Ponad połowa Amerykanów otrzymujących świadczenia z Social Security nie byłaby w stanie utrzymać się finansowo, gdyby stracili choćby połowę miesięcznej wypłaty – wynika z nowego badania Nationwide Financial Survey. Sondaż potwierdza, że wielu seniorów stoi na krawędzi, jeśli zapowiadane cięcia w programie wejdą w życie.
Z Social Security korzysta co miesiąc ponad 70 milionów osób. Bez interwencji Kongresu fundusz przestanie wypłacać pełne świadczenia już w latach 30. XXI wieku. Według prognoz, w 2034 roku automatyczne cięcia sięgną 19 procent. Dla przeciętnego seniora oznaczałoby to stratę około 4,5 tysiąca dolarów rocznie – kwotę, która w wielu gospodarstwach domowych przesądza o jakości życia.
Ankieta objęła ponad 1800 dorosłych Amerykanów. Czternaście procent z nich stwierdziło, że bez pełnej wypłaty nie przetrwałoby nawet jednego miesiąca. Kolejne 30 procent przyznało, że częściowe cięcia byłyby dla nich poważnym problemem. W sumie 74 procent ankietowanych obawia się, że środki Social Security wyczerpią się jeszcze za ich życia, a 83 procent ma wątpliwości co do długoterminowej stabilności programu.
Przyczyny kryzysu
Głównym powodem zbliżających się kłopotów jest starzejące się społeczeństwo. Kolejne roczniki baby boomers przechodzą na emeryturę, podczas gdy coraz mniejsza liczba młodszych pracowników odprowadza składki. Bez dodatkowych źródeł finansowania Social Security będzie w stanie wypłacać jedynie około 80 procent należnych świadczeń.
Według wcześniejszego raportu Cato Institute młodzi pracownicy stracą równowartość nawet 110 tysięcy dolarów dochodu w trakcie życia – w postaci wyższych podatków lub niższych świadczeń.
Głos ekspertów
Kevin Thompson, dyrektor generalny 9i Capital Group, podkreśla, że najbardziej zagrożeni są ci, którzy w 100 procentach polegają na emeryturze z Social Security. „Każde cięcie byłoby dla nich katastrofalne. Same cięcia nie są pewne, ale jeśli Kongres nie podejmie działań, fundusz stanie się niewypłacalny około 2033–2034 roku” – mówi.
Z kolei Alex Beene, wykładowca finansów osobistych na University of Tennessee, zauważa, że badania nie są zaskakujące. „Przeciętny Amerykanin ma zbyt mało odłożonych oszczędności na emeryturę. Bez Social Security większość nie miałaby szans pokryć podstawowych wydatków” – wyjaśnia. Dodaje też, że w obecnych realiach inflacyjnych odkładanie pieniędzy staje się coraz trudniejsze, a przyszłość seniorów będzie nierozerwalnie związana z wypłacalnością Social Security.