Kilka powiatów Illinois przyjęło rezolucję, by ogłosić się sanktuariami dla posiadaczy broni (sanctuary counties for gun owners). To nawiązanie do miast sanktuariów, które pozostają liberalne w stosunku do imigrantów bez względu na ich status.
Powiaty, które określać się będą sanktuariami dla posiadaczy broni, chcą w ten sposób zwrócić uwagę na ich konstytucyjne prawo do tego i zaprotestować przeciwko próbie wprowadzenia restrykcji. Kontrolowany przez demokratów stanowy Kongres próbuje przyjąć szereg ustaw dotyczących posiadania broni, w tym wprowadzenia ograniczeń dotyczących wieku posiadaczy niektórych rodzajów broni, zakazu tzw. bump stocks czy limitów magazynków.
"To modne powiedzonko, słowo, które naprawdę zwraca uwagę" - tłumaczy nazwę "sanktuaria" David Campbell, wiceprzewodniczący rady powiatu Effingham, położonego około 100 mil na południowy-wschód od stolicy stanu Springfield.
"Przy tych wszystkich miastach-sanktuariach zdecydowaliśmy się, aby chronić nasze prawa do drugiej poprawki (do konstytucji)" - dodał Campbell. Jak poinformował przyjęcie podobnej rezolucji rozważa co najmniej 20 powiatów w Illinois, a przedstawiciele lokalnych władz w stanach Oregon i Waszyngton poprosili o kopię rezolucji.
Mieszkańcy niektórych powiatów obawiają się, że stanowi ustawodawcy znacznie zaostrzą prawo do posiadania broni w Illinois, bo są pod presją, by powstrzymać falę strzelanin w Chicago, która w 2017 roku zakończyła się ponad 650 morderstwami. Tylko w ten pierwszy majowy weekend w naszym mieście zostało zastrzelonych pięć osób, a co najmniej 35 rannych.
Dziennik "Chicago Tribune" podkreśla, że rezolucja dotycząca powiatów sanktuariów dla posiadaczy broni jest także sposobem zwrócenia uwagi na podział polityczny między obszarami wiejskimi i miejskimi. Duże znaczenie ma tutaj stosunek do posiadania broni.
Było to widoczne w ostatnich wyborach prezydenckich, bo tzw. downstate Illinois poparło Donalda Trumpa, który deklaruje ochronę drugiej poprawki, podczas gdy w Chicago wygrała kandydatka demokratów Hillary Clinton, która wychowała się w Park Ridge na północno-zachodnich przedmieściach.
"Po prostu przywłaszczamy sobie język, z którego korzystają miasta sanktuaria" - wyjaśnił prokurator powiatu Effingham, Bryan Kibler, który wpadł na pomysł rezolucji.
Przypomniał, że w sierpniu 2017 r. republikański gubernator podpisał ustawę Illinois TRUST Act, która ogranicza współpracę władz i agencji stanowych z federalnymi służbami imigracyjnym. Została uchwalona przez Kongres w Springfield pod presją Chicago, będącego miastem sanktuarium dla wszystkich imigrantów bez względu na ich status.
Powiaty położone z dala od naszego miasta rezolucją ws. sanktuariów dla posiadaczy broni (sanctuary counties for gun owners) chcą zwrócić uwagę, że całe Illinois nie może odpowiadać za problemy Chicago, w tym przypadku falę przemocy z bronią palną.
"Starają się pokazać, że nie lubią tego, jak miasto Chicago traktuje resztę stanu i jak są traktowani właściciele broni" - powiedział Richard Pearson, dyrektor wykonawczy Stowarzyszenia Posiadaczy Broni na stan Illinois. I chociaż rezolucja w znacznej mierze ma wymiar symboliczny, władze powiatów, które ją przyjęły, mają nadzieję, że ich głos będzie bardziej wyrazisty w toczącej się debacie dotyczącej wprowadzenia restrykcji w dostępie do broni.
Burmistrz Rahm Emanuel i komendant chicagowskiej policji Eddie Johnson apelują do ustawodawców w Springfield o wprowadzenie restrykcji w dostępie do broni. Obecnie trwa walka o ustawę nr 1657, która wymagałaby sprawdzania przeszłości kryminalnej wszystkich pracowników sklepów z bronią oraz przeprowadzania szkoleń, które pomogłyby w identyfikacji osób kupujących broń dla kogoś innego.
Gubernator Bruce Rauner nazwał ją "uciążliwą i niepotrzebną". Jego zdaniem ustawa nie wpłynie na poprawę bezpieczeństwa publicznego, zauważając, że znaczna część broni używanej do popełniania przestępstw w Illinois pochodzi spoza stanu. Dodał również, że będzie to kosztowne dla biznesów.
Jego oponenci twierdzą, że Rauner zawetował ustawę, aby zjednać sobie konserwatywnych wyborców, którzy w prawyborach partii republikańskiej poparli jego kontrkandydatkę, stanową kongreswoman Jeanne Ives. Demokraci walczą o wystarczającą liczbę głosów, aby uchylić wotum gubernatora Bruce Raunera z marca.
Mimo tego, że rząd federalny już wydaje licencje dla sprzedawców broni, nowa ustawa wymagałaby wprowadzenia dodatkowych pozwoleń stanowych, wraz z obowiązkowymi szkoleniami na temat tego, jak przeprowadzać odpowiednie kontrole i zapobiegać zakupom broni przez podstawione osoby. Nakładałaby także na sprzedawców detalicznych obowiązek instalacji systemu nadzoru wideo i prowadzenia bardziej regularnych inwentaryzacji.
JT
