23 stycznia 2020

Udostępnij znajomym:

Po 4 latach wzrostu sprzedaży, w 2019 r. na rynku drogich domów odnotowano spadek. Wpływają na to nie tylko znane od dawna czynniki, jak choćby zmiany dotyczące naliczanego podatku, ale także brak atrakcyjnych, gotowych na sprzedaż nieruchomości – mówią agenci. 

Jakie domy zaliczamy do ekskluzywnych? Takie, które sprzedają się za ponad milion dolarów. Przynajmniej taką definicję przyjęli jakiś czas temu lokalni agenci sprzedaży i jej się na razie trzymamy.

W zeszłym roku 2,519 domów w siedmiu powiatach położonych w rejonie Chicago zostało sprzedanych za milion dolarów lub więcej. To o 6.5 procent mniej niż w 2018 roku.

Jednocześnie średnia cen domów na rynku tzw. nieruchomości ekskluzywnych nieznacznie wzrosła w ubiegłym roku - do 1,327,500 dolarów, czyli o 1 procent więcej niż rok wcześniej.

Od 2015 do 2018, czyli przez 4 kolejne lata, sprzedaż rosła, chociaż pierwsze oznaki ochłodzenia na rynku pojawiły się w 2018 roku, kiedy sprzedaż wzrosła tylko o 1.7 procent po ok. 10-procentowych skokach w latach poprzednich.

Niektóre powody takiego stanu są znane każdemu, kto monitoruje rynek nieruchomości w Chicago i okolicach: wysokie podatki od nieruchomości; niepewność, o ile będą wyższe za chwilę w związku z potrzebami miast i stanu związanymi z zadłużonymi systemami emerytalnymi; spadek liczby ludności, co przekłada się na mniejszy popyt na luksusowe domy.

W przypadku części potencjalnych kupców ogromna liczba luksusowych nowych apartamentów na rynku stanowi alternatywę dla zakupu domu za milion dolarów i więcej. Poza tym – jak mówią agenci – na rynku zaczyna brakować interesujących drogich domów.

W samym Chicago spadek sprzedaży był nieco większy niż w innych częściach aglomeracji. W 2019 r. w mieście sprzedano 1,294 domów za milion i więcej, co stanowiło 7.5 proc. spadek w porównaniu z rokiem poprzednim i o 1 proc. więcej, niż w innych regionach.

Podobno główną przyczyną spadku na chicagowskim rynku jest spowolnienie budowy nowych domów w dzielnicach takich jak Lakeview i North Center, gdzie kilka lat temu powstało ich za dużo, co doprowadziło do nadpodaży i spadających cen.

Kolejny problem to nadmiar domów wybudowanych w latach poprzedzających kryzys mieszkaniowy. Wiele z nich nie jest już nowych, ale osoby je sprzedające albo nie chcą ich modernizować i dostosować do obecnych potrzeb rynku, albo nie mają na to pieniędzy.

Domy z pierwszej połowy lat 2000-ych stanowią duży problem w przedziale od miliona do 1.3 mln. dolarów – twierdzą agenci rynku nieruchomości wskazując, że kupujący odrzucają ich zakup mając nadzieję, iż za chwilę pojawi się coś bardziej interesującego.

W Chicago cztery rejony dominowały w ubiegłym roku, jeśli chodzi o sprzedaż domów i apartamentów w tym przedziale cenowym:
- Near North: 339 transakcji kupna
- Lincoln Park: 307
- North Center: 129
-Lakeview: 125

Gdy weźmiemy pod uwagę wszystkie typy nieruchomości w tej cenie – domy, apartamenty, szeregowce, itd. – wówczas okazuje się, że sprzedaż wciąż rośnie, Dzieje się tak jednak kosztem ceny, której średnia jest coraz niższa.

Zarówno West Town jak i Logan Square są mniej popularne wśród kupujących ekskluzywne nieruchomości wszelkiego typu.

Gdy chodzi o przedmieścia, to tu nie zmienia się wiele na przestrzeni ostatnich lat. W dalszym ciągu najwięcej domów w tej cenie kupowanych jest w znanych agentom miastach:
- Winnetka: 144 transakcje w 2019 r.
- Hinsdale: 123
- Wilmette: 108
- Lake Forest: 88
- Glenview: 82 sales

Jedynym miasteczkiem na przedmieściach, gdzie liczba sprzedanych, ekskluzywnych domów była wyższa w porównaniu do 2018 r. było Glenview. Według specjalistów rynkowych jest to jedno z pierwszych miejsc, gdzie zaglądają poszukujący drogiego domu uciekinierzy z Chicago. Miasteczko to oferuje ich więcej w ładniejszej okolicy i podobnych cenach do Wilmette, czy Evanston.

RJ

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor