Poznaliśmy imiona i nazwiska dwojga dzieci i trojga dorosłych, znalezionych martwych w środę w prywatnym domu w Buffalo Grove. Policja poinformowała, że osoby te zginęły od „ostrych narzędzi” i nazwała to tragiczne wydarzenie morderstwem połączonym z samobójstwem.
Są to Lilia Kisliak, 67 lat; Andrei Kisliak, 39 lat; Vera Kisliak, 36 lat; Vivian Kisliak, 6 lat; i Amilia Kisliak, 4 lata - poinformował koroner powiatu Lake. W domu znaleziono również martwe zwierzę, poinformował na konferencji prasowej szef policji w Buffalo Grove, Brian Budds. Dodał, że nie przeżył żaden z mieszkańców.
Jak donosi Chicago Tribune, z akt sądowych wynika, że rodzinie groziło odebranie domu przez bank i trudny, toczący się rozwód. Zarówno Vera, jak i Andrei Kisliak złożyli pozew o rozwód 8 lipca. Ostatnia rozprawa z tym związana odbyła się we wtorek, dzień przed odkryciem zwłok całej rodziny.
Vera Kisliak uzyskała 14 września nakaz ochrony przeciwko Andriejowi Kisliakowi, a policja z Buffalo Grove aresztowała go 30 września za jego naruszenie. Po wpłaceniu kaucji w wysokości 5,000 dolarów opuścił on areszt. Kolejna rozprawa dotycząca naruszenia nakazu została zaplanowana na 13 grudnia.
Andrei Kisliak został również oskarżony o obrazę sądu 14 września. Miał ponownie przed nim stanąć 12 grudnia po tym, jak policja w Deerfield upomniała go za zaśmiecanie na początku października. W sierpniu złożył wniosek o ochronę przeciwko żonie, Verze Kisliak, ale jego wniosek został odrzucony.
Chicago Tribune informuje ponadto, iż 9 listopada firma udzielająca pożyczki na nieruchomość, Home Point Financial Corp., wniosła o przejęcie domu Klisliaków znajdującego się przy 2830 Acacia Terrace w Buffalo Grove. Podobno od lipca 2020 r. firma nie otrzymała żadnych spłat kredytu hipotecznego.
Dokumenty wskazują, że Andriej Kisliak miał wiele innych, zamkniętych spraw sądowych.
Sąsiadom rodziny trudno uwierzyć w to, co się wydarzyło. Przed domem pojawiły się kwiaty i pluszowe zabawki.
„Z ciężkim sercem informujemy, że jedno z dzieci – 6-letnia Vivian Kisliak – była obecnie uczennicą D96 w Ivy Hall Elementary School. Drugim dzieckiem była jej młodsza siostra, 4-letnia Amilia. Obie dziewczynki były znane jako szczęśliwe i wesołe dzieci” – czytamy w oświadczeniu dystryktu szkolnego Kilderr-Countryside. „Nasze serca są ze wszystkimi, którzy ich znali. Administratorzy szkoły opisują Vivian jako „szczęśliwe, wesołe dziecko, które lubiło przychodzić do szkoły. Uwielbiała jednorożce i taniec”.
rj
