Oczekuje się, iż w czwartek temperatury spadną z około 22 stopni Fahrenheita do 7 poniżej zera, a odczuwalne nawet od 20 do 30 poniżej zera z powodu silnego mroźnego wiatru.
"To będą najgorsze mrozy, jakie do tej pory mieliśmy w tym sezonie" - powiedział Kevin Donofrio, meteorolog pracujący dla National Weather Service. "Do tej pory zima była stosunkowo łagodna".
Biuro koronera powiatu Cook potwierdziło w środę śmierć 13 ofiary aktualnego sezonu zimowego. 83-letni William Campbell został znaleziony martwy we wtorek w dzielnicy Fernwood na południu miasta. Mężczyzna zmarł z powodu wyziębienia, chorował na serce i nadciśnienie, co także miało wpływ na jego zgon.
Mroźne temperatury utrzymają się do końca tygodnia, możliwe są także niewielkie opady śniegu, ale Donofrio twierdzi, że spadnie najwyżej cal śniegu.
Cieplejsze temperatury powrócą na chwilę w poniedziałek, wtedy istniej także większa szansa na opady śniegu. We wtorek znowu zrobi się bardzo zimno.
Donofrio uprzedza, że mieszkańcy powinny przygotować się na mroźne temperatury, ograniczając aktywność na świeżym powietrzu, a wychodząc, osłaniać jak największą powierzchnię ciała. Nie wolno także zapominać o zwierzętach, którym mrozy dają się we znaki tak samo, jak ludziom.
W Chicago właściciele wynajmowanych nieruchomości są zobowiązani do utrzymywania temperatury na poziomie 68 stopni w ciągu dnia i co najmniej 66 stopni w nocy. Skargi można składać dzwoniąc pod numer 311.
Informacje o miejskich punktach ogrzewania (tzw. warming center) można znaleźć na stronie miasta (https://data.cityofchicago.org/Health-Human-Services/Warming-Centers/h243-v2q5/data), a tych w powiecie Cook na stronie Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (http://cookcountyhomelandsecurity.org/cook-county-warming-centers).
Monitor
