----- Reklama -----

LECH WALESA

04 września 2019

Udostępnij znajomym:

Trwa pobieranie wersji audio...

Tegoroczny Międzynarodowy Festiwal Folklorystyczny „Taste of Polonia”, który od 30 sierpnia do drugiego września odbywał się na parkingu Copernicus Center w Wietrznym Mieście, przejdzie z pewnością do historii jako jedna z najliczniejszych imprez w 39-letniej historii trwania festiwalu.

Na czterech festiwalowych scenach wystąpiło ponad pięćdziesiąt zespołów i artystów z Polski, Stanów Zjednoczonych i Chicago. Piątkowe muzykowanie zakończył gorący koncert muzyki legendarnego zespołu Led Zeppelin. W sobotę na festiwalu panowała muzyka góralska i taniec. Zakończył ją koncert grupy „Zakopower” z Zakopanego. Góralscy muzycy tej grupy wystąpili jeszcze na zakończenie czterodniowej muzycznej batalii. W niedzielę natomiast z aplauzem została przyjęta grupa Green Secret z Nowego Jorku z pochodzącą z Goliny koło Konina solistką Anną Matlewską, która jeden z utworów z repertuaru Izabeli Trojanowskiej zaśpiewała wspólnie z mamą Żanetą. „Zawsze, kiedy śpiewamy razem, to emocje sięgają zenitu. Moja mama ma tak wspaniały wokal i takie robi show, że dla mnie to jest prawdziwa przyjemność gościć ją na scenie z moim zespołem. Dzisiaj dała takiego ‘czadu’, że ja przebierając się z tyłu miałam łzy w oczach. To jest coś pięknego, że była ze mną, pomagała i pomaga mi” – powiedziała wokalistka grupy Green Secret.

Było to fantastyczne preludium przed wieczornym występem Natalii Kukulskiej, która przez blisko godzinę bawiła chicagowską publiczność. Mocnym akordem kończącego festiwal poniedziałkowego muzykowania były występy Andrzeja Cierniewskiego, wspomnianej już grupy „Zakopower” oraz zespołu „Lao Che”. Najważniejsze punkty programu oplatały występy licznych zespołów i solistów z Wietrznego Miasta. Nie zabrakło muzyki poważniej. Koncertowała Paderewski Symphony Orchestra Barbary Bilszty i Wojciecha Niewrzoła oraz Lincolnwood Chamber Orchestra. Sporo było elementów muzyki disco oraz wydarzeń sportowych, folklorystycznych i biznesowych, nie wspominając o wspaniałej festiwalowej kuchni.

Po raz pierwszy w historii festiwalu sobota była dniem poświęconym Związkowi Podhalan w Ameryce Północnej, który w listopadzie będzie celebrował 90 lat istnienia. Obok występów licznego grona góralskich zespołów Podhalanie przygotowali bacówkę oferującą liczne produkty bacowskiej kuchni oraz stoisko do konkursu dojenia krowy na czas. „Dzisiaj dzień góralski. Niesamowity dzień. Górale są wszędzie. Jest muzyka, taniec i góralskie jadło. Są oscypki, jest bryndza i żyntyca. Celebrację góralskiego folkloru zakończy zespół „Zakopower”. Piątek rozpoczęliśmy rewelacyjnym występem grupy „Tributosaurus”, grającym utwory grupy Led Zeppelin. Równie udanie brzmiała grupa „Blooze Brothers” oraz wiele innych. Mamy grupy z Polski z Natalią Kukulską na czele. Cały czas wyświetlane są filmy. Każdy, kto w ciągu tych czterech dni zawitał na plac przy centrum, z pewnością znalazł coś dla siebie. Bardzo ciekawie zapowiada się niedzielne spotkanie z Dawidem Andresem, bohaterem filmu ‘Ciężarówką przez Stany’. Mamy kasyno i wystawę poświęcona historii Polonii zorganizowaną dzięki Muzeum Polskiemu w Ameryce. Atrakcji jest bardzo wiele, nie wspominając już o scenie dziecięcej” – powiedziała dyrektor festiwalu Kamila Sumelka.

Festiwal odwiedziło grono chicagowskich i stanowych urzędników i polityków: skarbnik powiatu Maria Pappas, kontroler stanowa Susana Mendoza, burmistrz Chicago Lori Lightfoot oraz przewodnicząca Rady Powiatu Cook Toni Preckwinkle. Goście festiwalowi mieli okazję odwiedzić liczne stoiska rękodzielnicze, organizacyjne, szkolne, sponsorskie i biznesowe. Między innymi swoje usługi oferowali przedstawiciele Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej. Na stanowisku promującym mecz piłkarski Polska-Brazylia, który 22 września odbędzie się na Seat Geek Stadium w Bridgeview, goście mieli okazję zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia z brazylijskimi tancerkami.

W niedzielne popołudnie festiwal odwiedził Jego Ekscelencja, ks. biskup Andrzej Wypych, który poinformował o działalności stypendialnej Ligi Katolickiej Pomocy Religijnej Polsce i Polonii. „To piękna okazja, żeby ludzie się spotkali jako Polonia. I dobra muzyka i dobre jedzenie, ale najważniejsze jest wspaniałe towarzystwo. Ja chciałem przy tej okazji wypromować naszą Ligę Katolicką, która bardzo intensywnie pomaga polonijnym studentom. Dzięki hojności sponsorów dajemy im stosunkowo duże stypendia, bo po 5 tysięcy dolarów z możliwością odnowienia przez cztery lata pod warunkiem, że będą spełniać wszystkie wymogi (…). Do tej pory przyznaliśmy dziesięć stypendiów. Mam takie marzenie, żeby w roku przyszłym z okazji setnej rocznicy urodzin św. Jana Pawła Wielkiego przyznać stypendia piętnastu studentom. Te stypendia są bardzo potrzebne, bo dzisiaj wykształcić młodego człowieka, to nie jest taka prosta sprawa” – powiedział ks. biskup zapraszając zainteresowanych do odwiedzenia strony internetowej Ligi Katolickiej.

Organizatorzy liczyli, że będzie to rekordowa impreza pod każdym względem, również finansowym, o czym przekonamy się już niebawem. Z pewnością plusem festiwalu była również decyzja o udostępnieniu bezpłatnego parkingu na 300 samochodów przez pobliski bank, bowiem od lat problemy z parkowaniem blisko siedziby fundacji są najbardziej uciążliwe dla gości. Z bezpłatnego miejsca do parkowania można było skorzystać przy pobliskim centrum kultury irlandzkiej, skąd zapewniony był dojazd autobusami.

Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----