Popularne wydmy Indiana Dunes, które w lutym stały się 61. Parkiem Narodowym, z pewnością w tym sezonie letnim odwiedzi więcej osób.
Wydmy były już pod nadzorem National Park Service. Z nowym tytułem nie wiąże się większa ilości pieniędzy ani zasobów, zwłaszcza że oczekuje się, że w nadchodzącym roku czeka go 15-procentowa redukcja budżetu.
Niektórzy fani Parków Narodowych są zdezorientowani dołączeniem Indiana Dunes do tego elitarnego grona, w którym są Yellowstone i Yosemite, tym bardziej, że niewielki park otoczony jest fabrykami i od lat podnoszony jest problem zanieczyszczenia środowiska.
Bruce Rowe, strażnik ze służb parkowych, uważa, że w tym roku Indiana Dunes odwiedzi na pewno więcej osób. W ubiegłym roku na wydmy przybyło ok. 1.7 miliona odwiedzających.
W tym roku pierwsze rezerwacje na polach kempingowych zgłoszono bardzo szybko i miejsca szybko się zapełniają. „W nazwie Park Narodowy jest coś naprawdę wyjątkowego” - powiedział Rowe. „Słyszeliśmy od ludzi: Och, jesteście teraz Parkiem Narodowym. Cóż, nigdy tam nie byłem. Przyjdę teraz” - relacjonował.
34-letni Ben Zerante, mieszkaniec West Loop, dorastał w Chicago Heights i przyjeżdża na wydmy odkąd był dzieckiem. Ostatnia wizyta w związku z Birding Festival była pierwszą, podczas której odwiedził Indiana Dunes jako Park Narodowy.
„Myślę, że ogólnie Środkowy Zachód jest niedoceniany” - powiedział Zerante, cytowany przez “Chicago Tribune” - „Kiedy ludzie myślą o Parkach Narodowych, myślą o pasmach górskich i oszałamiających widokach. To piękne, ale myślę, że mamy wiele naturalnych obszarów, które warto zachować”. Nauczyciel biologii dodał, że wydmy są cennym zasobem.
19-letnia Hannah Eppler z Columbus, Ohio, powiedziała, że zamiarem jej chłopaka jest odwiedzenie wszystkich 61 Parków Narodowych. „Prawdopodobnie nie przyjechalibyśmy tutaj, gdyby nie zmienili go na Park Narodowy, a ponieważ jest tak blisko domu, zrobiliśmy sobie wycieczkę w długi weekend”.
Około 30 mi od znaku “Indiana Dunes National Lakeshore” i kilka mil od huty, z której doszło kiedyś do wycieku toksycznego chromu, znajduje się rezerwat przyrody, dom dla 1,100 rodzimych gatunków roślin, 350 gatunków ptaków i 50 mil ścieżek obejmujących 15,000 akrów ziemi.
W 2017 r. park z wydmami odwiedziło ponad 2 miliony ludzi. Dla porównania na początku lat 70. ub. wieku, było to ok. 100,000.
W 2009 r. co najmniej 40 proc. odwiedzających wydmy pochodziło z Indiany i 40 proc. z Illinois. Prawie 34 proc. odwiedziło wydmy co najmniej cztery razy, a połowa z ogólnej odwiedzających przybyła tam po raz pierwszy. Nieco ponad 20 proc. odwiedzających nie miało pojęcia, że wydmy znajdują się na terenie parku.
Sherrie Dornon, 48-letnia mieszkanka Peoria, uważa, że status Parku Narodowego zachęca do odwiedzenia wydm.
„W tym roku nie zaplanowaliśmy wielkiej podróży, ale zdecydowanie planujemy odwiedzić wiele Parków Narodowych” - przyznała w rozmowie udzielonej “Chicago Tribune”.
Departament spraw wewnętrznych kraju ocenił, że 318 milionów osób odwiedziło Parki Narodowe w 2018 r. To mały spadek w ujęciu rocznym, ale o 37 milionów więcej odwiedzających niż w 2010 r. - wynika z raportu.
Dyrektor ds. komunikacji w Indiana's Dunes Tourism, Kailey Capuano, powiedziała, że w ubiegłym roku wpływ turystyki w powiedzie Porter wyniósł 476 milionów dolarów.
„To ten ukryty klejnot na szczycie stanu” - oceniła. „Dla naszych lokalnych społeczności to naprawdę wielka sprawa”.
Niektórzy fani Parków Narodowych nie upatrują w nich tylko rozwoju lokalnej turystyki.
W komentarzu udzielonym “Chicago Tribune” w 2017 roku John Copeland Nagle, profesor prawa ochrony środowiska na Notre Dame Law School, powiedział: „Parki Narodowe pozostaną wyjątkowymi miejscami, jeżeli Parkami Narodowymi stawać się będą nasze wyjątkowe miejsca”.
JT
