Na trzy miesiące przed listopadowymi wyborami gubernator Bruce Rauner stara się odzyskać część swoich konserwatywnych zwolenników. Ostatnio zawetował trzy ustawy imigracyjne nazywając je bardzo złymi i wykorzystywanymi przez demokratów do wspierania nielegalnej imigracji.
W jednej z zawetowanych ustaw Safe Zones Act był zapis, w myśl którego stanowe agencje, a także szkoły publiczne, uniwersytety i college, nie mogłyby zadawać pytań dotyczących posiadania obywatelstwa lub statusu imigracyjnego, chyba że wymaga tego prawo lub nakaz sądowy. To jest "częścią tej całej koncepcji miast sanktuariów, którym jestem przeciwny” - powiedział Rauner w wywiadzie udzielonym radiu WJPF, tłumacząc swoje weto.
Ustawa wymagałaby także od prokuratora generalnego stanu Illinois sformułowania zasad określających, w jaki sposób szkoły publiczne, szpitale, biblioteki i sądy mogłyby wprowadzić te przepisy bez łamania federalnych i stanowych przepisów.
"To także byłoby niewłaściwe, nakazywanie prokuratorowi generalnemu przygotowanie polityki ograniczającej współpracę między urzędnikami stanowymi a egzekwowaniem imigracji na poziomie federalnym" - powiedział Rauner.
Gubernator uważa, że “kraj i stan Illinois powinny być przyjazne imigrantom w granicach federalnego prawa imigracyjnego”. Mimo to Rauner dodał, że nie popiera miast-sanktuariów.
Gubernator Rauner zawetował ustawę, która zachęcałby nieudokumentowanych imigrantów do współpracy z policją w dochodzeniach, oferując im ochronę przed deportacją. Rauner odrzucił pakiet przepisów, dzięki którym policja szybciej wydawałaby wnioski pozwalające uzyskać federalną ochronę i specjalną wizę dla ofiar niektórych przestępstw za nawiązanie współpracy z prowadzącymi śledztwo.
Ustawa Voices Act wymagałaby od organów ścigania z Illinois podpisania dokumentów w ciągu 90 dni roboczych w przypadku nieudokumentowanych imigrantów, którzy współpracują z policją i prokuraturą. Urzędnicy federalni oferują wizę imigracyjną ofiarom przemocy, ale prawo federalne nie przewiduje terminu, w którym wniosek będzie zatwierdzony. Ustawodawcy chcieli, aby imigranci nie czekali w nieskończoność.
"To wiązałoby ręce organom ścigania. Mogłoby opóźnić deportacje, które w przeciwnym razie zostałyby wykonane, to zła ustawa” - powiedział Rauner.
Zwolennicy ustawy twierdzą, że policja często ignoruje prośby o pomoc, a imigranci obawiają się deportacji. "To policzek wymierzony ofiarom przestępstw, które są imigrantami" - napisał w oświadczeniu sponsor ustawy, przewodniczący stanowego Senatu John Cullerton. "Cały pomysł polegał na budowaniu zaufania między policją a społecznościami imigrantów" - dodał demokrata z Chicago.
Komentatorzy spekulują, że na weto gubernatora miała też wpływ tocząca się obecnie antyimigracyjna debata po tragicznych wydarzeniach w Iowa, gdzie 24-letni Christian Rivera, nieudokumentowany imigrant z Meksyku, zamordował 20-letnią studentkę, Mollie Tibbets.
Trzecia zawetowana ustawa o ochronie najemców - Tenant Protection Act, zakazałaby właścicielom budynków nękania lub odwetu na imigrantach.
"Nie powinniśmy w ten sposób wiązać rąk żadnym właścicieli nieruchomości w stanie ani wspierać nielegalnej imigracji" - powiedział Rauner w wywiadzie.
Gubernator Rauner podpisał jednak dwie inne ustawy imigracyjne. Jedną z nich jest Anti-Registry Program Act, ustawa, która zakazuje stanowym i lokalnym agencjom tworzenia programów rejestru, które wyodrębniają mieszkańców Illinois na podstawie rasy, pochodzenia narodowego, religii lub innych cech. Druga ustawa usuwa bariery imigracyjne dla wielu specjalistów w uzyskiwaniu zawodowych licencji w Illinois.
JT
