Msza pasterska znana bardziej jako Pasterka, to uroczysta msza święta sprawowana w polskich kościołach w nocy z 24 na 25 grudnia. Upamiętnia pasterzy, którzy podążali do Betlejem, aby pokłonić się narodzonemu Bożemu Dzieciątku. Ze względu na porządek liturgiczny należy ona już do pierwszego dnia Świąt Bożego Narodzenia i dlatego wierni biorący w niej udział nie muszą przychodzić do kościoła w pierwszy dzień świąt. W Polsce i wśród rodaków na całym świecie jest jedną z najważniejszych tradycji związanych z Bożym Narodzeniem. Pasterka cieszy się również dużym uznaniem wiernych w Austrii, Włoszech i Hiszpanii.
W Stanach Zjednoczonych polonijne parafie bardzo często organizują to nabożeństwo jeszcze przed północą. W tym roku ze względu na pandemię i wynikające z tego tytułu obostrzenia, co do ilości osób, które jednorazowo mogły się znajdować w świątyniach w wielu kościołach odprawiano po kilka Pasterek. Najczęściej uroczysta celebracja narodzin Bożej Dzieciny rozpoczynała się już o godzinie ósmej wieczorem i w dwugodzinnych odstępach kontynuowana była do północy. Zgodnie z tradycją w świątyniach ustawione zostały żłóbki symbolizujące miejsce narodzin Chrystusa.
W Jezuickim Ośrodku Milenijnym wierni trzykrotnie spotykali się na tym nabożeństwie. Ostatnie odprawione zostało o północy. W parafii pw. św. Władysława również pasterka była sprawowana w trzech terminach. Jej celebransami byli księża zmartwychwstańcy: ks. Tomasz Ludwicki proboszcz i asystent ks. Mateusz Szleger. Podobnie było na „Trójcowie” i wielu innych parafiach, gdzie celebracja także została rozłożona w czasie.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak
