Evanston zainwestowało w ostatniej dekadzie $6.5 miliona w Howard Street, ulicę na granicy z Chicago uznaną za centrum przestępczej działalności.
Podczas weekendu Labor Day student Northwestern University zginął po tym, jak został trafiony zabłąkaną kulą na stacji CTA Howard na trasie czerwonej kolejki przy Howard Street, która dzieli Chicago od Evanston.
Później we wrześniu trzech mężczyzn zostało postrzelonych z karabinu AK-47 w Evanston tuż przy Howard Street. W listopadzie jedna osoba została zastrzelona na Howard Street po stronie Chicago.
W 2017 roku mieszkaniec Chicago, który niedawno przeprowadził się z Francji, marokański imigrant Hamza Hammouis, zginął od strzałów na skrzyżowaniu Clark i Howard, tym razem po stronie Evanston. Było to jedyne zabójstwo w 2017 roku.
Komendant policji w Evanston Richard Eddington powiedział, że te wydarzenia, zwłaszcza śmierć w dniu 2 września studenta z Northwest, Shane’a Colombo, spowodowały “uzasadniony ogromny niepokój".
Odcinek Howard Street oddzielający Chicago na południe i Evanston na północ uważany był od dekad za centrum przestępczej działalności. Od 2010 roku władze miasta Evanaston zainwestowały $6.5 miliona w celu powstrzymania przemocy, przyciągnięcia i utrzymania biznesów na północnej stronie Howard Street.
Z informacji podanych przez komendanta Eddingtona liczba najpoważniejszych przestępstw kryminalnych (zabójstw, napaści i kradzieży) spadła z 3,100 w 2007 roku do 1,900 w 2017 r. Przestępczość kryminalna spada w całym mieście. To obejmuje również Howard Street - dodał.
Eddington obwiniał wymiar sprawiedliwości w powiecie Cook za niektóre z ubiegłorocznych przestępstw związanych z bronią palną, twierdząc, że brutalni przestępcy mogą zbyt szybko wrócić na ulice po aresztowaniu.
Chociaż sprawca strzelaniny podczas weekendu Labor Day pochodził prawdopodobnie z Chicago, dwie inne niedawne strzelaniny mogły być związane z mieszkańcami Evanston. Komendant zgodził się, że przestępczość z bronią palną nie jest problemem wyłącznie wielkiego miasta, ale także lokalnym.
Howard Street to "niewielki mur Evanston" - dodał Eddington.
Wysiłki mające na celu powstrzymanie przestępczości przy Howard Street prowadzone są od dziesięcioleci.
Radna z 8. okręgu w Evanston, Ann Rainey, powiedziała, że w swojej ponad 30-letniej karierze w Radzie Miasta zawsze była zwolenniczką sprowadzenia tam większej liczby biznesów, poprawy warunków życia mieszkańców, by zmniejszyć przestępczość. Kiedy objęła urząd - jak wspomina w rozmowie z dziennikiem Chicago Tribune - “nie widać było ludzi na Howard Street”.
Teraz są tam dzieci, młodzi i starsi. Klienci przyjeżdżają do pobliskich warsztatów samochodowych. Ludzie chodzą do piekarni, restauracji typu fast food, salonów kosmetycznych i sklepów, które znajdują się na odcinku Howard Street między Western / Asbury i Clark Street / Chicago Avenue.
Częścią strategii zapobiegania przestępstwom jest przyciągnięcie firm na odcinek Howard między stacją CTA Red Line w pobliżu Clark Street / Chicago Avenue i Western Avenue / Asbury Avenue.
“Howard Street staje się coraz bardziej zaludniona” - stwierdziła Lenice Levy, właścicielka jednego z biznesów.
Z policyjnych danych za 2013 r. wynika, że doszło wtedy tam do 47 kradzieży w sklepach, a w 2014 r. do 70. Następnie odnotowano spadek do 57 w 2017 roku. Kradzież detaliczna jest najczęstszym przestępstwem zgłaszanym przy Howard Street w Evanston.
Policja otrzymała 17 raportów o kradzieży towarów o wartości poniżej $500 w 2013 r., 18 - w 2014 r., 17 - w 2015 r., 21 - w 2016 r. i 18 - w 2017 roku.
JT
