i Lyfta, firm wykonujących przewozy prywatnymi samochodami (ridesharing).
Przez pierwsze trzy miesiące tego roku pasażerowie wykonali 52.7 miliona przejazdów kolejką CTA - o 3.7 procent mniej w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku. Spadek liczby osób korzystających z miejskiej kolejki odnotowano na 119 ze 143 stacji CTA. Tylko dwadzieścia trzy obsłużyły więcej pasażerów.
W odróżnieniu od kolejki, liczba osób korzystających z autobusów CTA spada już od 2008 r. Z pociągów najwięcej osób skorzystało w 2015 r., kiedy wykonano 241.7 mln przejazdów. W ubiegłym roku liczba ta wynosiła 230.2 mln, czyli o 4,7 procent mniej niż dwa lata wcześniej.
“Wraz ze spadkiem cen paliwa ludzie zaczęli wybierać Lyfta lub Ubera, albo korzystać ze swoich samochodów, ale nie na trasie do i z centrum” - powiedział Joseph Schwieterman, dyrektor Instytutu Rozwoju Metropolitalnego na DePaul University, który studiował wpływ firm ridesharing na transport publiczny.
Ludzie dojeżdżających do centrum (Loop) często decydują się na kolejkę CTA, która jest tańsza i szybsza. Ridesharing ma niewielki wpływ na zmianę przyzwyczajeń osób dojeżdżających do centrum do pracy” - ocenił Schwieterman.
Rzecznik prasowy CTA, Steve Mayberry, powiedział, że ogólny poziom przejazdów wykonanych miejską kolejką i autobusami jest zasadniczo równy poziomowi sprzed 10 lat temu".
"Trudno jest utrzymać ogólny wzrost. Podczas gdy utrzymuje się ruch w godzinach porannego i popołudniowego szczytu komunikacyjnego, późną nocą i wczesnym rankiem przejazdy zaczęły spadać w 2016 roku"- powiedział Mayberry.
Jednak niektóre stacje w centrum odnotowały znaczący spadek liczby pasażerów - na przykład na Red Line przy Jackson Boulevard - o 12.7 procent w tym roku.
Więcej pasażerów zaczęło korzystać z dwóch nowych stacji kolejki. Cermak/Green Line odnotowała wzrost o 18.1 procent, a Morgan/ Pink i Green Line o 11.7 procent.
Najruchliwszą stacją jest State/Lake. W marcu liczba korzystających z niej osób wzrosła o 16.8 procent.
Natomiast Illinois Medical District stacja kolejki Blue Line straciła w sumie 26 procent pasażerów, co było największym spadkiem w całym systemie “L”.
Według Kyle'a Whitehead'a, rzecznika prasowego Active Transportation Alliance, takie czynniki jak imprezy i pogoda także mają wpływ na transport publiczny.
"Musimy poprawić zasięg geograficzny, częstotliwość, obsługę poza godzinami szczytu, aby więcej ludzi mogło żyć bez kosztów i problemów związanych z posiadaniem samochodu" - mówi Whitehead.
JT
