Już po raz siódmy w Chicago i okolicach ruszyła akcja „Szlachetna Paczka USA” organizowana przez SPRING Foundation. Szlachetna Paczka to projekt społeczny, którego głównym celem jest materialna i mentalna pomoc rodzinom i osobom, które z niezależnych od siebie przyczyn znalazły się w trudnej sytuacji życiowej.
Organizacyjnie opiera się na pracy wolontariuszy i liderów rejonów, którzy pracując z rodziną analizują jej sytuację i określają mechanizmy wychodzenia z biedy. Na tej podstawie darczyńcy przygotowują dedykowaną pomoc, odpowiadając na potrzeby konkretnej rodziny. Zasadą projektu jest tzw. mądra pomoc, czyli taki rodzaj bezpośredniego wsparcia, który daje rodzinom w potrzebie impuls do zmiany swego życia na lepsze. Efektywność projektu jest potwierdzona doświadczeniem kolejnych edycji programu, podczas których coraz więcej osób łączy się, by nieść pomoc potrzebującym. Proste rozwiązania, by pomoc nie uzależniała a motywowała do działania, okazały się rewolucyjne i trwale zmieniają mentalność nie tylko rodzin, lecz także darczyńców, którzy tym rodzinom pomagają. Dzięki systemowi łączenia rodzin z wolontariuszami a potem darczyńcami, osoba, która decyduje się wesprzeć rodzinę ma poczucie realnego wpływu na poprawę jej sytuacji.
Fundusze, które darczyńca przeznacza na pomoc rodzinie, w całości trafiają do potrzebujących osób, a suma donacji nie jest dziesiątkowana przez administracyjne koszty. Skąd to wiadomo? Darczyńca sam wybiera rodzinę, której chce pomóc i wie, jakie ta rodzina ma potrzeby. Sam kompletuje wspomnianą pomoc i pakuje paczki, które w dniu finału projektu trafią do rodziny. My, jako fundacja, poprzez pracę naszych wolontariuszy działamy jako pośrednik w relacji rodzina-darczyńca i pomagamy darczyńcy we wspaniałym dziele pomocy tym, o których czasem już nikt nie pamięta - wyjaśnia Lucyna Gavrylyuk, prezes fundacji SPRING. Idea mądrej pomocy ma wartość uniwersalną i bardzo dobrze adaptuje się w przestrzeni życia polskiej społeczności w Chicago. W akcję angażuje się coraz więcej osób, szkół, organizacji i instytucji a także polonijne media. Liczby mówią same za siebie. Od 2016 roku, w ramach sześciu edycji projektu, pomocą objętych zostało ponad 200 rodzin, których wspierało kilkudziesięciu wolontariuszy.
Jest jeszcze aspekt najważniejszy, którego nie da się wyrazić numerami – ogrom dobroci i serca ze strony wolontariuszy i darczyńców, ogromne zaangażowanie, które przyniosło potrzebującym szansę na pokonanie przeciwności i nadzieję na lepsze jutro. Za każdym, nawet małym, osiągnięciem kryje się twarz człowieka, w którego znów uwierzono. Za każdym gestem życzliwości i hojności kryje się uśmiech dziecka, które po raz pierwszy odkryło magię świąt. Szlachetna paczka nie zwalnia tempa, a zarząd fundacji dokłada starań, by coraz więcej osób poznało ideę mądrej pomocy i chciało angażować się w projekcie.
„W każdej edycji mamy wiele zgłoszeń dotyczących rodzin w potrzebie. Chcielibyśmy pomóc wszystkim, ale to uzależnione jest od tego, ilu wolontariuszy będzie pracować z nami przy projekcie oraz ilu darczyńców zechce zrobić paczkę, by pomóc rodzinom. W tej edycji również odwiedzamy rodziny, które zmagają się z ciężką sytuacją materialną i życiową. Z rodzinami pracuje blisko 40 wolontariuszy, kolejnych 20 wolontariuszy organizuje zaplecze logistyczne finałowego weekendu” – opowiada Lucyna Gavrylyuk. Liczba zgłoszonych rodzin świadczy o wielkiej potrzebie tej akcji w Chicago i pokazuje skalę ubóstwa wśród polonijnych rodzin, które do tej pory żyły w wykluczeniu. Jednak nie wszystkie rodziny otrzymają pomoc. Prezes fundacji tłumaczy: „Staramy się odwiedzić wszystkie rodziny, ale nie oznacza to, że każda z nich jest włączana do projektu. Istnieją pewne warunki, pod którymi rodzina staje się częścią akcji Szlachetna Paczka. Po pierwsze, do projektu nie są kwalifikowane rodziny roszczeniowe oraz takie, które zgłaszają się same. Po drugie, ciężka sytuacja rodziny musi wynikać z przyczyn niezawinionych i wreszcie po trzecie, rodzina musi wykazywać chęć wyjścia z trudnej sytuacji. Pomoc darczyńcy ma być impulsem do zmiany swojego życia. Oczywiście są rodziny, którym bardzo ciężko podnieść się z kolan i gdzie potrzebna jest dłuższa praca z osobami i zdarza się, że rodzina gości w projekcie przez kolejne edycje. Z reguły jednak naszym celem jest, by ostatecznie rodzina bądź osoby w potrzebie zaczęły radzić siebie w życiu same. Funkcjonujemy wedle zasady „Nie ryba, nie wędka, ale mentalność wędkarza”.
Jak więc zrobić paczkę? Recepta na mądrą pomoc jest prosta. 19 listopada na stronie www.springfoundation.org otwarta została internetowa baza danych, w której znajdują się historie rodzin włączonych do projektu wraz z listą potrzeb rodzin. Z bazy należy wybrać rodzinę, której chce się pomóc. Wybierając rodzinę zobowiązujemy się do spełnienia chociaż najważniejszych jej potrzeb, ale fundacja zachęca, by łączyć się we wspólnym dziele pomocy i do współpracy w przygotowaniu paczki zaprosić swoją rodzinę, przyjaciół czy współpracowników. Dzięki temu nakłady finansowe przeznaczone na paczkę nie będą zbyt obciążające dla budżetu pojedynczego darczyńcy, a wspólne przygotowanie takiej dedykowanej pomocy jest czynnikiem niezmiernie integrującym i dającym poczucie ogromnej satysfakcji.
Dla rodzin świadomość, że ktoś o nich pamiętał, że chciał poświęcić czas, by zapewnić im podstawowe potrzeby, a ponadto spełnić ich małe marzenia jest tym, co daje jej siłę do walki o lepsze jutro i wiarę w drugiego człowieka. W przygotowaniu paczki pomaga wolontariusz, który opiekuje się daną rodziną. Pozostaje on w stałym kontakcie z darczyńcą, odpowiada na pytania i nawiguje proces robienia paczki. W dniu finału, który odbędzie się 10 grudnia, paczki należy dowieźć do magazynu zlokalizowanego w rejonie, z którego wybrano rodzinę. Stamtąd wolontariusze dostarczą je do rodzin, a darczyńcom przekazują wspaniały prezent – relację z dostarczenia paczek.
O wyjątkowości tego projektu świadczą słowa ikony światowej psychologii społecznej, profesora Uniwersytetu Stanford, Philipa Zimbardo: „Jeszcze nigdy i nigdzie na świecie nie widziałem tak zorganizowanego i efektywnego projektu jak Szlachetna Paczka. Chcę pracować z tym projektem, by uczyć ludzi, jak być bohaterem dnia codziennego”.
Jest to niezaprzeczalnie wielki komplement dla projektu i dla wszystkich zaangażowanych w szerzenie idei mądrej pomocy, jednak wolontariusze i członkowie fundacji podkreślają, że najlepszym przesłaniem i dowodem na sensowność tego, co robią są słowa osób takich jak Piotr, który podczas trzeciej edycji po raz pierwszy zetknął się ze Szlachetną Paczką i który tak pisał o finałowym dniu projektu: „Kochani, dzięki Wam przeżyłem niezapomniane chwile! Chciałbym, aby wszyscy mogli poczuć ten moment, kiedy na chwilę życie człowieka mocno doświadczonego przez los rozświetla się dobrem, którego Wy jesteście twórcami. Choć mam świadomość, że słowa nie wyrażą w pełni tej magii, która się dziś wydarzyła, wiem w sercu, że takie gesty naprawdę zmieniają świat. Zachęcam do bycia wolontariuszem lub darczyńcą (...) i przeżycia tego, co ja dzięki Wam przeżyłem dziś. Zachęcamy, by włączyć się do projektu. Dzięki zaangażowaniu jako darczyńca naprawdę można stać się bohaterem dla drugiego człowieka i razem z fundacją SPRING oraz wolontariuszami zmieniać świat na lepsze”.
Więcej informacji na www.springfoundation.org oraz pod numerem telefonu 773-727-2920.
Kinga Pindera The SPRING Foundation
