Według tegorocznego raportu Millennial Home Buyer Report, opublikowanego przez Real Estate Witch, ośmiu na dziesięciu milenialsów żałuje zakupu pierwszego domu na jednym z najdroższych rynków mieszkaniowych w historii Stanów Zjednoczonych.
Napędzane wysokim popytem, niskimi zapasami i historycznie niskimi stopami procentowymi ceny domów gwałtownie wzrosły w ciągu dwóch lat po pandemii, całkowicie wypychając z rynku wielu potencjalnych nabywców domów – w tym milenialsów. W zeszłym roku, gdy Rezerwa Federalna radykalnie podniosła stopy procentowe, próbując obniżyć rosnącą inflację, oprocentowanie kredytów hipotecznych zaczęło wzrastać, przez co zakup domu stał się dla wielu jeszcze bardziej niedostępny.
Według ankiety przeprowadzonej przez Real Estate Witch, wysokie ceny domów w całych Stanach Zjednoczonych pozostają barierą numer jeden dla 47 procent millenialsów próbujących kupić dom. Okazuje się jednak, że ci, którzy zdążyli kupić domy przed wzrostem stóp procentowych, wcale nie uważają się za takich szczęściarzy.
Osiemdziesiąt dwa procent respondentów stwierdziło, że są niezadowoleni z decyzji o zakupie domu, a dwadzieścia dwa procent z nich uważa, że ich stopa procentowa jest i tak zbyt wysoka. Około 63 procent respondentów ankiety planuje przefinansować kredyt hipoteczny, gdy stopy procentowe spadną.
Drugim najczęstszym powodem do żalu (21 procent) był brak wystarczającej wiedzy na temat procesu zakupu domu, a także kupowanie w rejonach, które zbytnio się zmieniły od czasu zakupu. Millenialsi żałują również, że nie wybrali lepszej lokalizacji (19 proc.), nie przewidzieli przyszłych potrzeb (18 proc.) i kupili dom, gdy byli na to „za młodzi” (17 proc.).
Po tym, jak oprocentowanie kredytów hipotecznych wzrosło ponad dwukrotnie do połowy 2022 r., większość ekspertów mieszkaniowych przewiduje korektę na rynku mieszkaniowym, która niewątpliwie się rozpoczęła. Wraz ze spadkiem popytu w drugiej połowie ubiegłego roku spadła również sprzedaż. A wraz ze spadkiem sprzedaży ceny domów również zaczęły spadać – ale nie tak dramatycznie, jak wielu potencjalnych nabywców by się spodziewało.
Obecny kryzys w sektorze bankowym może skłonić Rezerwę Federalną do podjęcia decyzji o podniesieniu stóp procentowych w mniejszym stopniu niż wcześniej sugerowano, aby uspokoić rosnące obawy dotyczące sektora bankowego. To z kolei może całkowicie wywrócić rynek mieszkaniowy, mówią eksperci.
jm
