21 lipca 2020

Udostępnij znajomym:

W rejonie Chicago coraz częściej dochodzi do strzelanin na drogach szybkiego ruchu. Policja stanowa Illinois domaga się skanerów tablic rejestracyjnych, pomimo wcześniejszych kontrowersji dotyczących obaw o zachowanie prywatności.

Do wtorku policja stanowa odnotowała 62 strzelaniny na drogach ekspresowych w powiecie Cook. Dla porównania: w całym 2019 roku doszło do 52 takich incydentów, w 2018 do 43, w 2017 - 51, a w 2016 do 54 - to rok, kiedy przemoc z użyciem broni palnej w Chicago osiągnęła rekordowy poziom.

Do ponad połowy strzelanin w tym roku, bo aż 41, doszło na Dan Ryan Expressway i Interstate 57 - wynika z policyjnych danych. Wśród innych strzelanin dziewięć miało miejsce na autostradzie międzystanowej 290, pięć na autostradzie Stevensona, trzy na autostradzie Kennedy'ego, dwie na Interstate 80 i po jednej na Edens Expressway i Interstate 394.

Przyczyna takiej sytuacji nie jest do końca jasna, ale pandemia koronawirusa może być częścią wyjaśnienia tego zjawiska - twierdzi Beth Hundsdorfer, rzeczniczka policji stanowej. Podczas obowiązywania nakazu pozostania w domach policja stanowa zarejestrowała 29 strzelanin na drogach ekspresowych w rejonie Chicago.

"Ruch na większości dróg ekspresowych był niewielki, co dawało przestępcom łatwą drogę ucieczki" - powiedziała. "Ten niewielki ruch drogowy ograniczył również liczbę potencjalnych świadków, którzy mogliby udzielić informacji prowadzących do rozwiązania tych przestępstw".

W tym roku doszło do sześciu aresztowań w związku ze strzelaninami na autostradach w Chicago, ale to wciąż lepiej niż w poprzednich latach. W roku 2016 aresztowano zaledwie dwie osoby, tak samo w 2017. W 2018 doszło do trzech aresztowań, a w 2019 do sześciu.

Kamery nie pomagają

Hundsdorfer twierdzi, że kamery rozmieszczone wzdłuż dróg ekspresowych w niewielkim zakresie pomagają śledczym.

"Kamery monitorujące są bardzo przydatne do określenia, czy tworzą się korki, czy doszło do wypadku" - powiedziała. "Ale nie mają one żadnej wartości śledczej w sprawach dotyczących strzelanin na autostradach. W wielu przypadkach kamery nagrania nie są w stanie wskazać marki, modelu czy nawet koloru pojazdu".

Kamery o wysokiej rozdzielczości pomogłyby rozwiązać niektóre z tych problemów, podczas gdy skanery tablic rejestracyjnych pozwolą policji na lepsze śledzenie i namierzanie podejrzanych. Hundsdorfer powiedziała, że uchwalona w ubiegłym roku ustawa zezwala na wykorzystanie obu technologii, ale jak dotąd tylko niewielka liczba tego typu kamer została rozmieszczona wzdłuż dróg ekspresowych w rejonie Chicago.  

Bała się autostrad

Ustawa została nazwana imieniem Tamary Clayton, pracownicy amerykańskiej poczty, która została zastrzelona w ubiegłym roku podczas jazdy po I-57 w drodze do pracy. Kobieta mówiła znajomym, że unika autostrady Dan Ryan obawiając się, że może zostać postrzelona.

Jej morderstwo wciąż pozostaje nierozwiązane. Siostra ofiary, Alma Hills, wierzy, że lepszy monitoring umożliwiłby dokonanie aresztowania w sprawie jej siostry i wielu innych, które nastąpiły po niej.

"Oznaczałoby to, że policja znałaby samochód, znała numery tablic rejestracyjnych" - powiedziała Hills. Kobietę poinformowano, że kamery wysokiej rozdzielczości zostaną zainstalowane do końca maja, ale od stycznia nie uzyskała żadnych aktualizacji w tej sprawie.

"Wiem, że mieliśmy pandemię, ale życie toczy się dalej" - powiedziała. "Pytam tylko: gdzie są pieniądze? I w jaki sposób zostały one przydzielone? Fakt, że policja stanowa w Illinois potrzebuje pomocy, policja chicagowska potrzebuje pomocy, wszystkie te osoby potrzebują pomocy - to prawie tak, jakby lekceważyli sytuację lub ją ignorowali, a nie sądzę, aby tego chcieli".

W myśl ustawy, kamery i skanery mają być opłacane ze stanowego funduszu drogowego, który jest nadzorowany przez Departament Transportu Illinois. Rzeczniczka agencji, Maria Castaneda powiedziała, że urzędnicy współpracują z policją stanową i unowocześniają niektóre kamery do wysokiej rozdzielczości.

"Ten proces trwa" - powiedziała, dodając, iż nie jest w stanie podać daty, kiedy zostanie to ukończone.

Policjanci w Chicago z nich korzystają

Temat unowocześnienia systemu monitoringu na dogach ekspresowych w Illinois powraca od lat. Coraz więcej agencji policyjnych zmodernizowało swoje kamery i zaczęło korzystać ze skanerów tablic rejestracyjnych, które automatycznie rejestrują wszystkie numery tablic, pojawiających się w ich polu widzenia, wraz z lokalizacją, datą, godziną oraz zdjęciami pojazdów.

"Z uwagi na szybkość i porę dnia, kiedy dochodzi do większości tych strzelanin, ustaliliśmy, że wdrożenie czytników tablic rejestracyjnych na drogach ekspresowych w Chicago będzie najbardziej korzystne" - powiedziała rzeczniczka policji stanowej.

"Śledczy mają do czynienia z populacją dojeżdżającą do pracy, co utrudnia wyłonienie świadków, chyba że po fakcie kontaktują się oni z organami ścigania" - dodała.

Chicagowska policja zaczęła używać skanerów tablic rejestracyjnych kilka lat temu walcząc z nagłym wzrostem liczby kradzieży samochodów. Obecnie ponad 200 samochód służbowych jest w nie wyposażona. Funkcjonariusze wykorzystują skanery do porównywania tablic rejestracyjnych z listą skradzionych pojazdów i osób poszukiwanych za popełnione przestępstwa.

Superintendent chicagowskiej policji, David Brown, został zapytany o to, czy na drogach ekspresowych powinno być zainstalowanych więcej i lepszej jakości kamer, nawet jeśli to policja stanowa, a nie departament w Chicago, będzie miał nad nimi jurysdykcję.

"Jak wiecie, w Chicago mamy wiele kamer w mieście, co okazuje się pomocne w rozwiązywaniu przestępstw, gdy nie mamy żadnych innych tropów" - powiedział.

Obawy dotyczące prywatności

Niektóre organizacje broniące praw obywatelskich wyraziły obawy dotyczące nowej technologii, martwiąc się, iż zebrane dane mogą zostać niewłaściwie wykorzystane.

"Czy agencja rządowa może zainstalować tego rodzaju system kamer, bez naruszania konstytucji" - zapytał Ed Yohnka, rzecznik American Civil Liberties Union. "Odpowiedź może brzmieć tak, ale... to nie powinno być tylko kwestią tego, czy można to zrobić. Pytanie brzmi, czy powinno się to robić".

Przestępcy unikają kamer

Badania wskazują, że ulepszony nadzór powoduje przeniesienie przestępczości z jednego obszaru do drugiego, uważa Yohnka. Wskazał na niewłaściwe wykorzystanie baz danych organów ścigania z powodów osobistych jako przykład na nadużywanie systemu monitoringu.

"Chicago ma jeden z największych i najbardziej wyrafinowanych systemów kamer na całym świecie, ale do dzisiaj nie widzieliśmy polityki prywatności dotyczącej ich wykorzystania " - powiedział. "Te pytania okazują się ważne. A jeśli połączysz to z pytaniem, czy istnieją gdziekolwiek wiarygodne dowody, że kamery rzeczywiście zapobiegają przestępczości?".

Hundsdorfer twierdzi jednak, że policja stanowa jest zdeterminowana, aby zwiększyć liczbę kamer i ulepszyć możliwości sieci, aby mieć pewność, że "dysponujemy najlepszą dostępną technologią, pomagającą w ograniczeniu przemocy z użyciem broni palnej i handlu narkotykami na drogach ekspresowych w Illinois".

JM

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor