25 maja 2022

Udostępnij znajomym:

Zanieczyszczenie powietrza stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego, ponieważ wiąże się z wyższymi wskaźnikami chorób serca, udarów i chorób układu oddechowego. Teraz nowe badania łączą to również z gorszymi wynikami COVID-19.

W badaniu opublikowanym 24 maja w Canadian Medical Association Journal naukowcy przyjrzeli się danym od około 151,000 Kanadyjczyków, którzy uzyskali pozytywny wynik testu na koronawirusa, i obliczyli ich narażenie na zanieczyszczenie powietrza, patrząc na ich adresy z pięciu lat przed pandemią i oceny zanieczyszczenia powietrza na tym terenie. Autorzy badania przyznają, że to niedoskonały wskaźnik; narażenie poszczególnych osób na zanieczyszczenia różni się nawet w obrębie tego samego regionu, z powodu różnych rodzajów aktywności. Ale ludzie mieszkający na obszarach o wysokim poziomie powszechnych zanieczyszczeń powietrza, byli bardziej narażeni na poważne skutki COVID-19, w tym hospitalizację, przyjęcie na oddziały ratunkowe i zgony.

Największe zagrożenie dotyczyło ozonu w warstwie przyziemniej. Naukowcy odkryli, że osoby mieszkające w miejscach o wysokim stężeniu ozonu, częściej byli hospitalizowani, trafiali na oddziały ratunkowe, a nawet umierali po diagnozie Covid-19 w porównaniu do osób zamieszkałych tereny o niższym poziomie zanieczyszczeń. Wyższe poziomy drobnych cząstek stałych, które są małymi cząsteczkami mogącymi przenikać do płuc i przedostawać się do krwiobiegu, również wiązały się z wyższym ryzykiem hospitalizacji i przyjęcia na ER.

Jednak te zanieczyszczenia prawdopodobnie nie są jedynymi, które mogą wpływać na wyniki choroby, zauważyli autorzy badania. Zanieczyszczenie powietrza to mieszanka setek oddziałujących ze sobą gazów i cząstek, z których wiele ma wpływ na układ sercowo-naczyniowy i płucny.

Cichy zabójca

Wyniki prawdopodobnie są jeszcze bardziej niepokojące w innych miejscach. Kanada jest rutynowo zaliczana do krajów o najlepszej jakości powietrza i ma jedne z najbardziej rygorystycznych ograniczeń dotyczących zanieczyszczenia powietrza na całym świecie. Mimo to „Badania z ostatnich kilku dekad pokazują, że nie ma zidentyfikowanego progu poziomu zanieczyszczenia powietrza, poniżej którego nie występują negatywne skutki zdrowotne wynikające z zanieczyszczeń” – uważają współautorzy raportu, Chen Chen, stażysta z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego i Hong Chen, naukowiec z Health Canada. „To badanie potwierdza pogląd, że zanieczyszczenie powietrza jest wszechobecne i jest cichym zabójcą”.

Badanie miało charakter obserwacyjny i dlatego nie było w stanie wykazać związku przyczynowo-skutkowego. Jednak zanieczyszczenie powietrza może na wiele sposobów sprawić, że ludzie będą bardziej podatni na COVID-19, twierdzą naukowcy. Zanieczyszczenie powietrza może na przykład wpływać na ograniczenie reakcji immunologicznych płuc i aktywności przeciwdrobnoustrojowej, twierdzą autorzy badania. Może również nasilać przewlekłe stany zapalne w organizmie i wywoływać nadekspresję kluczowego receptora enzymatycznego, który SARS-CoV-2 wykorzystuje do wnikania do komórek.

Od początku pandemii pojawiły się dowody na to, że zanieczyszczenie powietrza pogarsza COVID-19, mówi Francesca Dominici, profesor biostatystyki, populacji i nauki o danych na Uniwersytecie Harvarda, która nie była zaangażowana w obecne badanie, ale była jednym z pierwszych naukowców, którzy zidentyfikowali związek między zanieczyszczeniem a COVID-19. Dominici zidentyfikowała około 150 artykułów z całego świata pokazujących, że narażenie na zanieczyszczenie powietrza powoduje więcej infekcji i cięższych chorób.

Problem najbiedniejszych

Zanieczyszczenie powietrza nie stanowi jednak równego zagrożenia dla wszystkich. W Ameryce Północnej badania wielokrotnie wykazały, że osoby o niższym statusie społeczno-ekonomicznym i osoby kolorowe są bardziej narażone na zanieczyszczenie powietrza – i mają z tego powodu gorsze wyniki zdrowotne – niż ludzie biali i osoby o lepszym zabezpieczeniu finansowym. Częściowo dzieje się tak dlatego, że częściej mieszkają lub pracują na obszarach zanieczyszczonych przez pojazdy i budownictwo, stanowiące dwa główne źródła zanieczyszczeń powietrza. Z biegiem czasu dysproporcje stały się bardziej ekstremalne, ponieważ branże przeniosły się do miejsc, w których lokalne społeczności nie mają zasobów, aby prowadzić postępowanie sądowe przeciwko trucicielom, mówi Dominici.

Potrzebne działania rządowe

Oprócz zakupu oczyszczaczy powietrza i filtrów, które mogą nieco zmniejszyć narażenie jednostki na zanieczyszczenia, ale często są zbyt drogie, Dominici mówi, że najskuteczniejszą interwencją byłoby ustanowienie przez rządy bardziej rygorystycznych norm emisji. Mówi, że w szczególności drobne cząstki stałe są najbardziej konsekwentnie powiązane z uszczerbkiem na zdrowiu i wymagają ściślejszej regulacji. „Biorąc pod uwagę, że niestety wydaje się, że będziemy żyć z COVID przez bardzo długi czas, powinien to być kolejny naprawdę ważny dowód na poparcie konieczności wdrożenia rygorystycznych przepisów dotyczących drobnych cząstek stałych”.

Poprawa jakości powietrza jest niezbędna, twierdzą Chen i Chen, ponieważ interakcja z COVID-19 może być „czubkiem góry lodowej” pokazującym, jak zanieczyszczenie powietrza negatywnie wpływa na zdrowie ludzkie. „Istnieje potrzeba dalszej poprawy jakości powietrza, aby złagodzić skutki zdrowotne, zanim staną się przytłaczające i nieodwracalne”.

jm

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor