...największym problemem wydaje się w tej chwili decyzja, czy pozostać przy czasie letnim czy zimowym. Politycy i specjaliści od snu mają na ten temat odmienne zdanie.
To rytuał powtarzający się dwa razy w roku od lat sześćdziesiątych XX wieku - przestawianie zegarków wiosną i jesienią, czasu zimowego na letni i odwrotnie. Kilka dni temu zrobiliśmy to ponownie, choć wygląda na to, że takich zmian przed nami już tylko kilka.
Niektórzy członkowie Kongresu chcą pozostawienia czasu letniego przez cały rok, podczas gdy niektórzy eksperci ds. snu lobbują, by Stany Zjednoczone porzuciły czas letni na rzecz stałego czasu standardowego. Większości mieszkańców USA jest generalnie wszystko jedno, byle zmiana weszła w życie.
Dwupartyjna, dwuizbowa ustawa zwana Sunshine Protection Act, rutynowo przywracana przez senatora Marco Rubio z Florydy, wprowadziłaby czas letni na stałe. Pozwoliłaby ona stanom, które obecnie nie przestawiają zegarków i stosują czas standardowy (zimowy), a więc Hawajom, większości Arizony i terytoriom Stanów Zjednoczonych (m.in. Guam, American Samoa, Wyspy Marshalla, itd.), na pozostanie w tym czasie przez cały rok.
Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez Economist/YouGov w marcu ubiegłego roku, prawie dwie trzecie Amerykanów opowiedziało się za zniesieniem zmian czasu. Z tej liczby połowa stwierdziła, że chce czas letni, a 31 procent preferowałoby czas zimowy.
Prawo federalne uniemożliwia stanom wprowadzenie stałego czasu, ale mimo to 19 z nich przyjęło uchwały natychmiast wprowadzające zmianę w momencie, gdy Kongres podejmie taką decyzję.
Zwolennicy stałego czasu letniego wskazali badania, które pokazują, że rytuał odbywający się dwa razy w roku może nie tylko być przestarzały, ale również mieć negatywny wpływ na zdrowie i bezpieczeństwo Amerykanów.
Badania powiązały zmieniające się czasy ze wzrostem liczby śmiertelnych wypadków samochodowych, wizyt na izbach przyjęć, zawałów serca i udarów mózgu, a także nagminnego spóźniania się na ważne spotkania.
- Jak wynika z ostatniego badania tego typu, w latach 1996–2017 liczba ofiar śmiertelnych wypadków drogowych wzrosła o 6 procent w ciągu pięciu dni roboczych po wiosennej zmianie czas.
- Badanie z 2014 roku pokazało, iż w poniedziałek po wiosennej zmianie czasu liczba ataków serca wzrosła o 24 procent, natomiast po dodaniu godziny snu podczas zmiany jesiennej spadła o 21 procent.
- Badania wykazały, że najbardziej narażone na ryzyko w okresie przejścia na czas letni są osoby cierpiące na bezsenność, nastolatki i studenci, tzw. nocne marki - informują Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom.
Zarówno Amerykańska Akademia Medycyny Snu (AASM), jak i National Sleep Foundation opowiadają się za wyeliminowaniem zmian czasu. Zamiast jednak popierać wersję preferowaną przez polityków - pozostawienia czasu letniego - eksperci od snu opowiadają się za przejściem na stały czas standardowy.
Lepiej dodać światła rano czy wieczorem
Chociaż czas letni miałby dodać godzinę światła słonecznego do końca dnia, dzieje się to kosztem godziny słonecznej rano. Kin M. Yuen, rzeczniczka AASM i specjalistka medycyny snu na Uniwersytecie Kalifornijskim powiedziała, że poranne światło słoneczne jest „dość ważne”.
„Brak światła słonecznego i sygnałów informujących nas, że «jest poranek i powinniśmy być w pełni rozbudzeni», niewątpliwie prowadzi do wielu problemów z motywacją, czujnością i problemami sercowo-naczyniowymi” – stwierdziła Yuen.
Stanowisko AASM, zaktualizowane w styczniu 2024 r., jest takie, że całoroczny czas standardowy lepiej odpowiada naturalnemu rytmowi dobowemu, natomiast opóźnione nasłonecznienie w okresie letnim może prowadzić do przesunięcia rytmu dobowego.
Towarzystwo Badań nad Snem, Amerykańskie Stowarzyszenie Medyczne (AMA) i inne stowarzyszenia zawodowe również wezwały do zniesienia czasu letniego, powtarzając opinię ekspertów ds. snu, którzy twierdzą, że zmiana ta doprowadzi do lepszych wyników w zakresie zdrowia i bezpieczeństwa.
Narodowa amnezja?
Dr Yuen przypisuje również obecne dążenie do wprowadzenia na stałe czasu letniego „narodowej amnezji”. Stany Zjednoczone już wcześniej przyjęły czas letni na stałe w 1973 r., zaledwie rok później został on uchylony w wyniku sprzeciwu opinii publicznej. Dlatego sugeruje, by tym razem posłuchać specjalistów, a nie polityków.
rj
