Chicagowska Fundacja Parafii Strzelce Wielkie realizuje kolejny projekt inwestycyjny w Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej. Na nowej świątyni zainstalowane zostaną panele słoneczne.
Rozwiązanie to zagwarantuje parafii niezależność energetyczną od państwowego dostawcy i pozwoli zaoszczędzić około 5 tys. złotych miesięcznie. Koszt realizacji tej inwestycji opiewa na 20 tys. dolarów. Do tej pory fundacja przekazała już na ten cel 10 tysięcy dolarów. Kolejne 8,600 dolarów zostanie przekazane jako dochód z pikniku charytatywnego, który 15 lipca odbył się na platformie trzynastej w parku przy zbiegu ulic Cumberland i Irving Park. Zbiórka pieniędzy ma się zakończyć podczas drugiego tegorocznego pikniku, który został zaplanowany w tym samym miejscu na 5 sierpnia.
Niedzielna impreza piknikowa okazała się bardzo udana i okazała. Dopisała aura oraz goście. Piknikową mszę świętą sprawowało czterech kapłanów: ks. Łukasz Niepsuj z Polski, misjonarz z Czadu, o. Paweł Tabiś, kapelan fundacji i proboszcz parafii pw. św. Konstancji ks. Ryszard Miłek oraz ks. Tomasz Jarosz z Watykanu. Straż honorową podczas nabożeństwa pełnili klubowi kosynierzy, a liturgię uświetniła grupa muzyczna „Fantastic Band”, która zapewniła także oprawę muzyczną zabawy tanecznej.
Misjonarz ks. Paweł Tabiś mówił o pracy duszpasterskiej w Czadzie, gdzie od trzech lat posługuje. Od roku jest proboszczem na peryferiach stolicy tego państwa.
„W głównej mierze są to slumsy zamieszkiwane przez żyjącą w nędzy ludność, która migruje z wiosek do miasta w złudnej nadziei, że znajdą tam pracę i lepsze życie. Gnieżdżą się na małej przestrzeni, co generuje kolejne problemy, a bieda się jeszcze bardziej pogłębia. Parafia jest olbrzymia. Na dwóch mszach niedzielnych jest około pięciu tysięcy wiernych. Dostarczamy im strawy duchowej i staramy się również pomagać w codziennych trudnościach”.
Osoby, które chciałyby wesprzeć afrykańską misję mogą to uczynić przekazując ofiarę w złotówkach na konto nr: 12 1140 2004 0000 3402 5341 4876 lub w Euro na konto nr: PL14 1140 2004 0000 3212 0323 1081.
Duże zainteresowanie wzbudziła loteria fantowa z wieloma cennymi fantami. Główna nagroda w postaci przelotu nad Chicago ufundowana przez Chestera Wojnickiego z Towarzystwa Ratunkowego Szczurowa trafiła w ręce Barbary Pańszczyk. Fani piłki nożnej mieli możliwość śledzenia rywalizacji o tytuł mistrza świata w piłce nożnej. Dzieci korzystały z przejazdów kolejką parkową oraz zabaw w dmuchanych namiotach. Czynne były różne stoiska usługowo-handlowe. Zainteresowaniem cieszyła się wystawa obrazów związanych z udziałem Polonii amerykańskiej w walkach o wolność Polski zorganizowana przez Andrzeja Trzosa. Liczna grupa wolontariuszy pracowała w polowej kuchni serwując przesmaczne placki ziemniaczane, golonki, kiełbaski, krupnioki z rusztu, ciasta i lody. Obok restauracji Jolly Inn sponsorem serwowanych dań był właściciel wytwórni wędlin „Belmont Sausage” Walter Mulica oraz Adam Kocoł z firmy „Krek Babcia”, który ufundował wodę.
W ciągu 12 lat istnienia fundacji udało się wypracować i przekazać dla parafii ponad 600 tysięcy dolarów. W tym czasie zrealizowano wiele przedsięwzięć. Z tych środków zbudowane zostały ołtarze, wykonano oświetlenie. Sanktuarium wyposażone zostało w zabytkowe organy piszczałkowe. Obiekty parafialne i cmentarz zostały ogrodzone. Wybudowano również kaplicę cmentarną spełniającą wymogi Unii Europejskiej dotyczące przetrzymywania zwłok. Na ścianach świątyni zainstalowano drewniane płaskorzeźby Stacji Męki Pańskiej. Zakupiono przylegającą do świątyni dwuhektarową działkę jeziora, która wraz z podobną prywatną darowizną stanowić będzie teren, na którym powstanie Ogród Maryjny.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NWSRP
