Gap i Old Navy dzielą się na dwie spółki giełdowe. Gap Inc. poinformowało, że jedna z firm zachowa nazwę Old Navy. Druga, jeszcze nienazwana, będzie obejmować firmy Gap, Banana Republic i inne marki, w tym Athletę.
„Oczywiste jest, że model biznesowy i klienci Old Navy z biegiem czasu coraz bardziej odbiegali od naszych specjalistycznych marek” – powiedział prezes zarządu Gap, Robert Fisher, dodając, iż każda z firm „wymaga teraz innej strategii, aby móc się rozwijać”.
Separacja jest opowieścią o dwóch bardzo różnych biznesach: Old Navy prosperowało dobrze w ostatnich latach, a sprzedaż w sklepach otwartych w ubiegłym roku wzrosła o 3 procent w 2018. W tym czasie Gap zmaga się z problemami, a jego sprzedaż spadła o 5% w ubiegłym roku.
Gap był najmodniejszą marką handlu detalicznego, sklepy przeżywały boom w centrach handlowych w drugiej połowie XX wieku, a charakterystyczne bluzy i golfy z nazwą firmy nosiły wszystkie nastolatki, ich matki, a nawet gwiazdy takie jak Sharon Stone.
Jednak firma straciła kontakt z pokoleniem Baby Boomers, które wychowało się na jej produktach i nie udało jej się przyciągnął Millenialsów, którzy dzisiaj napędzają trendy modowe.
Firma od dłuższego czasu zastanawia się, jak naprawić swoje wyniki biznesowe. Pod koniec ubiegłego kwartału Gap posiadał 1,242 sklepy na całym świecie, z czego 758 w Ameryce Północnej. W czwartek firma zapowiedziała zamknięcie 230 sklepów Gap w ciągu najbliższych dwóch lat w ramach planu „rewitalizacji” marki. Dyrektor finansowy, Teri Stoll, poinformowała, że zamknięcia będą dotyczyły sklepów, które znajdowały się w złych lokalizacjach lub nie były „strategicznie” dopasowane i nie przynosiły dochodu. Według informacji podanych przez firmę, w tym roku dojdzie do około 130 zamknięć. Firma szacuje, że planowane zamknięcia przyniosą oszczędności w wysokości od 250 do 300 milionów dolarów w okresie najbliższych dwóch lat.
Do ostatecznego podziału obu firm dojdzie w 2020 roku.
