Burmistrz Rahm Emanuel mianował stanową kongrewoman Silvanę Tabares na radną w 23. dzielnicy na południowym-zachodzie Chicago. Miejsce zwolnił Michael Zalewski odchodzący po 23 latach z Rady Miasta.
Nominowanie demokratycznej stanowej kongreswoman Silvany Tabares, która mieszka w Garfield Ridge na południowym-zachodzie, było oczekiwane. Pojawiły się opinie, że burmistrz Emanuel postawił na sprzymierzeńca Michaela Madigana. Tabares została wybrana do partyjnego komitetu partii demokratycznej w 3. dystrykcie kongresowym razem z wypływowym przewodniczącym Izby Reprezentantów Illinois. Madigan jest także przewodniczącym stanowej partii demokratycznej.
Emanuel agresywnie zabiega o latynoskich wyborców w swojej kampanii na trzecią kadencję, co potwierdził nominując ich przedstawicielkę 39-letnią Silvanę Tabares. 23. dzielnica obejmuje część Garfield Ridge i Clearing na zachód od Midway, ale po spisie w 2010 roku jej granice zostały rozciągnięte na wschód, na Chicago Lawn, Gage Park i Marquette Park. Zmiana spowodowała, że dzielnica stała się bardziej latynoska pod względem demografii. Populacja Latynosów zwiększyła się z około 47 procent do 67 procent po zmianie granic.
W opublikowanym oświadczeniu Emanuel określił Tabares jako "skutecznego stanowego ustawodawcę i kluczowego sojusznikach w wysiłkach na rzecz większego finansowania szkół publicznych w Chicago, lokalnej policji i straży pożarnej oraz walki z nielegalnymi handlarzami broni".
Emanuel ma nadzieję, że nowa radna wygra wybory w 2019 roku na pełną kadencję. Burmistrz musi także wybrać radnego, który zastąpi Zalewskiego na stanowisku przewodniczącego komisji ds. lotnictwa w Radzie Miasta, nadzorującej kontrakty na lotniskach w Chicago.
61-letni Michael Zalewski został pierwszy raz wybrany na stanowisko radnego w 1995 roku po długiej karierze w departamencie oczyszczania ulic i sanitarnym.
"Jako przewodniczący komisji ds. lotnictwa odegrał kluczową rolę w modernizacji Midway, przekształceniu O'Hare i wspieraniu starań miasta, aby nasze porty lotnicze były gotowe na przyszłość lotnictwa" – stwierdził burmistrz w wydanym oświadczeniu.
"Naprawdę wierzę, że gdybym znowu wystartował, mógłbym wygrać" - powiedział Zalewski - "Ale nie powinno się brać udziału w wyborach tylko dlatego, że można wygrać."
Zalewski wygrał z łatwością kolejne wybory 2015 roku, zdobywając ponad 66 procent głosów i pokonując dwóch przeciwników. Były radny chce spędzać więcej czasu na rozwijaniu działalności w zakresie doradztwa politycznego, ale także z rodziną: z żoną i siedmioma wnuczętami.
JT
