Przystępne ceny, słońce i plaże, niskie podatki, a dla niektórych piękne pola golfowe to atrybuty, które od dawna sprawiają, że Floryda jest rajem dla wielu emerytów. Okazuje się jednak, że stan ten szybko traci przychylność emerytów. Popularność tego stanu w okresie pandemii spowodowała ogromny wzrost kosztów życia i pogorszenie warunków dla wielu jego mieszkańców, z których coraz więcej zaczyna przenosić się w inne miejsca.
Wśród nowoprzybyłych, jacy zdecydowali się przenieść ostatnio na Florydę, dominują osoby bardzo zamożne i pracownicy zdalni, za sprawą których odnotuje się rekordowe wzrosty cen nieruchomości. Inflacja w tym stanie jest wyższa od średniej krajowej, wyższe są koszty wszelkich ubezpieczeń. Tym samym Floryda staje się zbyt drogim stanem dla osób mniej zamożnych.
Z tego powodu, głównie ze względu na koszty, wiele osób przenosi swe emerytalne plany z Florydy do, na przykład, powiatu Baldwin w stanie Alabama – informuje The Wall Street Journal.
„Tutaj po prostu dostajesz większy zwrot z każdego zainwestowanego dolara” – mówi L. Sharpless, agentka nieruchomości. Osiadający tam emeryci twierdzą, że obszar położony w południowo-zachodniej Alabamie oferuje taką samą pogodę i plaże jak Floryda.
Sweet home Alabama
Baldwin County, gdzie obowiązują jedne z najniższych średnich stawek podatku od nieruchomości w kraju, był najszybciej rozwijającym się powiatem Alabamy w latach 2010-2020. Jego populacja wzrosła o 3% tylko w 2022 roku, w porównaniu z 1% w powiecie Broward w południowej Florydzie (okolica Fort Lauderdale i Pompano Beach).
Dzieje się tak częściowo dlatego, że młodzi profesjonaliści, którzy przenieśli się na Florydę podczas pandemii, zaczynają zastępować mieszkających tam emerytów, uważa Ken H. Johnson, ekonomista z Florida Atlantic University cytowany przez magazyn Fortune. Przeprowadzają się tam również zamożni Amerykanie, którzy do 2020 r. przemieszczali się na Florydę czterokrotnie szybciej, niż do innych stanów. Stan ten wciąż przyciąga więcej ultra-bogatych, niż jakikolwiek inny rejon w USA.
Domy dla coraz bogatszych
Kiedy spojrzymy na reklamówki Florydy sprzed kilku lat, zauważymy, iż jednym z jej atutów były przystępne ceny nieruchomości. Dziś to już nieaktualne.
Ceny domów na Florydzie wzrosły o 73,5% w ciągu ostatnich pięciu lat. Podczas gdy rynek mieszkaniowy nie zachowuje się już tak ekstremalnie, jak we wczesnym boomie pandemicznym, ceny nadal rosły o 3,2% w marcu w stosunku do poprzedniego roku, chociaż dane z agencji Redfin pokazują, że wydają się stabilizować. Średnia cena sprzedaży domu na Florydzie wynosi 400 200 dolarów, mniej więcej tyle samo, co średnia krajowa – ale pamiętać należy, że jeszcze w 2019 roku domy na Florydzie kosztowały znacznie mniej, niż typowy dom w pozostałych częściach kraju.
A gdy inflacja przetoczyła się przez cały kraj, ceny wszystkiego, od ubezpieczenia samochodu po paliwo, wystrzeliły w górę, co najbardziej dotknęło emerytów z Florydy, którzy mają już i tak ograniczony budżet. W Tampa Bay inflacja przekroczyła w ubiegłym roku średnią krajową i utrzymuje się powyżej niej.
„Gdybym teraz chciał przejść na emeryturę, nie mógłbym się tu przeprowadzić. Jestem pewien, że są miejsca, w których nadal żyje się lepiej, ale nie w rejonie Tampa” – powiedział 79-letni Alfred Ortwein w rozmowie z Tampa Bay Times. Dodał, że jego przyjaciele mieszkający w Delaware nawet nie rozważają przejścia na emeryturę na Florydzie, zamiast tego myślą o Tennessee lub Alabamie.
Wciąż w pierwszej 10, ale...
... powoli traci dominującą pozycję. Choć według portalu WalletHub Floryda nadal znajduje się w pierwszej dziesiątce najtańszych stanów na emeryturę, to jednak zajęła dopiero 9 miejsce, znacznie dalej, niż w latach poprzednich. W zestawieniu królowała Alabama, wygrywając pod względem kosztów życia, ale pozostawała w tyle, jeśli chodzi o jakość tego życia i opiekę zdrowotną.
Dla tych, którzy nie musza przejmować się rosnącymi kosztami, Floryda nadal pozostaje celem przenosin. W 2021 r. stan przyciągnął ponad 78 000 emerytów — trzy razy więcej, niż drugi pod względem popularności stan Arizona, wynika z najnowszego raportu SmartAsset. Ale wiele osób przenosi się tam tylko po to, by przekonać się, że jest o wiele drożej, niż myśleli. Dlatego liczba emerytów opuszczających Florydę jest również coraz wyższa.
na podst. businessinsider, fortune, yahoo
