Shawn Cotton już nie jeździ swoją wartą $55,000 różową Corvettą do pracy, ponieważ boi się, że z tego powodu mógłby zginąć, jak jego przyjaciel. Są dwie rzeczy, bez których mężczyzna nie opuszcza domu, to jego kamizelka kuloodporna i pistolet kaliber 9 mm, który chowa do kieszeni.
28-letni Cotton sześć lat temu rzucił pracę w dużym sklepie, aby zająć się nową i wyjątkowo niebezpieczna formą dziennikarstwa ulicznego – teraz przygowouje materiały wideo z przeprowadzanych wywiadów z członkami gangów ulicznych i raperami z rejonów miasta o wysokim stopniu przestępczości, które następnie publikuje na kanałach YouTube.
Dziesiątki filmowców, takich jak on, w całym kraju codziennie ryzykuje życie, aby zapewnić głos społecznościom, które są rutynowo ignorowane przez media głównego nurtu, tworząc tym samym alternatywny gatunek wiadomości.
Przyjaciel Cottona, Zack Stoner, znany pod pseudonimem ZackTV, był pionierem tego gatunku, uważanym za mentora przez reporterów zajmujących się tematem gangów w całym kraju. Został zastrzelony w Chicago w ubiegłym roku, strzały padły z przejeżdżającego samochodu. Jego wciąż nierozwiązane zabójstwo pokazuje ciemną stronę tej formy reportażu, gdzie przemoc z użyciem broni palnej jest wciąż powracającym motywem i ukazuje jednocześnie, jak bezbronni są dziennikarze, który się tym tematem zajmują.
„Teraz codziennie myślę o tym, że mogę zostać postrzelony” – mówi Cotton na temat wpływu, jaki wywarła na nim śmierć przyjaciela.
Dopiero po zabiciu Stonera, Cotton zaczął zdawać sobie sprawę z realnego zagrożenia, zakładać kamizelkę i nosić przy sobie broń, jednocześnie starając się nie rzucać za bardzo w oczy zbierając treści do swojego kanału wideo Say Cheese. To oznacza, że nie należy wjeżdżać samochodem w jaskrawym kolorze na tereny opanowane przez gangi, co może ułatwić ich członkom, niezadowolonym z przygotowywanych przez reportera materiałów, łatwe zlokalizowanie takiej osoby.
Najlepsze kanały poruszające tematy ulicznych gangów, to Chicago World News, HoodVlogs w Los Angeles i CharlieBo313 w Detroit.
Jeśli chodzi o jego kanał, powiedział Cotton, subskrybenci często dyktują, w które miejsca podróżuje, zachęcając go do ujęcia w materiale konkretnych gangów lub raperów uwikłanych w eskalację konfliktów. Przygotowywane nagrania często pokazują członków gangów machających bronią i gotówką lub odwracających znaki konkurencyjnych grup, co stanowi uznaną oznakę pogardy.
Krytycy tej formy reportażu twierdzą, że kanały gloryfikują życie gangów i zapewniają platformę – podobnie jak inne media społecznościowe – grupom, które wzajemnie się ośmieszają i podsycają przemoc w danym rejonie.
„Jeśli sprawisz, że gangi wyglądają fajnie, rekrutujesz więcej osób, aby do nich dołączyły” – mówi Mike Knox, były oficer policji z departamentu zajmującego się działalnością grup przestępczych.
Obrońcy pomysłu twierdzą jednak, że kanały wypełniają zaniedbaną niszę informacyjną, opowiadając ważne historie, które budzą zaciekawienie ludzi, a jednocześnie nie są priorytetem dla tradycyjnych mediów i ukazują miejsca, gdzie boją się pojechać tradycyjni dziennikarze.
„To, co stworzył Zack, było platformą, gdzie osoby z ulicy mogły być sobą, mogły powiedzieć, jak się czują… i co nie podlegało cenzurze” – mówi Rodney Phillips, były członek gangu, który obecnie pracuje dla jednej z chicagowskich grup zajmujących się zwalczaniem przemocy. „Pokazywał prawdę”.
Stoner wyszedł z klubu Chicago’s Refuge, gdzie odbywał się koncert rapowy, około godz. 1:30 w nocy 30 maja, kiedy podjechał do niego samochód. Rozległ się tuzin strzałów. SUV, które prowadził, rozbiło się na latarni. Mężczyzna został postrzelony w głowę i szyję, a kilka godzin później stwierdzono jego zgon.
Stoner opisywał kiedyś, jak zawsze przeprowadzał wywiady z kamerą w jednej ręce i z pistoletem w zasięgu drugiej.
„Podejmuję to ryzyko w swoim życiu” – powiedział na jednym z nagrań, wyciągając pistolet z kieszeni kurtki. „Po prostu musisz być na wszystko przygotowany”.
Cotton, który podróżuje po kraju, ale uważa Teksas za swój dom, rozmawiał ze Stonerem o ryzyku związanym z ich pracą. Możesz wywołać gniew gangów, które uważają, że materiał faworyzował znienawidzonych rywali, lub przyciągnąć uwagę młodych członków gangów, którzy mają nadzieję na uzyskanie wyższego statusu w grupie przez zabicie znaczącego członka społeczności.
Cotton powiedział, że otrzymuje wiele gróźb śmierci tygodniowo za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jedna pogróżka pojawiła się po tym, jak powiedział, że jeden z członków gangu uciekł przed walką, i brzmiała ona: „Zrobimy ci tak, jak zrobiliśmy Zackowi”.
Po co podejmować takie ryzyko? Zapewnienie głosu społeczności jest jednym z czynników motywujących. Pieniądze także są dużą zachętą. Kanał taki, jak stworzony przez Cottona, który ma ponad 400,000 subskrybentów i milion wyświetleń miesięcznie, może wygenerować dochód w wysokości 15 tysięcy dolarów, a nawet więcej. Stoner miał ponad 200,000 subskrybentów.
Stoner rzadko wyjeżdżał poza Chicago, gdzie w ubiegłym roku odnotowano ponad 560 zabójstwo związanych głównie z działalnością gangów. W dzień pogrzebu Stonera zginął jego przyjaciel, Davis „T Streetz” Thomas. Stoner rozumiał, podobnie jak Cotton, że podejmowanie pewnego ryzyka pomaga tworzyć bardziej atrakcyjne filmy, co zwiększa oglądalność. Dzięki liczbie zabójstw i ilości talentów hip-hopowych, Chicago jest ciekawym miejscem do przygotowywania tego typu materiałów.
Daleki od chwalenia działalności gangów, Stoner krytykował ich za utrwalanie przemocy.
„Zabijamy się nawzajem dla jakichś głupstw (rzeczy). Musimy być mądrzejsi, wszyscy” – powiedział w jednym ze swoich materiałów filmowych.
Jednocześnie wykazywał się empatią. Podczas wywiadu udzielonego dziennikowi Chicago Defender na początku 2018 roku powiedział, że młodzi czarni mężczyźni, z którymi przeprowadzał rozmowy, czuli jakby „utknęli w tym pudełku” i rozpaczliwie pragnęli uciec, pomimo trudnych warunków, które stanowią normę w ich świecie.
„Wiele osób postrzega ich jako bandytów, jako niewiele wartych…” – powiedział. „Ale nigdy nie oceniaj książki po okładce”.
Stoner nigdy nie należał do gangów, ale wychował się na terytorium, gdzie działały i dobrze znał ich kulturę i zwyczaje.
„Ubierał się jak oni, wyglądał jak oni” – powiedział Phillips. „Zauważali dużo z Zacka w sobie samych”.
Stoner doskonale poruszał się w środowisku 60 chicagowskich gangów. Ale chociaż ich członkowie akceptowali jego obecność, jego przyjaciele bali się, że rosnący wpływ i bogactwo za bardzo zwracają na niego uwagę i podsycają negatywne odczucia. Niektórzy nalegali, aby opuścił Illinois.
„Ale on nigdy nie opuścił Chicago. Kochał Chicago” – powiedział jego kuzyn, Albert Curtis.
Stoner miał już wcześniej bliskie spotkania ze śmiercią. Podczas wywiadu w 2016 rzucił się na ziemię szukając schronienia, gdy ktoś otworzył ogień ze środka samochodu, raniąc pół tuzina osób.
Nieumyślnie spowodował zainteresowanie policji kilkoma osobami. Policja z przedmieść Chicago aresztowała rzekomych członków gangu w 2017 roku, po tym, jak widzieli nagranie, na którym wymachiwali bronią na kanale ZackTV1. Nie posłuchali rady Stonera: jeśli jesteś skazanym przestępca i nalegasz na machanie bronią na nagraniu, upewnij się, że nie jest ona prawdziwa.
Kwestia tego, kto zabił Stonera, pojawia się regularnie w mediach społecznościowych. Nagranie zrobione telefonem z pobliskiego mieszkania po tym, jak padły strzały, pokazuje kilku młodych mężczyzn biegnących w stronę samochodu Stonera. Uciekają po tym, gdy ktoś zaczyna krzyczeć. Nie wiadomo, czy byli to bandyci, czy przyjaciele ofiary, którzy obawiali się, że również mogą zostać zastrzeleni.
Po tym, co stało się ze Stonerem, Cotton zastanawiał się nad porzuceniem uprawianego zajęcia. Ale nadal lubi tę pracę. I pieniądze.
„Nie zamierzam zmieniać kariery – mówi Cotton – tylko dlatego, że się boję”.
Monitor
