Mieszkaniec stanu Georgia został krytycznie ranny po tym, jak w niedzielę wieczorem wjechał w budynek departamentu policji w miejscowości Arlington Heights na północno-zachodnich przedmieściach.
Kierowca i 44-letni pasażer zostali wyciągnięci z pojazdu przez ratowników i przewiezieni do szpitala Northwest Community w stanie krytycznym.
Do wypadku doszło ok. 5:30 po południu. Według policyjnych ustaleń, samochód poruszał się z nadmierną prędkością, a kierowca stracił panowanie nad kierownicą i wypadł z drogi, uderzając w wejście nowego budynku policji, w którym w momencie wypadku nikogo nie było. Posterunek jest w końcowej fazie budowy i został poważnie uszkodzony w wyniku uderzenia.
W tym miesiącu planowane było uroczyste otwarcie nowego departamentu policji w Arlington Heights, którego koszt budowy wyniósł 28 milionów dolarów. Budynek znajduje się przy 200 Sigwalt Str. Projekt budowy rozpoczął się latem 2017 roku i miał zastąpić stary posterunek, zbudowany w 1979 roku.
Przedstawiciele miasteczka spotkali się w poniedziałek z kierownikiem projektu nadzorującym budowę w celu ustalenia, czy wypadek spowoduje opóźnienie otwarcie budynku – poinformował Nathan Hayes, zastępca szefa policji z Arlington Heights. Menadżerowie próbują ustalić rozmiar szkód i koszty naprawy – dane te nie są w tym momencie jeszcze znane.
„Mieliśmy nadzieję, ze wkrótce się tu przeprowadzimy, ale należy teraz sprawdzić, czy ten wypadek nie wpłynął na integralność konstrukcji budynku i opracować harmonogram niezbędnych napraw” – powiedział Hayes, dodając: „Gdybyśmy się tu już wprowadzili, być może w lobby znajdowaliby się wtedy ludzie, więc mogło być naprawdę o wiele gorzej”.
Trwa policyjne dochodzenie w sprawie katastrofy, nikomu jeszcze nie postawiono zarzutów.
Monitor
