Już od czwartku obowiązuje zimowy zakaz parkowania na chicagowskich ulicach. Każdego roku wprowadzany jest 1-go grudnia i ma umożliwiać miejskim pługom i piaskarkom przejazd przez miejskie ulice. Urzędnicy apelują: chcesz uniknąć mandatu? Patrz na znaki i sprawdź miejską mapę!
Setki mil
Regulacje będą obowiązywać na większości miejskich ulic od 1 grudnia do 1 kwietnia 2023 roku w godzinach od 3 do 7 rano. Na 107 milach chicagowskich dróg zakaz będzie obowiązywał w niezależnie od ilości śniegu zgromadzonego na jezdni czy chodnikach. Na kolejnych 500 milach miejskich ulic zakaz parkowania będzie obowiązywał w momencie, gdy spadną co najmniej 2 cale śniegu - niezależnie od pory dnia i daty. Mapę dróg, które są objęte zakazem, można znaleźć na stronie internetowej urzędu miasta. O ograniczeniach będą informować i przypominać tablice z piktogramem płatka śniegu zamontowane na słupach i latarniach.
„Miasto wprowadza nocny zakaz parkowania każdej zimy, aby zapewnić mieszkańcom Chicago bezpieczeństwo podczas zimowych burz oraz zapewnić dostęp pojazdom uprzywilejowanym, transportowi publicznemu i innym podróżnym” – powiedział Cole Stallard, komisarz Departamentu Ulic i Oczyszczania Miasta. „Prosimy mieszkańców o przestrzeganie umieszczonych znaków dotyczących zakazu parkowania, aby po najważniejszych dla miasta ulicach mogły przejechać odśnieżarki i piaskarki w momencie, gdy pada śnieg”.
Znaki są umieszczane na ulicach objętych zakazem. Mimo to co roku obowiązujące od 1 grudnia przepisy zaskakują niektórych mieszkańców.
Jeśli obudzisz się rano, a twojego samochodu nie będzie w miejscu, gdzie go zostawiłeś, zadzwoń pod numer 311 lub wyszukaj w Internecie, czy twój samochód był holowany, a jeśli tak, to gdzie został zabrany.
Osoby naruszające zakaz parkowania muszą uiścić opłatę za holowanie w wysokości co najmniej 150 dolarów, mandat w wysokości 60 dolarów i opłatę za przetrzymywanie samochodu w wysokości 25 dolarów dziennie.
Pojazdy zostaną odholowane na jeden z dwóch parkingów, z którymi urząd miasta ma podpisaną umowę: przy 10301 S. Doty Ave. lub 701 N. Sacramento Blvd.
W Chicago to już norma
Zimowy zakaz parkowania to już chicagowska tradycja. Został wprowadzony w 1980 roku przez burmistrz Jane Byrne po historycznych burzach i zamieciach śnieżnych w 1967 i 1979 roku. Ówczesne władze miasta zdecydowały się na taki krok w celu udrożnienia ruchu w trakcie sezonu zimowego. Auta stojące na poboczach wzdłuż krawężników często uniemożliwiają przejazd pługów i pługopiaskarek – co ma miejsce do dzisiaj i jest spotęgowane większą ilością samochodów. Każdego roku tylko w trakcie pierwszej doby obowiązywania zakazu z chicagowskich ulic odholowywanych jest około 230 aut.
jm
