Rakotwórczy gaz uwalniany przez zakłady Sterigenics w Willowbrook, na zachodnich przedmieściach, jest niebezpieczny dla zdrowia, a firma łamie prawo stanowe mające na celu ochronę mieszkańców Illinois przed szkodliwym zanieczyszczeniem powietrza - głosi pozew złożony we wtorek. Sprawa zdobyła poparcie przedstawicieli obu partii.
Prokurator generalna Lisa Madigan, demokratka, która nie ubiega się o reelekcję, oraz prokurator stanowy w powiecie DuPage, republikanin Robert Berlin, wezwali w pozwie do zamknięcia Sterigenics lub egzekwowania bardziej rygorystycznych limitów emisji tlenku etylenu, toksycznego związku chemicznego, który zwiększa ryzyko zachorowania na raka piersi i chłoniaki.
Sterigenics International w swoich zakładach przechowuje tlenek etylenu, który jest rozpylany w szczelnych komorach w celu sterylizacji sprzętu medycznego, farmaceutyków i produktów żywnościowych w dwóch budynkach przy 830 Midway Drive i 7775 Quincy St. - informuje Agencja ds. Substancji Toksycznych i Rejestru Chorób. Budynki znajdują się dokładnie na północ i wschód od kompleksu Willowbrook Municipal.
Zakłady od 2011 roku były w części w posiadaniu firmy private equity założonej przez gubernatora Bruce’a Raunera, który opuścił ją po rozpoczęciu walki w wyborach. Początkowo Rauner bagatelizował problemy związane z zanieczyszczeniem, ale ostatnio dołączył do urzędników z obu partii wzywając Sterigenics do zatrzymania produkcji.
21-stronicowy pozew złożony w sądzie okręgowym w powiecie DuPage dostarcza nowych informacji o tym, w jaki sposób zakłady wykorzystują tlenek etylenu do sterylizacji instrumentów medycznych, farmaceutyków i żywności.
Podczas gdy roczna emisja z zakładu w Willowbrook ogólnie spadła w ciągu ostatnich 25 lat, dostarczone przez firmę dane przytaczane w pozwie pokazują, że w latach 1993-2017 wyemitowano ponad 254,000 funtów substancji chemicznej do okolicznych osiedli.
Do czasu zainstalowania nowych urządzeń kontroli poziomu zanieczyszczeń w lipcu, zakład emitował tlenek etylenu z otworów wentylacyjnych bezpośrednio w powietrze do co najmniej 2006 r. - napisano w pozwie.
"Przez zbyt długi czas Sterigenics emitował niebezpieczną, toksyczną substancję chemiczną, zagrażając zdrowiu mieszkańców” - stwierdziła prokurator generalna Illinois Lisa Madigan w wydanym oświadczeniu.
Wezwała także stanowy Kongres do uchwalenia przepisów zakazujących lub znacznie ograniczających u emisję tlenku etylenu w Illinois.
Około 19,000 mieszkańców żyje niecałą milę od zakładów w Willowbrook w południowo-wschodniej części powiatu DuPage. Cztery szkoły, w tym Hinsdale South High School i Gower West Elementary School, oraz dom opieki społecznej, położone są w odległości mili od Sterigenics.
Według raportu Agencji Ochrony Środowiska (EPA) istnieje podwyższone ryzyko zachorowania na raka. "To podwyższone ryzyko stanowi zagrożenie dla zdrowia publicznego dla tych populacji" - czytamy.
Dzieci są szczególnie narażone na wdychanie tej substancji chemicznej, podkreślono w pozwie, częściowo dlatego, że są narażone na większe dawki w porównaniu do masy ciała. Zdolność tlenku etylenu do mutowania DNA również zwiększa potencjalne ryzyko powstawania komórek nowotworowych.
"Kwestia czystego powietrza nie podlega negocjacjom" - stwierdził w oświadczeniu prokurator Berlin.
Pozew złożony przez Madigan i Berlina opiera się na stanowych przepisach i rozporządzeniach uchwalonych po przyjęciu konstytucji stanu Illinois z 1970 r., która zawiera klauzulę ustanawiającą prawo do zdrowego środowiska. Ustanawia, że obowiązkiem stanu jest "utrzymywanie zdrowego środowiska dla tego i przyszłych pokoleń”.
Sterigenics twierdzi, że prowadzi działalność zgodnie z przepisami stanowymi i federalnymi. Na swojej stronie internetowej firma zapewnia, że kontrole emisji gazów przeprowadzone w zeszłym miesiącu "potwierdziły, że nie ma bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia ani... sytuacji alarmowej w Willowbrook”.
W opublikowanym oświadczeniu Sterigenics również kwestionuje niektóre z badań z 2016 r. dotyczące rakotwórczości tlenku etylenu przeprowadzonych przez EPA. Firma sugeruje, że więcej ludzi umrze z powodu infekcji szpitalnych, jeśli zakład zostanie zamknięty. "To stanowi wyjątkowo zły precedens" - oświadczyła firma w odpowiedzi na pozew.
JT
