30 grudnia 2020

Udostępnij znajomym:

W przypadku problemów zdrowotnych kluczowe znaczenie ma wyraźna komunikacja z pracownikami służby zdrowia. I chociaż żargon medyczny może wielu osobom wydawać się niezrozumiały, prawdziwy problem stanowią bariery językowe. W szczególnie trudnej sytuacji znajduje się około 25 milionów mieszkańców Stanów Zjednoczonych z ograniczoną znajomością języka angielskiego, dla których wyzwanie stanowi znalezienie przedstawicieli służby zdrowia mówiących ich językiem.

Doktor Pilar Ortega, naukowiec badający kwestie komunikacji lekarzy w językach innych niż angielski na University of Illinois Chicago Medicine, zwraca uwagę, że zrozumienie lekarza wpływa na wyniki zdrowotne pacjentów.

„Dysponujemy badaniami naukowymi ukazującymi, iż ma to wpływ na wyniki pacjentów. Możesz uzyskać lepsze wyniki kliniczne – np. lepszą kontrolę poziomu cukru we krwi w przypadku cukrzycy – jeśli twój lekarz mówi tym samym językiem, co ty” – powiedział. „Więc nie mówimy tylko o tym, że dobrze jest mieć lekarza, który mówi w twoim języku (co jest prawdą), ale że ma to także wpływ na twoje zdrowie”.

Doktor Jonathan Moreira, hematolog, onkolog I adiunkt medycyny na Northwestern University Feinberg School of Medicine, uważa, że obecna technologa pomaga niektórym dostawcom usług medycznych wypełnić tę lukę.

„Usługi mobilne mogą zapewnić elastyczne i łatwo dostępne usługi językowe w warunkach ambulatoryjnych i szpitalnych. Usługi tłumacza osobistego mogą być trudniejsze do zapewnienia, szczególnie w rejonach niedofinansowanych i/lub wiejskich, ale sprawdzają się lepiej, ponieważ mogą uwzględnić również język ciała” – powiedział.

„Brak informacji w naszym języku oraz to, że nie otrzymujemy ich w odpowiednim czasie – w przypadku tłumaczenia z języka angielskiego taki proces może potrwać znacznie dłużej – może powodować, iż niektóre grupy społeczne niekoniecznie mają dostęp do tych samych wiarygodnych informacji od organów zdrowia publicznego, co ludność anglojęzyczna” – powiedział Ortega. „To podsyca nieufność, ponieważ rzeczywiście brakuje dostępnych informacji, a co za tym idzie, pojawia się okno szerzenia dezinformacji, co może odegrać większą rolę w tych społecznościach, ze względu na brak innych wiarygodnych źródeł informacji. Zatem znalezienie lekarzy i innych pracowników służby zdrowia w odpowiednim czasie, którzy komunikują się z pacjentami w ich języku, szczególnie w takiej sytuacji, jakiej doświadczamy obecnie, na pewno będzie miało wpływ na przyjmowanie szczepionki”.

Moreira uważa, że najlepszym sposobem wzbudzenia zaufania do lekarzy, jest odzwierciedlenie przez nich społeczności, którym służą.

„Mogą istnieć nieporozumienia co do tego, jak pacjenci i członkowie danych społeczności postrzegają lekarstwa, takie jak antybiotyki, lub wierzą w alternatywne środki zaradcze, lub – w mojej dziedzinie, jako onkologa – rolę chemioterapii i postrzeganie możliwych skutków ubocznych” – powiedział. „Tak więc… naprawdę musimy dobrze rozumieć niuanse kulturowe, perspektywy i wartości wyznawane przez naszych pacjentów, a jednym z najskuteczniejszych sposobów jest rekrutacja lekarzy i pracowników służby zdrowia, którzy reprezentują tę różnorodność kulturową”.

jm

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor