24 stycznia 2020

Udostępnij znajomym:

Departament Transportu USA ogłosił w środę plany zaostrzenia przepisów dotyczących zwierząt asystujących (service animals), przy czym największa zmianą jest fakt, że tylko psy mogą zostać za takie uznane.

Linie lotnicze twierdzą, że liczba zwierząt asystujących czy oferujących emocjonalne wsparcie, dramatycznie wzrosła w ostatnich latach i lobbowały za zaostrzeniem przepisów. Narzuciły również własne ograniczenia w odpowiedzi na pasażerów, którzy pojawiali się na lotniskach ze świniami, bażantami, indykami, wężami i innymi niezwykłymi zwierzętami.

„To wspaniały krok we właściwym kierunku dla osób takich jak ja, które są zależne od autentycznych zwierząt asystujących, wykonujących zadania mające na celu ograniczenie naszej niepełnosprawności” – powiedział Albeert Rizzi, założyciel My Blind Spot, który wspiera osoby z różnym stopniem niepełnosprawności.

Amerykańska branża lotnicza wspierała wprowadzenie surowszych zasad. Przedstawiciele branży uważają, że setki tysięcy pasażerów oszukują system każdego roku, twierdząc, że potrzebują swojego zwierzaka do wsparcia emocjonalnego. Osoby te unikają w ten sposób opłat za transport zwierząt domowych, które zwykle przekraczają 100 dolarów za podróż w jedną stronę.

„Linie lotnicze pragną, aby wszyscy pasażerowie i załoga mieli bezpieczne i komfortowe doświadczenia związane z podróżą i jesteśmy przekonani, że proponowane zasady umożliwią zapewnienie wszystkim bezpieczeństwa w czasie lotu” – powiedział Nicholas Calio, prezes Airlines for America.

Stewardessy również naciskały na ograniczenia dotyczące zwierząt asystujących i oferujących emocjonalne wsparcie i wyraziły zadowolenie z zaproponowanych zmian.

„Mam nadzieję, że dni Arki Noego w powietrzu dobiegają końca” – powiedziała Sara Nelson, prezes Stowarzyszenia Stewardess, dodając, że nieprzeszkolone zwierzęta zraniły niektórych członków stowarzyszenia.

Grupy weteranów również opowiedziały się po stronie linii lotniczych, argumentując, że nagły wzrost nieposiadających odpowiedniego treningu zwierząt zagraża ich możliwościom latania z odpowiednio wyszkolonymi psami asystującymi. W ubiegłym roku ponad 80 grup weteranów i osób niepełnosprawnych poparło zakaz zabierania nieprzeszkolonych zwierząt oferujących wsparcie emocjonalne na pokłady samolotów.

„To interesujące, jak ludzie chcą czerpać korzyści z niepełnosprawności, nie tracąc przy tym swoich kończyn i zmysłów, aby móc zabrać ze sobą zwierząka” – powiedział Rizzi.

Linie lotnicze Sothwest przewożą rocznie ponad 190,000 zwierząt oferujących wsparcie emocjonalne podróżnym. W 2017 roku American Airlines zapewniły transport 155,790 zwierząt oferujących wsparcie emocjonalne, co stanowiło wzrost o 48% w stosunku do 2016 roku. Jednocześnie regularny transport zwierząt domowych spadł w tym czasie o 17%. Linie United przewiozły 76,000 zwierząt oferujących wsparcie emocjonalne w 2017 roku.

Przedstawiciele departamentu poinformowali, że proponują zmiany w celu zapewnienia bezpieczeństwa podczas lotów, dodając, że niektórzy pasażerowie naruszyli obowiązujące przepisy.

Opinia publiczna będzie miała 60 dni na wypowiedzenie się na temat proponowanych zmian, i mogą one zacząć obowiązywać w dowolnym momencie po tym okresie.

Departament Transportu proponuje wąską definicję zwierzęcia określanego jako „service animal” (zwierzę asystujące) – może to być pies, który przeszedł specjalne przeszkolenie, aby pomagać osobie z niepełnosprawnością fizyczną lub inną. Obecnie pasażerom zezwala się na transport wielu innych gatunków zwierząt, jeśli mają notatkę od lekarza potwierdzającą, że potrzebują wsparcia emocjonalnego.

Pies, który został przeszkolony, aby móc służyć i pomagać pasażerom z niepełnosprawnością psychiczną, również będzie się kwalifikował jako zwierzę asystujące.

Propozycja zakazałaby liniom lotniczym wykluczenia konkretnych raz psów – na przykład w tej chwili Delta Airlines zakazują psów razy pitbull – ale pracownicy linii lotniczych mogliby odmówić przyjęcia na pokład jakiegokolwiek zwierzęcia, które uważają za zagrożenie dla bezpieczeństwa innych osób.

Prezydent Humane Society of United States powiedział, że linie lotnicze „oczerniły” psy wprowadzając zakazy. Kitty Block uważa, że przepis Departamentu Transportu dotyczący zakazu wykluczenia konkretnych raz „wysyła wyraźny sygnał liniom lotniczych, że praktyki dyskryminacyjne są nie tylko nieuzasadnione, ale również niezgodne z prawem”.

Nowe przepisy zakazałyby również obecnej praktyki wielu linii lotniczych, polegającej na wymaganiu od właścicieli zwierząt wypełniania dokumentacji z 48-godzinnym wyprzedzeniem. Urzędnik departamentu poinformował, że praktyka ta może zaszkodzić osobom niepełnosprawnym, uniemożliwiając im zabranie psa asystującego na wycieczki w ostatniej chwili. Jednak linie lotnicze nadal mogą wymagać formularzy potwierdzających dobre zachowanie i zdrowie zwierząt, co może stanowić wyzwanie, jeśli formularz musi zostać wypełniony przez określoną instytucję, twierdzi Rizzi.

Linie lotnicze mogą wymagać, aby zwierzęta asystujące znajdowały się na smyczy i mieściły się w przestrzeni na nogi swojego opiekuna.

JM

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor