Niestety, jeszcze nie u nas.
London City Airport stało się we wtorek pierwszym dużym lotniskiem w Wielkiej Brytanii, które zniosło ograniczenia dotyczące 100 mililitrów płynów, co oznacza, że pasażerowie mogą teraz przewozić płyny o pojemności do 2 litrów w bagażu podręcznym.
Podróżni nie będą już musieli wyjmować z toreb takich przedmiotów, jak laptopy, elektronika, kosmetyki do makijażu i inne przedmioty w celu kontroli bezpieczeństwa na lotnisku. Urzędnicy mają nadzieję, że poprawi to komfort pasażerów i usprawni procedury bezpieczeństwa, co z kolei pozwoli lotnisku obsłużyć około 30% więcej osób na godzinę.
Zniesienie zasady 100 ml – która obowiązuje od 2006 r. – następuje po zastąpieniu starszych skanerów bezpieczeństwa zaawansowanymi technologicznie skanerami C3 nowej generacji, które umożliwią ochronie dokładne sprawdzanie toreb podróżnych pod każdym kątem.
„Dobrą wiadomością dla każdego, kto planuje wakacje lub podróż służbową, jest to, że będziemy pierwszym portem lotniczym w Wielkiej Brytanii, który zaoferuje pełne bezpieczeństwo CT” – powiedział Robert Sinclair, szef londyńskiego lotniska, dodając, iż skróci to także czas oczekiwania w kolejkach, co z pewnością docenią podróżni.
W ciągu najbliższych dwóch lat główne lotniska w Wielkiej Brytanii mają stopniowo podążać za tym przykładem po przeglądzie sprzętu kontrolnego z terminem wyznaczonym przez rząd Wielkiej Brytanii na czerwiec 2024 r.
„Do 2024 roku główne lotniska w Wielkiej Brytanii będą miały zainstalowane najnowsze technologie bezpieczeństwa, skracające czas oczekiwania w kolejkach, poprawiające doświadczenia pasażerów i, co najważniejsze, wykrywające potencjalne zagrożenia” – powiedział sekretarz transportu Mark Harper.
Ten ruch rozpoczyna nową erę podróży, ponieważ trwają próby nowych skanerów na największych lotniskach w Wielkiej Brytanii, w tym w Terminalu 3 na Heathrow, Gatwick Airport i Birmingham Airport.
„Ta inwestycja brytyjskich operatorów lotnisk w zabezpieczenia nowej generacji będzie wielkim krokiem naprzód dla brytyjskich podróży lotniczych, dorównując najlepszym w swojej klasie na całym świecie” — mówi Christopher Snelling, dyrektor ds. polityki w The Airport Operators Association (AOA). „Ułatwi to podróż przez lotniska w Wielkiej Brytanii, a sama podróż samolotem będzie przyjemniejsza”.
jm
