Miasto Chicago zamierza przekazać milion dolarów na wprowadzenie do obiegu karty identyfikacyjnej dla nieudokumentowanych imigrantów, bezdomnych oraz osób z przeszłością kryminalną.
Wydawanie miejskich kart identyfikacyjnych (ID) miałoby ruszyć w grudniu. Miejskie ID ma być oficjalnym dokumentem akceptowanym w obrębie granic administracyjnych Chicago. Karty identyfikacyjne mają przede wszystkim pomóc nieudokumentowanym imigrantom w korzystaniu z miejskich usług, komunikacji publicznej czy bibliotek.
Projekt ostro skrytykowali radni reprezentujący dzielnice zamieszkałe przez Afroamerykanów, nazywając go "stratą pieniędzy". Biuro sekretarz miasta wydało już milion dolarów w ubiegłym roku na przygotowanie projektu, w tym odpowiednie oprogramowanie, a dodatkowy milion zostanie przeznaczony w tym roku na wprowadzenie miejskiego ID w obieg. Miasto będzie korzystać w tym celu z technologii używanej do produkcji Ventry, karty do opłacania przejazdów CTA.
Sekretarz miasta Anna Valencia na przesłuchaniach budżetowych w Radzie Miasta we wtorek poinformowała, że w pierwszym roku konieczne będzie wyprodukowanie od 115,000 do 175,000 kart identyfikacyjnych. Takie ID będzie mógł nabyć każdy mieszkaniec, nawet jeżeli ma już prawo jazdy wydane przez stan czy stanowy dokument tożsamości (Illinois identification card).
Valencia zapewniła, że dane osób, które wystąpią o karty, nie będą przekazywane administracji federalnej i nie mogą posłużyć do zlokalizowania osób podlegających deportacji. Poza tym miasto nie będzie archiwizować danych osobowych ani kopii tych dokumentów.
Dodatkowo ubiegające się o kartę identyfikacyjną będą mogły same określić swoją płeć. Miasto chce w ten sposób ułatwić życie osobom transgenderycznym. "Będzie to oznaczać, że wszyscy w mieście - bezdomni, osoby transgenderyczne czy nieudokumentowane - są częścią tego miasta i jesteśmy po to, by wam służyć" - powiedział radny Ameya Pawar.
Na razie nie wiadomo, czy miasto będzie pobierać opłatę za kartę identyfikacyjną, chociaż radni wyrazili na to zgodę jeszcze we wrześniu.
W Nowym Jorku o miejską kartę identyfikacyjną (NYC Indentification Card) starać się może każdy mieszkaniec, który skończył 14 lat i udowodnił swoją tożsamość. Dokument jest oczywiście uznawany tylko na terenie miasta, ale dzięki niemu np. nieudokumentowani imigranci mogą załatwić wiele spraw urzędowych; np: w bankach czy instytucjach miejskich.
Monitor
